Zasilacz do 2xPCL86

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Brencik

Zasilacz do 2xPCL86

Post autor: Brencik »

Witam!
Otóz od pewnego czasu pooowoli pracuje nad projektem wzmaka SE na PCL86 (ECL86 - bedzie mozliwosc podmiany, kombinowane zarzenie itp). W innych postach mozna przeczytac o roznych moich przemysleniach i problemach dotyczacych zarzenia, zasialnia, korekcji charatkerystyki itp. Chce zrobic to porzadnie, nie spieszy sie az tak wiec wole wszsytko dopracowac i przemyslec by uniknac potem dodatkowych zmartwien (i tak pewnie nie unikne :lol: ).
Obecnie jestem na etapie projektowania i testowania zasilacza napiec anodowych. Schemat mysle ostateczny na rysunku w załaczniku. Anodowe zalaczane pzrez przekaznik sterowany ukladem opoznaijacycm z mozliwoscia reczego odlaczenia.
I tu pytania.
Musze zbic troszke napiecia jakie daje trafo i po pierwsz role taka przejmie rezystor filtru zasilania R. Chce tez zbic troszke to napiecie rezystorkiem wlaczonym jeszcze w obwodzie pradu pzremiennego (R1). Po pierwsze ograniczy on w trakcie pracy amplitude pradu ladowania kondensatora elektrolitycznego na wejsciou filtra (dosc duza pojemnosc daję, bo takie mam akurat Nichicony 330uF/450V) (podobnie jak termistor, ale on tylko przy wlaczaniu praktycznie) i zmniejszy troszke zaklocenia ktore moga wystapic tu. Jednak zwiekszy on niechybnie impedancje wewnetrzna widziana z prostownika w strone trafa (impedancja wewnetrzna trafa, sieci, spadek napiecia pod obciazeniem takze od zazrenia itd. Dodam tylko ze ma on rezystancje uzwojenia anodowego prawie 100omów). Wiec zasadnicze pytanie to w jaki sposob zwiekszy on impedancje wewnetrzna zasialcza i jakie ma znaczenie to dla klasy A dla ktorej i tak prad zasialnia plynie wciaz praktycznie taki sam (u mnie łącznie okolo 50mA na kanal). Mam nadzieje ze nie wplynie on znaczaco a tylko pomoze spelnic zadania do ktorych zostanie naznaczony a niska impedancje zapewni i tak kondensator 330uF na wyjsciu filtra?

Czekam na odzew i wypowiedzi. Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie tematem oraz zachecam do udzialu w dyskusji. Milo bedzie mi usłyszec takze propozycje zmain w ukladzie ktory przedstawilem, co mozna zmienic, ulepszyc itp oraz jakie sa Wasze opinie i doswiadczenia w kwestii ukladow podobnych do mojego zasilacza.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Zasilacz do 2xPCL86

Post autor: tszczesn »

Brencik pisze:Wiec zasadnicze pytanie to w jaki sposob zwiekszy on impedancje wewnetrzna zasialcza i jakie ma znaczenie to dla klasy A dla ktorej i tak prad zasialnia plynie wciaz praktycznie taki sam (u mnie łącznie okolo 50mA na kanal). Mam nadzieje ze nie wplynie on znaczaco a tylko pomoze spelnic zadania do ktorych zostanie naznaczony a niska impedancje zapewni i tak kondensator 330uF na wyjsciu filtra?
Przy tak olbrzymich kondensatorach wpływ tego opornika na impedancję wyjściową nie będzie zauważalny, można śmiało stosować.
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Witam,
otóż jakieś póltora roku temu popełniłem wzmacniacz na PCL86, z zastosowaniem zasilacza ujemnego napięcia siatki (fixed bias).
Napięcie anodowe pentod ustawiłem na 300 V. Do zasilania żarzenia użyłem napięcia stałego 13,6V stabilizowanego przez 7812 z diodą BA812,
Rezultaty są znakomite - żadnych szumów, przydźwięków itp. Rewelacyjnie z słuchawkami!
Może nie warto zbijać napięcia zasilającego, zmniejszyć tylko prąd anodowy, żeby nie przeciążać lamp (oczywiście przeliczyć opór obciążenia)?
Pozdrowienia
Brencik

Post autor: Brencik »

marekb, ale zastosowales zasilanie siatek ujemnym biasem zarowno triody jak i pentody czy tylko jednej z nich? ktorej?

Ja zastosuje trafa TG2,5-1-666, wiec zasilanie bedzie cos kolo 265V (co da anodowe po uwzglednieniu spadku napiecia na uzwojeniu pierwotnym trafa glosnikowego rzedu 250V). Wiecj raczej wiecej nie, bo trafo takie a nie inne i z dopasowaniem bedzie gorzej troche. A tak jak bede mial bedzie optymalnie. Zarzenie natomiast bede pobieral z podwajacza napiecia, bo uzwojenie mam na 6,3V (bedzie tez opcja 6,3V zarzenia w razie podmiany na lampy ECL86).

http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=1251
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=1306
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=1360

No a stabilizacji nie uda sie mi zrobic bo za male napiecie mam na uzwojeniue zazrenia a dowijac nic nie chce bo trafo ladnie zarobione no i 6,3V potzrebne w razie zastosowania lampy ECL86.
Marcus
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 249
Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie

Post autor: Marcus »

Czy prąd żarzenia (300mA dla jedej lampy) to nie jest trochę za dużo dla podwajacza?
pozdrawiam
Marcus
Brencik

Post autor: Brencik »

Marcus pisze:Czy prąd żarzenia (300mA dla jedej lampy) to nie jest trochę za dużo dla podwajacza?
??? Nie zrozumialem Marcus chyba co dokładnie miałeś na mysli...
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Niestety Marcus ma rację, 300 mA dla podwajacza będzie trochę dużo,
trzeba będzie zastosować kondensatory o bardzo dużej pojemności, co
zajmie dużo miejsca i może kosztować też trochę. Sensowniejsze wydaje się zastosowanie innego transformatora o niewielkiej mocy ( ok. 5 VA dla jednej PCL86) i standardowym napięciu 13 V. Taki transformator ma jeszcze jedną zaletę - można nim zasilać układ fixed bias (oczywiście tylko siatkę pentody! Trioda pracuje z automatyczną polaryzacją).
Brencik

Post autor: Brencik »

Ejże, 300mA to nie za duzo. A kondensatorki to owszem w miarę duze beda, ale to nie klopot, az tak drogie nie sa a i miejsca nie zajma tyle. No a tetnienia dopusczam, wysymetryzuje je przecie. Pozdrawiam!
PS. Zadnego dodatkowego trafa wlasnie nie chce uzywac.