Dział dla początkujących

[jethrotull]

Ostatnio mamy wysyp wątków nadających się, oględnie mówiąc, do działu dla początkujących. Tradycją się już stało, że nowi użytkownicy ignorują radośnie ten dział i postują w działach, powiedzmy, zasadniczych.

Może przemawia przeze mnie frustracja, ale myślę że warto by rozważyć, aby użytkownik, którego temat trzeba przenieść do działu dla początkujących dostawał "w nagrodę" trzydniowego bana albo chociaż ostrzeżenie.

[Thereminator]

Propozycja w zasadzie dobra, ale znając dzieci neo, taki zbanowany założy kolejne konto i kolejny temat nie tam gdzie trzeba...

[Marvel]

Myślę, że wpis na czerwono w pierwszym poście wątku założonego w nieodpowiednim dziale jest wystarczającą nagrodą a dodatkowo informacją/ przypomnieniem dla innych.

Natomiast trochę rozumiem nowych użytkowników, że pisząc o wzmacniaczu gitarowym zakładają temat w Kąciku gitarowym. No ale taka rola moderatora, żeby ostatecznie wszytko trafiło tam, gdzie jego miejsce...

[Wojtek]

Ja myślę, że nie jest to celowe działanie - wiem to z własnego doswiadczenia gdyż też mi się udało załozyć temat nie tam gdzie trzeba gdyż jak dotarłem do opisu działu "Układy i urządzenia" a wymienione jest tam m.in. "wzmacniacze, schematy .." czy w "Kączik gitarowy" opis "Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe". " to uznałem że to jest miejsce w sam raz. Potem dopiero zorientowałem sie ze tak nie jest. Może dopisać tam coś w rodzaju "nie dla począrkujacych" a z kolei w dziale "Dla poczatkujących" dodać konkretny opis a nie tylko informację o konieczności przeczytania regulaminu? Dobrym posunięciem byłoby przesunięcie działu dla poczatkujących wyżej przed działami dla "weteranów" ?

[jethrotull]

No tak, chyba racja że ten dział jest za mało wyeksponowany.

[Thereminator]

Może da się wyróżnić tytuł działu dla poczatkujących nieco większą czcionką lub innym kolorem?
Inna opcja - przesunąć dział na samą górę strefy lampowej.

[Lech S.]

Witam.
To ja powiem coś przewrotnego ? Ja czuję się weteranem , może nie z tylko z racji wieku , ale że pierwsza moja styczność z hobby elektronicznym ( lampowym też) miała miejsce ponad czterdzieści lat temu. Mimo to nie posiadłem wszelkiej wiedzy elektronicznej i nie zawsze mam odpowiedzi na banalne zdawałoby się pytania, które nasuwają się podczas różnorakich moich amatorskich poczynań.Są panowie na forum , którzy posiadają - sądząc po ilości postów - wiedzę absolutną (chyba przesadziłem) i znają odpowiedź na każde pytanie. Część to osoby które zawodowo parały się w elektronice lub robią to nadal . Posiadają przeogromną wiedzę teoretyczną i praktyczną ,którą nam przekazują na forum.
W konkluzji tego wywodu dodam, że jeżeli ja będę miał pytanie z zakresu podstaw elektroniki, to zamieszczę je właśnie w odpowiednim dziale nie unosząc się ambicjami osobistymi.Nie chce grzebać w przeszłości,ale chyba w "Dziale dla początkujących " pytanie zadałem?
Dlatego moim zdaniem, może powrócić to pierwotnej formuły i zlikwidować ten dział ? Takie jest moje zdanie . Aczkolwiek przewiduję ,że takiej zmiany nie będzie.Obym się mylił?.
Pozdrawiam.

[jethrotull]

No właśnie, Lechu, tendencja jest taka, że dział dla początkujących jest uzywany głównie przez starych Forumowiczów, którzy akurat się czują słabiej w jakimś temacie, a przez początkujących jest on ignorowany.

[painlust]

No to na samą górę go i grubszym drukiem...

[szalony]

Nie wiem, czy wiele pomoże, np. na forum chemicznym jest dział "Chemia w zadaniach" - można tam zakładać pytania o rozwiązanie zadań, z zasady trudniejszych, czy też prosić o wytłumaczenie prostszych, itd. Ale zawsze znajdzie się nowy user, z zadaniem domowym typu abcd, i założy 5 tematów wszędzie, tylko nie w tym dziale

[KaKa]

dostawał "w nagrodę" trzydniowego bana albo chociaż ostrzeżenie.

Odradzałbym. Sam ostatnio zostałem potraktowany banem i ostrzeniem na dwóch różnych forach (motocyklowych). Na pierwszym za to, że nie zamieściłem posta w dziale (pisownia oryginalna): "łelkam ewribady", tylko od razu przeszedłem do meritum sprawy (co poskutkowało banem), a w drugim za to że nie napisałem w profilu daty urodzenia (ostrzeżenie). Co gorsza nie zamierzam wpisywać tej daty więc pewnie skończy się to drugim banem. Ale nie o tym miałem pisać. Po prostu poczułem się jak kundel kopnięty w brzuch, bo spróbował przyłączyć się do stada. Ani be, ani me tylko meil o fakcie zbanowania. No cóż, mnie tam to forum do szczęścia nie jest potrzebne, ale przy okazji zastanowiłem się nad tym co się dzieje. Doszedłem do tego, że byle moderator zachwyca się swoją władzą (jak [bez obrazy jeżeli mamy policjantów na forum], ale byle krawężnik z drogówki widzący czarne BMW7 na drodze). i wychodzi to raczej na gorsze niż lepsze forumowiczom.
Jestem zatem, za tym aby usilnie prostować nowych użytkowników, a dopiero przy uporczywiej niereformowalności ostrzegać czy banować.
Oczywiście jest to moje własne zdanie i nikt się z nim nie musi liczyć, czy nawet go czytać

[TooL46_2]

tendencja jest taka, że dział dla początkujących jest uzywany głównie przez starych Forumowiczów, którzy akurat się czują słabiej w jakimś temacie, a przez początkujących jest on ignorowany.

Moze jednak podpis pod tym dzialem powinien zostac rozszerzony? Samo "Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu." moze byc niewystarczajace dla dzieci neo, by zasugerowac, iz jest to dzial w ktorym nalezy pytac o np. do czego sluza te wszystkie druciki na spodzie lampy lub co to jest katoda

na forum chemicznym jest dział "Chemia w zadaniach"

Podoba mi sie ten pomysl! Czy bylaby szansa (pisze to z perspektywy totalnego 'zielenca' w kwestiach elektronicznych) by utworzyc poddzial (w dziale dla poczatkujacych), gdzie bardziej doswiadczeni uzytkownicy pomagali rozwiazac trudniejsze zadania/rozgrysc co po trudniejsze schematy? Nie mowie tutaj o zadaniach typu x^2 = 4, znajdz x... ale np. projektowanie bardziej skomplikowanych filtrow, stopni wzmocnienia itp. lub tym podobne. Dla mnie to w dalszym ciagu dzial dla poczatkujacych, tylko zagadnienia troche trudniejsze. Choc moze to bardziej pasuje w dziale Uklady i urzadzenia Tak sobie tylko mysle

[fugasi]

przesunąć dział na samą górę strefy lampowej.

To bardzo dobry pomysł. Dział dla początkujących - na początek forum.
TooL46_2 Wg. mnie poddział jest niepotrzebny, bez szkody dla kogokolwiek takie tematy mogą być wymieszane z innymi dla początkujących.

To zaś co opisał KaKa, modus operandi typowego admina to w ogóle temat na osobną i obszerną dyskusję. Osoba bywała w sieci, która niejedno w niej widziała i przeżyła może łatwo dojść do wniosku że typowy moderator to osoba o dość szczególnym rysie charakterologicznym, by nie rzec - z charakterystyczną jednostką chorobową.
Często ignorant, posiadający za to bardzo dobre o sobie mniemanie idące jednak w parze z szalonym kompleksem czyniącym go niezwykle czułym na krytykę oraz co chyba najważniejsze - kryminalista z natury, łamiący ewidentnie i nagminnie przepisy, które obowiązują forumowiczów ale przecież i jego samego. Czujący się pewnie w grupie, w tym celu dobierający sobie nieformalnych akolitów, dzięki czemu może nawet dochodzić do prowadzenia swoistych gier operacyjnych przeciwko upatrzonym ofiarom, prowokacji, polowań z nagonką itp.
Typowa przypadłość to uderzenie wody sodowej do głowy i napawanie się władzą.
Gdyby państwami rządzili moderatorzy z internetu byłyby to państwa przeżarte przez zdeprawowanych dyktatorów i ich mafie. Obywatele tych państw zaś to - zdeprawowani kolaboranci i reszta, rzesza zastraszonych, podporządkowujących się baranków.

Na szczęście i podkreślam że piszę to całkiem szczerze (niech ktoś sobie nie pomyśli że to co powyżej to jakieś złośliwe aluzje i podteksty) trioda ma wspaniałych moderatorów. Dyskretnych, sprawnych, prawych. Być może są tacy dlatego że i forumowicze są też jakby lepsi niż typowy internetowy lud (np. kolekcjonerzy starych radyj chyba muszą być ludźmi wyjątkowo kulturalnymi) a może dlatego że forum jest dość kameralne i prawem statystyki czerni sieciowej tu nie ma.
Ale pomysły o "trzydniowych banach" niepokoją. dlatego apeluję: Drodzy Triodowi Moderatorzy - nie idźcie tą drogą!
Takie metody - tylko w skrajnych przypadkach typu osławiony Florek!

[jethrotull]

Fugasi masz rację, ale ostrzegałem z góry że przemawia przeze mnie frustracja. Dziś już mi trochę lepiej.
Kacper analogia Triody do "łelkom ewribodi" chyba ciut chybiona

[sppp]

Myślę, że nie ma co przeginać. Niestety - praca u podstaw, kilkakroć doświadczeni użytkownicy podnosili tą kwestię. Jak ktoś się stawia i opiera to wówczas można przejść do ostrzejszych środków. A jak już karać to chamstwo i brak szacunku do innych użytkowników (a niestety wśród nowych czasem się taki trafia...).
Chyba nikt z nas nie chciałby, aby Trioda poziomem moderacji zeszła do (albo poniżej) pewnego poziomu:

W sumie z tym znanym forum rozstałem się dość dawno temu. Jednym z powodów była (nadmierna) moderacja.
Źródło obrazka