TRANSFORMATORY 400Hz a 50Hz

[meffistoxiii]

Szanowni forumowicze wrzucam taki temat, gdyż pojawiają się takie trafole na złomach i z różnych źródeł, przeważnie po demobilu wojskowym i zaraz nasuwa się pytanie o przydatności takich traf do budowy wzmacniaczy lampowych itp. Proszę o wrzucanie swoich sugestii i różnych opinii mile widziane małe nawet wykładziki. Nie każdy w końcu połknął smoka wiedzy i wszystko wie.
Sam dodam że nie są zbyt dobre rdzenie do rozbiórki gdyż są zamalowane farbami lub zalewane materiałem izolacyjnym.
Piszcie słów nie szczędźcie

[gsmok]

W wielu konstrukcjach jako trafa głośnikowe wykorzystuje się transformatory nawijane na tych samych rdzeniach co trafa sieciowe, tak więc sądzę, że:
- nie ma problemu z zastosowaniem traf '400Hz' w układach zasilania 50Hz
- nie ma co liczyć, że jako trafa głośnikowe rdzenie '400Hz' sprawdzą się lepiej od rdzeni '50Hz' bo to są pewnie rdzenie z takich samych blach.

To oczywiście tylko moje dywagacje. Poszperam w książkach i jeśli znajdę coś pewnego na ten temat to dam znać na forum.

[tszczesn]

W wielu konstrukcjach jako trafa głośnikowe wykorzystuje się transformatory nawijane na tych samych rdzeniach co trafa sieciowe, tak więc sądzę, że:
- nie ma problemu z zastosowaniem traf '400Hz' w układach zasilania 50Hz
-

Jest problem. Tranaformatory na 400Hz mają mniejszy rdzeń i indukcyjność uzwojeń, czyli po podłączeniu 50Hz popłynie znacznie większy prąd jałowy ponadto transformator przeniesie znacznie mniejszą moc i będzie się mocno grzał. 400Hz jest używane w lotnictwie, właśnie po to aby zmniejszyć masę elementów.

[gsmok]

Ja miałem raczej na myśli wykorzystanie blach do nawinięcia traf a nie bezpośrednie podłączanie takich transformatorów do sieci. Z tego powodu rozpatrywałem również ich wykorzystanie w trafach głośnikowych.

[luk]

jezeli sa to na prawde trafa 'lotnicze' to powinny byc raczej dobrej jakosci. do sprzetu latajacego szmelcu sie nie wbudowuje. jest szansa na troche ciensza blache niz 0.5 mm z powodu wyzszej czestotliwosci. oddrap troche lakieru i zmierz grubosc blach przykladajac linijke.
luk

[Vault_Dweller]

Jeśli na sieciowe by się licho nadawały, to może na głośnikowe? Jeżeli oczywiście by były odpowiednie uzwojenia (mówię o symetrii- do push- pulla). Impedancję obciążenia od strony lampy policzyć umiemy więc co za problem?

[meffistoxiii]

Te mniejsze Ei 150 i mniej mają blachy 0,35 mm mierzyłem suwmiarką zaś te duże to niestety 0,5 i 0,6 mm. Mam jeszcze kilka uszkodzonych traf
z rdzeniami RZC ale bardzo duże. Były wykorzystywane do zasilacza żarzenia magnetronów prąd 30 A wielkość złożonego z czterech rdzeni 350mm x 250mm x 70mm i tu jest problem bo nie wiem jak policzyć przekrój rdzenia. Dla tych EI sprawa jest posta a dla tych RZC to nie wiem a w pracy to itak patrzą na mnie jak na jakiegoś głupka. Nie masz co robić tylko jakieś stare rupiecie składasz, tak mówią tylko kolega Jaro jak zobaczył moją wersję próbną wzmacniacza na 2x6P3S i że jeszcze przenosi sygnał z generatora 30 Khz (oczywiście pomiar na oscyloskopie) to się zdziwił. Oczywiście konstrukcja ma bardzo niedopasowany transformator głośnikowy bo sam nawijałem ale zbyt grubym drutem po stronie lamp 0,45 mm i niezbyt dużo się go zmieściło. Ale od czegoś trzeba zacząć. Trafa ma minawinąć kolega ale może się okazać że z rok będzie nawijał. A ten mój się nawet nie robi się ciepły po godzinie. Piszcie dalej temat Panowie jest otwarty i bardzo pomagają mi Wasze informacje przy budowie. Narazie robię karkas do trafa z tzw. turbaksu na rzdeń Ei 150 x 125 przekrój rdzenia około 50cm (balacha 0,45 mm) kwadratowych to zmieści się dużo drutu i może w końcu dopasuję oporność wyjściową lamp. O efektach powiadomię na forum. Pozdrawiam i życzę udanych konctrukcji.

[Marcus]

Jeżeli trafa były na 400Hz to pewno lepiej się nadają (na pewno nie gorzej) niż zwykłe sieciowce. Przy większej częstotliwości występują większe straty w rdzeniu a to z kolei zmusza do zastosowania "lepszego materiału".