Telefunken Koncert Dual - schemat

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: jurek968 »

Poszukuję schematu do tego radia ,wielka prośba jeśli kotoś jest zalogowany do radiomuseum....
Rok produkcji 1934 ,lampy RENS1284, RES 374, RGN564!
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: jurek968 »

Dziękuję :)

radio było już naprawiane a wiem ,że dawniej dość lużno dobierano wartości oporników więc bez schematu
utrudniona byłaby naprawa.
wogóle zresztą kolejny raz zaczynam mieć dylemat; zostawić radio jak jest czy uruchamiać :(
jak dotąd uruchomiłem 100% posiadanych odbiorników ale czasem mam niesmak patrząc na niektóre radia i wiedząc ile nowych elementów jest w środku...

Co ważniejsze,funkcja jaką założył konstruktor czy wartość historyczna oryginału??
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
OTLamp

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: OTLamp »

jurek968 pisze: jak dotąd uruchomiłem 100% posiadanych odbiorników ale czasem mam niesmak patrząc na niektóre radia i wiedząc ile nowych elementów jest w środku...
Moim zdaniem zbyt dużo elementów wymieniasz, czasami dość pochopnie. Weźmy np. kondensatory i ich upływność. Upływność kondensatorów odgrywa istotną rolę tylko w tych miejscach układu, w których ich prąd nie jest ograniczony w sposób naturalny, a jednocześnie pracują przy wysokim napięciu stałym lub zmiennym. Będą to więc kondensatory blokowe filtru zasilacza, w filtrach odsprzęgających z małymi oprnościami, przeciwzakłóceniowe, blokujące lampy prostownicze. Wyjątkiem są tu kondensatory sprzęgające lampę głośnikową z poprzednim stopniem, których prąd jest co prawda ograniczony, ale upływność jest szkodliwa dla lampy następnej. Kondensatory katodowe, sprzęgające "od dołu" w filtrach pasmowych, filtrujące ARW, większość odsprzęgających s2, są zupełnie niekrytyczne. Osobiście nie wymieniam też niskonapięciowych katodowych kondensatorów elektrolitycznych* w stopniach m.cz., jeśli brak ich pojemności umożliwia działanie odbiornika, co zachodzi dla znacznej większości odbiorników. Oczywiście mamy wtedy prądowe ujemne sprzężenie zwrotne (niezablokowany opór katodowy) zmniejszające czułość danego stopnia m.cz., ale przy prawidłowej pracy pozostałych obwodów odbiornika wiąże się to jedynie z podkręceniem regulacji głośności podczas użytkowania, która to regulacja powinna dysponować odpowiednim zapasem do skompensowania ubytku wzmocnienia.
Podobnie ma się rzecz z opornikami, są miejsca układu, gdzie np. wzrost oporności nawet o 100% nie wpływa zbytnio na pracę całego odbiornika.


Moim zdaniem cenniejszy jest odbiornik oryginalny z gorszymi parametrami (czułość, selektywność, moc wyjściowa itp) niż z nieoryginalnymi częściami i fabrycznymi parametrami odbioru.

jurek968 pisze: Co ważniejsze,funkcja jaką założył konstruktor czy wartość historyczna oryginału??
Moim zdaniem ważniejsza jest wartość historyczna oryginału. Poza tym wcale nie jest niemożliwe pogodzenie jednego z drugim. Wymaga to czasem większego wysiłku, czasu, cierpliwości czy też pieniędzy.

*osobna kwestia to fakt, że one nie zawsze są niesprawne. W kilkunastu Philipsach dały się świetnie uformować i posiadają znamionowe parametry, w innych zaś dały się uformować, ale mają mniejszą pojemność. To samo dotyczy reszty kondensatorów elektrolitycznych, zwłaszcza czeskiego Telefunkena. Niezrozumiałym jest dla mnie fakt wymieniania tych elementów przez wiele osób, bez uprzedniego sprawdzenia, z powodów takich jak "na zapas", "bo mają x lat", "ze strachu" itd.
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: jurek968 »

No właśnie interesuje mnie ten temat " ostępnośc od oryginału - co jest akceptowalne a co nie"

Na dziś dzień już zaczynam się z Tobą zgadzać :!:
Aczklowiek pasjonują mnie nadal zdoloności i porównania szczególnie parametrów odbiorników tych najprostszych - jak to działało w chwili ich produkcji ,jakie są zalety i wady ,jak w praktyce wyglądało wzmocnienie etc.
Jednak te najprostsze konstrukcje bez idelanych parametrów odbierają żle lub conajmniej b.słabo.Same różnice napięc na siatkach np. powinno 22V a było 7 V - opornik tylko odchyłka 30% a róznica w odbiorze b.duża( ten opornik dzielnik napiecia na drugiej lampie podniósł napęcie o 30 V).
Ponadto nawet w układach wejściowych typowy np. 1250 pF potrafił mieć 1800pF lub równie dobrze w innym (np.elektrit) 800 pF( tu wystarczyło nieco ścisnąc go i zrobiło się lepiej)- Efekt - brak np. połowy częstotliowści na falach długich....etc....drażniąca sprawa ....jak Warszawe łapie tam gdzie Moskwa :wink:
Już na dziś dzień potrafię się godzić z takimi przypadłościami choć nadal z trudem .
Rózne są zresztą podejścia - tutaj http://www.cfp-radio.com/restaurations/ ... 8A-04.html
ktoś odrestaurował Philipsa 638A - wymieniają c 100% elementów na nowe - zadał sobie jednak wiele trudu i te elementy są wiernymi kopiami zewnętrznymi oryginałów- czy taka droga jest dobra? Też chyba niebardzo!>

Generalnie to chyba mam pecha bo na 25 radii przedwojennych tylko 2 były w tak dobrym stanie że wymieniłem po 1 kondensatorze sprzęgającym i radia grają ładnie ( w obu przypadkach zrobiłem ładne fake oryginałów)
Elektrolity staram sie zachować w najgorszym razie są powojene Elwa.
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
kraz

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: kraz »

Witam, ja tu się zgadzam z OTLamp, w swoich naprawach dochodzę do wniosku że tak właściwie uruchamiam radyjko i odstawiam na półkę, radyjko idzie w zapomnienie i jest nieuruchamiane z 10 lat od naprawy, po prostu nie jestem w stanie wszystkich załączać, jest tego spora ilość a nie tylko hobby człek żyje, praca, rodzina, hobby po prostu czas nie jest z gumy, a jeszcze dochodzą następne okazy do naprawy ( 8 czeka w kolejce), niejednokrotnie mam dylemat czy naprawić, czy tylko odkurzyć, ale człowieka ciągnie co by radyjko ożyło i jest satysfakcja że z powrotem wcisło się duszę w stare radyjko, więc staram się teraz z perspektywy czasu nie patrzeć na jakość odbioru, pozdrawiam Hieronim.
OTLamp

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: OTLamp »

jurek968 pisze: Aczklowiek pasjonują mnie nadal zdoloności i porównania szczególnie parametrów odbiorników tych najprostszych - jak to działało w chwili ich produkcji ,jakie są zalety i wady ,jak w praktyce wyglądało wzmocnienie etc.
Można sobie przecież zmontować ze współczesnych części i wtedy się przekonać. Oczywiście odtworzenie niektórych cewek może być trudne, przy amatorskim nawijaniu będą miały nieco gorsze parametry, ale i tak satysfakcja gwarantowana.
jurek968 pisze: Jednak te najprostsze konstrukcje bez idelanych parametrów odbierają żle lub conajmniej b.słabo.Same różnice napięc na siatkach np. powinno 22V a było 7 V - opornik tylko odchyłka 30% a róznica w odbiorze b.duża( ten opornik dzielnik napiecia na drugiej lampie podniósł napęcie o 30 V).
A to to już zależy od kilku czynników, jeśli napięcie na s2 wynosiło 7V to faktycznie w tym przypadku kondensator odsprzęgający ma niedopuszczalnie duży upływ, albo za bardzo wzrosła oporność Rs2. Trzeba jednak brać też pod uwagę, że jednoobwodówka jednoobwodówce nierówna, np. Philips 944A raczej nie dorówna Philipsowi 102A, głównie ze względu na to, że ten drugi ma lampę m.cz. o 4 razy większym nachyleniu niż ten pierwszy i będzie miał znacząco lepszą czułość.
Na razie jedyna jednoobwodówka, z której pracy nie jestem zadowolony to Philips 953AU (CF1, CL2, CY1, C1), ale winą obarczam tutaj kondensator na uzwojeniu pierwotnym transformatora głośnikowego o pojemności aż 22nF - i jest to wartość fabryczna.

jurek968 pisze: Ponadto nawet w układach wejściowych typowy np. 1250 pF potrafił mieć 1800pF lub równie dobrze w innym (np.elektrit) 800 pF( tu wystarczyło nieco ścisnąc go i zrobiło się lepiej)- Efekt - brak np. połowy częstotliowści na falach długich....etc....drażniąca sprawa ....jak Warszawe łapie tam gdzie Moskwa :wink:
To tak, jeśli są to kondensatory skracające heterodyny, ich pojemność będzie tam bardzo istotna.


jurek968 pisze: Rózne są zresztą podejścia - tutaj http://www.cfp-radio.com/restaurations/ ... 8A-04.html
ktoś odrestaurował Philipsa 638A - wymieniają c 100% elementów na nowe - zadał sobie jednak wiele trudu i te elementy są wiernymi kopiami zewnętrznymi oryginałów- czy taka droga jest dobra?
Takiej masakry nie byłbym sobie chyba w stanie wyobrazić nawet w najczarniejszych snach. W zasadzie ten adres powinien być przyklejony w wątku o barbarzyńcach zabytków techniki. Odtwarzanie na tych marnych kopiach oporników białych miejsc, które powstają w oryginałach na skutek odprysków warstwy oporowej, to jest jakaś paranoja do sześcianu. Kopie kondensatorów to tez tragedia. Wygląda to masakrycznie. Ktoś w imię nie wiem czego zmasakrował bardzo ciekawe radio.
jurek968 pisze: Generalnie to chyba mam pecha bo na 25 radii przedwojennych tylko 2 były w tak dobrym stanie że wymieniłem po 1 kondensatorze sprzęgającym i radia grają ładnie ( w obu przypadkach zrobiłem ładne fake oryginałów)
I to nie jest konieczne, bo upływność można usunąć w dość prosty sposób bez rozbebeszania tych kondensatorów. Niestety nikt nie chce tego robić. Nawet z opornikami, zwłaszcza Philipsa sprawa nie jest beznadziejna - żywica fenolowo formaldehydowa jest do kupienia, sadzę też można zdobyć, technologia tych elementów to nie jest nieosiągalny "kosmos". Na razie przymierzam się do odtworzenia warstwy oporowej najstarszych oporników Philipsa, na rurkach szklanych (930A, 720A itp.).
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: jurek968 »

Słyszałem ,że można wygotować kondensatory w płynnej parafinie?Ale skąd ją brać?

Co do parametrów technicznych lamp i zalet wad ,konkretnego radia można wiele przewidzieć z samego schematu ale co innego usłyszeć grające radio a co innego teoretyzować.
Nachylenie lampy fajniej ocenić uchem niż wykresem :) Przynajmniej ja mam wciąz mało oceny praktycznej.

Często też radia które kupiłem były już skundlone przez wcześniejsze naprawy.

Reasumując warto by wogóle opisać jakie "naprawy" czy odnawianie są wogóle akceptowalne a co jest już barbarzyństwem.
Dobrze by było jakby wiele osób wypowiedziało się w takim temacie....np. politura,oryginalne vs podatre szmatki,dorabiane skale czy lepiej zatarte , itp.....
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A
OTLamp

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: OTLamp »

jurek968 pisze:Słyszałem ,że można wygotować kondensatory w płynnej parafinie?Ale skąd ją brać?
Przecież to bardzo powszechny towar, na allegro masz tego tony.

jurek968 pisze: Często też radia które kupiłem były już skundlone przez wcześniejsze naprawy.
No niestety tego się często nie uniknie, przez lata radia przeszły przez wiele rąk. Ważne, aby te "skundlenia" w miarę możliwości usunąć, a nie robić przy tym kolejnych.
jurek968 pisze: Reasumując warto by wogóle opisać jakie "naprawy" czy odnawianie są wogóle akceptowalne a co jest już barbarzyństwem.
Dobrze by było jakby wiele osób wypowiedziało się w takim temacie....np. politura,oryginalne vs podatre szmatki,dorabiane skale czy lepiej zatarte , itp.....
Niestety to jest sprawa dość względna, a nawet dla wielu osób rzecz gustu. Spotkałem się np. z osobami, które robiły kopie skal do Philipsów tylko dlatego, że oryginalne były nieco wyblakłe. Dla mnie natomiast, te oryginalne były doskonale zachowane. Z kolei inni nie mogą znieść choćby małej dziurki lub plamy na tkaninie i wolą wstawić jakąś czystą "firankę", niż zostawić oryginał ze śladami upływu czasu. Generalnie powinno się trzymać zasady: jeśli jest konieczność jakichś modyfikacji, zrób to tak, aby zawsze można było wrócić do oryginału nie pozostawiając żadnych śladów.
jurek968
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 271
Rejestracja: czw, 25 lutego 2010, 10:25

Re: Telefunken Koncert Dual - schemat

Post autor: jurek968 »

Radio już na chodzie.Stan był umiarkowanie dobry ,po dłuższym namyśle radio dostało nową szmatkę ,oryginalna została zapakowana.Również z uwagi na fakt ,że blok kondensatorów jest papierowy z zachowanymi napisami - nawet udana regeneracja wiązałaby się z nieodwracalnym uszkodzeniem obudowy kabli etc. - zdecydowałem się go pozostawić.
Z bloku kondensatorów 2 pozostały wpięte w układ.

Generalnie zaczynam się też przekonywać do obudowy z bakelitu.Radia są mniejsze ,poręczne,lżejsze i mają swój urok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
szukam ramki alumnium do Telefunken 813W,i T5Z,
wyłącznik zasilania Philips 103A /948A