Problemy z Neptunem 424

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Mając chwilę po obronie :wink: zabrałem się za Neptuna 424, który w sumie to jest składakiem bo każdy podzespół jest z innej parafii, kineskop z innego, skrzynka ze strychu od teścia, przedni panel z innego, cewki też a chassis kupiłem za dychę ale wygląda jakby było wyjęte z rowu bo połamane, kable zamiast ścieżek ale działa... Podczas zbiórki elektrośmieci znalazłem nawet piękne chassis od podobnego modelu ale nie pasują mocowania bo to było od modelu z większym kinolem ale dawca części jest :x Sprzęt uruchomiony, odbiera na dipolku ale do rzeczy:
- problem mam z ustawieniem synchronizacji. Obraz lata w poziomie od prawej do lewej albo odwrotnie. Cewką TV3 trochę podregulowałem ale synchro nie może zaskoczyć, regulacja PRkiem nic nie daje.
- czasami jest tak że terkota trafo końcowe odchylania pionowego, zamiast pracować równo z jedną częstotliwością. Zdarza się czasami tak że TV chodzi dobrze (prócz synchro) by po chwili trafo zaczęło terkotać.
Największy problem mam z synchronizacją.
Jakieś pomysły macie?
Pozdrawiam, Marcin K.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Witam. Zakładam że usunięto wszystkie pęknięcia,przerwy ,zwarcia na druku.Wygląda na uszkodzenie w porównaniu fazy.
Spróbuj zestroić generator linni ,zewrzyj suwak PR(R214) lub S1 triody PCF 802 do masy.Następnie kręć rdzeniem cewki gen(Tr4) aż uzyskasz w miarę stabilny obraz(może się leciutko przesuwać prawo-lewo) usuń zworę i R214 ustaw synchro.Jeżeli to nie pomoże sprawdź napięcia na końcówkach R214. Na jednej powinno być dodatnie,na drugiej ujemne-rzędu 15-30V. Jeżeli brak-sprawdź R213 i R215, C209 i C208 ,
Sprawdź czy wychodzą Ci impulsy z TVL - końcówka 4 i 6. oraz R209 i R210
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Dzięki za podpowiedź, pomogłeś:)
Padnięty był PRek od synchro (urwany ślizgacz, nie było tego widać z wierzchu), jedna dioda od porównywania fazy była zardzewiała i po dotknięciu śrubokrętem rozsypała się :) Poza tym PCF802 miała zepsutą triodę, wsadziłem nową, po naprawie pozostałych elementów i TV zaskoczył...
Jeszcze tylko czeka mnie wymiana PRków od liniowości i wysokości obrazu bo regulacji ZERO.
Jak na taki cholerny składak to odbiera bardzo dobrze na kawałku dipola w piwnicy, porobię zdjęcia to zobaczycie co to za składak :lol:
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Tak to wygląda...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Tomek Janiszewski »

A ja znów przypomnę o bebechach od Neptuna 429 jakie mi się walają. Co prawda wylutowałem już rezystory 1,5kohm 0,5W z tej małej płytki na cokole kineskopu - ale plyty glownej ZTCP nie ruszałem. Wziąłbyś, to pozbyłbyś się tej szpetnej pętody od strony druku. A czemu nie pokazałeś fotki płyty głównej od tej atrakcyjniejszej strony?
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Jak to historia kołem się toczy.Takie składanki Panowie robiło się prawie 40lat temu,ale wtedy była za to KASIORA.Teraz podziwiam Wasze wysiłki w dążeniu złożenia czegoś z gorzej jak niczegoś. Ja składając TV miałem do dyspozycji elementy bublowe ,ale nowe fabrycznie ,wystarczyło naprawić i hulało dalej.Jeszcze parę lat temu śmietniki zapełnione były tym sprzętem, jeszcze całkiem świeżym .Z tego co widzę to zostały same ogryzki z którymi sie męczycie a nie ma gorszej roboty jak takie przerabiańce,połatańce i jeszcze nie ma do czego elementów przylutować.Życzę wytrwałości.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Marcinie,jak Ci Tomek daje płytę to szybko bierz.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Hehe no i filmik jak to coś działa: http://www.youtube.com/watch?v=ciVZWxHgVJg
Tej podstawki to ja nie wsadzałem, kupiłem takie chassis i takie wsadziłem :roll:
Tomku tylko napisz co chcesz za te bebechy...
Coś trzeba robić, a do tego modelu Neptuna mam ogromny sentyment bo chodził takowy u dziadka w domu (i u nas ponoć też).
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7408
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Thereminator »

Łza się w oku kręci, jak sobie przypomnę, że kiedyś rozebrałem swojego poczciwego N424 na części. Wiernie służył od 1978 do 1992r. Transmisję koncertu pamięci F. Mercury'ego jeszcze na nim oglądałem, trzy dni później poszedł w odstawkę...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

U teścia ten TV chodził nawet dłużej niż do '92 roku, potem skombinowali kolorowy i ten poszedł na złom (trafa i chassis) bo na piwo nie było :cry: Dziadek zaś rozebrał swojego do padła DY86 i nie można z tego co pamiętam jej dostać a już w domu pracował Elektron kolorowy więc naprawa była nieopłacalna (?).
Pozdrawiam :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marcin K. pisze:Tomku tylko napisz co chcesz za te bebechy...
Chcę je przede wszystkim oddać w dobre ręce, tylko czy masz jakis pomysł na dostarczenie ich do Częstochowy? Może wybierzesz się na warszawski Wolumen, to je zabiorę?
Sa to bebechy od N427-429, a więc znamienne zastosowaniem modułu fonii z układem scalonym UL1241N i filtrami 7X7 a nie jak w N424 - na tranzystorach i filtrach 12X12 oraz 12X27. Klatka WN jest, tylko ją zdjąłem na potrzeby zdjęcia. Uszkodzonych ścieżek nie dostrzegam, jedynie przegrzanych kilka oporników, niektóre wlutowano zastepcze, w tym druciak w anodzie PFL200 od Szmaragda. TWOP miał oderwaną końcówkę - ale bez trudu ją dosztukowałem tak że trudno zauważyć. Działały do ostatniej chwili, póki nie ustąpiły w skrzynce miejsca bebechom "Fregaty". Gdybyś przez przypadek trafił na bebechy od Neptuna 421 i pozyskał filtr międzystopniowy p.cz. typu F11 (12X27) znajdująct się ZTCP na płycie głównej a nie w wydzielonym module fonii występującym w N424 i N427 - byłbym wdzięczny.
Coś trzeba robić, a do tego modelu Neptuna mam ogromny sentyment bo chodził takowy u dziadka w domu (i u nas ponoć też).
Ja tam wspomnianego Neptuna 421 z domu rodzicoów zapamiętałem głównie z mordowania lamp PL504. :cry: Zdarzało się że nie zaskakiwał generator odchylania poziomego; nie wiem czy to był zimny lut czy też jednak stara konstrukcja z "Ametysta" była pewniejsza w pracy. W nieistniejącym już N429 którego bebechy przezentowane są na zdjęciach niczego podobnego stwierdzić nie zdążyłem. Ponadto lampy padały i bez tego, po jakichś sześciu miesiącach pracy. W końcu stwierdziłem że fachura z SPHW-ZURT podczas wymiany TVL-a zapomniał przelutować kondensator 150pF 3kV włączony pomiędzy koncówki kominkowe lamp PY88 i PL504. Tu go również nie było, wlutowałem 47pF 7kV bo taki akurat miałem pod ręką.

Pozdrawiam
Tomek
P1050912.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Generalnie płyta jest super! Mam wolną pośrednią na tranzystorach do N424 jak również wolną fonię, płytki sprawne... No i chassis od czegoś podobnego na części też mam.
Chyba że chcesz chassis Beryla 102 albo Antaresa? To z Beryla wymaga umycia a Antaresowate jest eleganckie :)
Będę w niedzielę na spotkaniu Triody w Wa-wie, może tam można było by się spotkać?
Pozdrawiam....
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marcin K. pisze:Generalnie płyta jest super!
I dlatego żal byłoby ją kanibalizować; zresztą najcenniejsze dla mnie elementy na niej - to węglowe oporniki na potrzeby lamp i germanu. Ale mam je nie tylko tu.
Mam wolną pośrednią na tranzystorach do N424 jak również wolną fonię, płytki sprawne...
Takich też mam parę sztuk. Niestety w module fonii od N424 nie było międzystopniowego dwuobwodowego filtru F-11, na jego miejsce wstawiono pojedynczy obwód 6,5MHz typu F-15 :(
Chyba że chcesz chassis Beryla 102 albo Antaresa?
Dzięki za dobre chęci -ale miałbym już kłopot z jego przechowywaniem. Chassis od Beryla jest bardzo efektowne, z uwagi na TVL-a z EY86 po tej samej stronie co reszta lamp, ale do skrzynki po N429 raczej by nie weszło. Mam już zresztą jedno takie, z płytkami zmasakrowanyni przez złomiarza, ale płytki i tak rad byłbym zrobić od nowa, z pewnymi modyfikacjami porządkującymi i nadającymi odbiornikowi jeszcze bardziej lampowy charakter. :wink: Z zapasowych części do mojego składaka najbardziej ucieszyłby mnie kineskop A50-140W z dobrą emisją ale jak się domyślam i Ty nie cierpisz na ich nadmiar...
Będę w niedzielę na spotkaniu Triody w Wa-wie, może tam można było by się spotkać?
Nie widzę problemu, bebechy mogę podrzucic.

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Marcin K. »

Jeśli chodzi o chassis od Beryla to mogę wyciągnąć z niego same płytki z elementami, nie ma problemu, zawsze to mniej miejsca.
No i mam też ze 2 wolne kinole A50-140W, były dobre jak je wyciągałem ale ich emisji nie znam. Jeden może być Twój... Lecz cewek do nich nie mam, chyba że ucieszą Cię cewki do "tranzystorowców"?
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Problemy z Neptunem 424

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marcin K. pisze:Jeśli chodzi o chassis od Beryla to mogę wyciągnąć z niego same płytki z elementami, nie ma problemu, zawsze to mniej miejsca.
Zapasowe płytki też jakieś mam (wstyd się przyznać ile się róznych wystawionych przed śmietnik gratów skanibalizowało na przełomie lat 80-tych i 90-tych; teraz żal... :oops: ) Ale jeśli masz ich nadmiar - nie wzgardzę, choć będziesz miał trochę roboty z pruciem :( Najbardziej uszczęśliwiłaby mnie jednak płytka sygnałowa od odbiornika zunifikowanego I generacji, tj z lampowym torem fonii (i lampami PCL84 oraz PL84), np "Fiord", "Zefir", "Tosca"-nie-Lux. Może być niekompletna, zależy mi gównie na filtrach częstotliwości różnicowej (zwlaszcza na międzystopniowym oraz detekcyjnym; jeśli chodzi o obwód korekcyny wzmacniacza wizji to chyba lepiej byłoby pozostawić taki jaki aktualnie jest, skoro ma tam nadal pracować lampa PFL200 a nie PCL84) którymi zastąpiłbym adaptowane z konieczności filtry przystosowane do współpracy z tranzystorami.
Na wszelki jeszcze wypadek przymierzę swoje chassis od Beryla czy jednak nie wejdzie do skrzynki, aczkolwiek w takim wypadku chyba już nigdy nie załbym rady założyć tylnej ścianki pozostałej po N429. No i kultowy, charakterystyczny dla Beryla opornik zespolony od zasilania wygląda na częściowo popalony a częściowo wykruszył mu się cement - ale i tak na niewiele by się przydał ponieważ mam prostownik z lampami PY82 wymagający opornika zupełnie innego. Trzeba by zatem znaleźć sensowne miejsce w chassis Beryla na opornik składany z rezystorów RDX nanizanych na gwintowany pręt, analogiczny do zastosowanego we "Fregacie".
No i mam też ze 2 wolne kinole A50-140W, były dobre jak je wyciągałem ale ich emisji nie znam. Jeden może być Twój...
Byby to już czwarty kineskop tego typu w chałupie (ale miejsce jakoś będę musiał znaleźć): jeden z "taką sobie" emisją i wypaloną plamką na środku ekranu (nabyty na Wolumenie) jest aktualnie używany, jego poprzednik wymontowany z tamtego N429 miał emisję znacznie gorszą (praktycznie nie dalo się oglądać w dzień gdy Słońce świeciło w okno), trzeci w zbliżonym stanie od kilkunastu lat leży gdzieś na dnie szafy, pamiętając czasy Ametysta którego Rodzicielka wyniosła z piwnicy na śmietnik pod moją nieobecność :cry: A nie próbowałeś przypadkiem reaktywacji katod w kineskopach? Przez Forum przewijają się różne wiadomości na powyższy temat, ale przestaję już z tego cokolwiek rozumieć: ma pomóc samo przeżarzenie wyższym napięciem przez odpowiednio dobrany czas (ale wtedy można się spodziewać równie dobrze kompletnej deaktywacji katody), czy też sekret polega na jednoczesnym przyłożeniu napięcia między katodę a cylinder Wehnelta (a może jednak czyni się tak wylącznie w celu przebicia warstwy pośredniej, a samej emisji może to wyłącznie zaszkodzić). Potrafi ktoś uporządkować to co powyżej? Takie środki jak exploatacja kineskopu przy trwale podwyższonym napięciu żarzenia odrzucam: to niechybnie po krótkim okresie poprawy wykończy katodę całkowicie i nieodwracalnie.
Lecz cewek do nich nie mam , chyba że ucieszą Cię cewki do "tranzystorowców"?
Cewki jakie mam są w porządku, poza nimi mam jeszcze takie same, lekko drapnięte od środka ale polakierowane w tym miejscu i wyglądające na całkiem sprawne. Zresztą Cirrostrato ma ich nadmiar.

Pozdrawiam!