Nowy domownik: IRON KWINTA

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Nowy domownik: IRON KWINTA

Post autor: frycz »

Dzisiaj, w wielkim kartonie, okutany w pomięte gazety przyjechał zakupiony na Allegro nowy domownik IRON KWINTA. Bardzo mi się spodobał wizualnie, skośna skala za dodatkową szybą, cztery stylowe gałki, precyzer magiczne oczko i wieeeelki głośnik. Cena 70 PLN + koszty przesyłki. Dotarło świetnie zapakowane! Lampy się żarzą. Nosi ślady napraw typu "użytkowego". Wiele sobie po nim obiecuję. Ma bowiem aż dwa zakresy fal krótkich, solidny przełącznik bębnowy, trzysekcyjny kondensator zmienny, precyzer i wieeeelki głośnik. Słowem kawał solidnej elektroniki. Będzie hulanka po pasmach... Na razie jednak uparcie milczy :roll:
Więcej tu: http://www.radiohistoria.sk/Oldradio/ma ... id/0000651

Jak zrobię - dam znać. :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 28 września 2010, 08:40 przez frycz, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowy domownik: IRON KWINTA

Post autor: frycz »

Radyjko zrobione. Wymagało wyczyszczenia, nasmarowania, prania tkaniny, wymiany lampy, wymiany głośnika... Założyłem głośnik jaki miałem... W ogóle robię je dziś od 14 i właśnie skończyłem. Radio przekracza oczekiwania :D . Na krótkich jest po postu orgia stacji.. I bardzo bardzo ładny odbiór.. już wiem po co jest precyzer - bez niego strojenie było by kłopotliwe - flup! i stacja tylko migneła... :shock: Na średnich odbiera ładnie, a na długich - ciepło. Magiczne oczko działa wspaniale, reaguje tak "nerwowo" i ostro i bez niego strojenie było by utrudnione. Zastanawiam się co teraz. Czy skoro radio gra tak ładnie zrobić je jeszcze raz "porządnie" :arrow: politura, te sprawy, znaleźć duży głośnik, etc. czy po prostu zostawić tak jak jest i się nim nacieszyć. Niech gra...

Zastanowię się, :roll: filmik wrzucę na YT..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Robert SP5RF
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowy domownik: IRON KWINTA

Post autor: frycz »

Witam kolegów.

Właśnie będę wymieniał głośnik w radyjku. Radio ma niesamowite brzmienie i ten głośniczek który założyłem od Jowity nawet jakoś tam gra, ale po podłączeniu MP3 jest trochę niewydolny. Co słychać....
No i mam pytanie, (przepraszam jeśli lamerskie :| ) ; czy w przypadku schematu jak na rys. czyli uzwojenie wtórne nie jest podłączone ani do masy, ani do sprzężenia zwrotnego ważna jest biegunowość podłączenia głośnika ? Przejrzałem ok 30 schematów i nigdzie to nie było zaznaczone?


Pozdrawiam!

No o głośniki założone. Gra - pięknie. Podłączałem MP3.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 28 września 2010, 08:46 przez frycz, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert SP5RF
nixie2
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 250
Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09

Re: Nowy domownik: IRON KWINTA

Post autor: nixie2 »

frycz pisze:czy w przypadku schematu jak na rys. czyli uzwojenie wtórne nie jest podłączone ani do masy, ani do sprzężenia zwrotnego ważna jest biegunowość podłączenia głośnika ? Przejrzałem ok 30 schematów i nigdzie to nie było zaznaczone?


Pozdrawiam!
Biegunowość głośnika nie jest ważna gdy pracuje on samodzielnie. Ma to znaczenie gdy jest ich więcej.