Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowych.

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowych.

Post autor: nxn68 »

/*
Dodane 08.02.2011 przez traxman
Cała dokumentacja układu jest w wątku na stronie 8
*/




Pierwszy wzmacniacz audio na lampach uruchomiłem kilkanaście miesięcy temu, był to prosty SE na 6N2P/6P14P.
Od tego momentu choroba suksesywnie rozwija się bez widoku na uleczenie. Mam kilkaset lamp, kilkanaście transformatorów zasilających i wyjściowych. W przyszłym roku chcę zbudować dla siebie dwa-trzy wzmacniacze w wykończonych od A do Z obudowach.

Chciałbym użyć w nich zamiast garści woltomierzy i miliamperomierzy jeden moduł, który pozwoli mi na pomiar napięcia lub prądu na siatkach i anodach lamp, pomiar napięcia anodowego i żarzenia w układzie. Marzy mi się podobny komparator jak w linku ale na wyższe napięcie np. do 500V i prąd do 300mA.

http://sklep.avt.pl/p/pl/482742/program ... mierz.html

Niestety, moja wiedza w zakresie elektroniki a raczej jej brak nie pozwala mi samodzielnie zaprojektowanie ww układu.

Panowie, mamy na forum zdolnych elektroników i programistów, zapraszam do dyskusji.
Może powstanie jeszcze jedna konstrukcja pomocna nam w uruchamianiu układów lampowych jak i w codziennej eksploatacji już istniejących.
boss999
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: sob, 3 grudnia 2005, 15:38

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: boss999 »

Witam
Ja podobną konstrukcje mam wykonaną na Atmega8, maksymalne napięcie wejściowe zależy od od tego jaki dzielnik zastosujesz na wejściu. Osobiście PIC'a nie programowałem ale jak jest dostępny kod to do tego układu wystarczy zmienić dzielnik na wejściu i w kodzie zmienić wartość przez która jest mnożony wynik z adc. Jak będą chętni to mogę udostępnić to co już mam i można spróbować przerobić to pod dokładne wymagania do wzm. lampowych, dodać jakieś nadprobkowanie ewentualnie napisać coś na procka z lepszym przetwornikiem, zastosować zewnętrzny przetwornik itd.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: Tomasz Gumny »

nxn68 pisze:Marzy mi się podobny komparator jak w linku ale na wyższe napięcie np. do 500V i prąd do 300mA.
Największym problemem będzie to, że mierzone napięcia i prądy są na różnych potencjałach i to mocno różnych. Chyba najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem byłoby zbudowanie takiego miernika w postaci zestawu "pływających przetworników A/C", które wysyłają wyniki pomiarów izolowanymi galwanicznie "szynami" do "wyświetlacza". Niestety każdy przetwornik wymagałby własnego, izolowanego zasilania, ale przetworniczki DC/DC są łatwo dostępne i niedrogie.
Tomek
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Może ograniczyć się tylko do pomiaru napięcia-prostrza konstrukcja?
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: Tomasz Gumny »

Wydaje mi się, że ważniejszy jest pomiar prądów (anodowego i ewentualnie siatki drugiej). Które napięcia chcesz mierzyć i po co?
Tomek
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Które napięcia chcesz mierzyć i po co?

Przede wszystkim anodowe i żarzenia jako podstawowe (siatek dodatkowo ale nie koniecznie). Znając napięcia w układzie i wartość oporników prąd mogę sobie obliczyć lub podpiąć miernik podczas składania, pomierzyć prądy a potem obserwować wskazania napięcia przez komparaktor na bieżąco podczas normalnej pracy w celu wykrycia ewentualnych usterek bez rozkręcania wzmacniacza jeśli nie jest to konieczne.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: Tomasz Gumny »

nxn68 pisze:Znając napięcia w układzie i wartość oporników prąd mogę sobie obliczyć
W anodzie zwykle nie ma oporników chyba, że boczniki do pomiaru prądu.
Może lepiej wyprowadzić niektóre punkty na złącze "diagnostyczne"?
Tomek
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Wolę wyświetlacz ulokowany w mniej lub bardziej widocznym miejscu, który daje mi podgląd na żywo bez latania po układzie z miernikiem.
Zrobiłem się bardziej wrażliwy na punkcie warunków pracy lamp po wpadce z nadwymiarowym transformatorem, który nie radził sobie po godzinie grania pod obciążeniem trzech lamp w układzie SE-spadek anodowego o 15V i żarzenia poniżej minimalnego.
Przy wielopunktowym pomiarze kontrolny rzut okiem na wyświetlacz od czasu do czasu czy wszystko gra-tak to widzę.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: Tomasz Gumny »

Do wskazania prawidłowej pracy wystarczy LED lub jedna cyfra wskazująca od razu numer błędu.
Tomek
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Wolałbym cyferki ale LED też może być.
dolphin123
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 936
Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: dolphin123 »

W sumie dobra opcja z pomiarem kilku napięć jednocześnie. Szczególnie przydatne przy budowach w pająku :) Tylko pytanie czy Tomek ma tyle chęci i czasu, aby coś działać w temacie... :wink:
Pozdrawiam,
Kuba
www.audio.lutuje.se
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Mam nadzieję, że tak. Może wyjdzie z tego jakiś komercyjny projekt.
Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: Tomasz Gumny »

dolphin123 pisze:W sumie dobra opcja z pomiarem kilku napięć jednocześnie.
Nadal nie widzę powodu, żeby mierzyć napięcia anodowe, siatek i żarzenia. W czasie eksploatacji raczej nie powinny się już zmieniać, zresztą nie mamy na nie większego wpływu (poza G1). Wedle mojej wiedzy istotniejszy jest prąd anodowy, ale może się mylę? Zmierzyć można wszystko, ale zważywszy, że niemal wszystkie napięcia i prądy "pływają", niektóre na całkiem wysokich potencjałach, trzeba wybrać jakiś sensowny kompromis. Chyba najważniejsze przy uruchamianiu i późniejszej eksploatacji byłby pomiar:
:arrow: Ia 200mA DC x4
:arrow: Uh 30V + Ih 4A AC/DC] x2
Dodatkowe pomiary:
:arrow: Ug1 -60V DC x6
:arrow: Ig2 20mA DC x4
Trochę tego dużo się robi...
Tomek
dolphin123
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 936
Rejestracja: czw, 11 grudnia 2008, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: dolphin123 »

Tylko, że Tomku wychodzisz z założenia, że już jest gotowy wzmacniacz lampowy i chcemy go tylko kontrolować podczas eksploatacji. A tu raczej chodzi o rozruch i tu napięcie anodowe czy żarzenia przydaje się być pomierzone..
Pozdrawiam,
Kuba
www.audio.lutuje.se
Awatar użytkownika
nxn68
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 736
Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
Lokalizacja: Midi-Pyrénées

Re: Wielopunktowy pomiar napięć i prądów w układach lampowyc

Post autor: nxn68 »

Trochę tego dużo się robi...

To może darujmy sobie pomiar Ug1 oraz Ig2?
ODPOWIEDZ