To jest mój pierwszy post

Mam odbiornik Atut2 który leżakował sobie w szafie, coś mnie tknęło i postanowiłem go uruchomić. Przejrzałem płytkę i podstawowe komponenty i to co znalazłem to zreperowałem :
- niedziałający włącznik w pokrętle głośności
- rozbity bezpiecznik
- zwierający kondensator powietrzny
Wszystkie te usterki zlokalizowałem przed podłączeniem sieci i tu nasuwa się pytanie : jak podłączyć do sieci ?
Czy dać żarówkę (60-100W) w szereg ?? czy najpierw jakoś kondensatory uformować ??
Co do kondensatorów to nie wyglądają one za szczęśliwie co pokazuje na fotkach poniżej, ale jak pomierzyłem multimetrem to pojemności trzymają (ten 2x50uF to miał 2x56uF, ten 10uF to 14 uF)
Czekam na Wasze sugestie ponieważ jest to pierwszy układ lampowy jaki uruchamiam ( dotychczas niskonapięciowe cyfrowe głównie robiłem i naprawiałem )