"Inne" inne niż "Inne"

[Tomasz Gumny]

W "Strefie Lampowej" i "Sprawach Różnych" znajdują się działy o identycznej nazwie "Inne" - czasem prowadzi to do nieporozumień. Może przy okazji przesiadki na inny serwer warto zamienić jeden z nich na np. "Różne"?

[jethrotull]

Te drugie "Inne" się właściwie powinny nazywać "Offtopic". Pytanie czy w ogóle chcemy coś takiego mieć.

[Piotr]

Te drugie "Inne" się właściwie powinny nazywać "Offtopic". Pytanie czy w ogóle chcemy coś takiego mieć.

Moim zdaniem jedne inne są wystarczająco inne, żeby innych już nie było

[Marcin K.]

Offtopic to głupi pomysł, zrobi się burdel jak na elektrodzie czyli pogadanki o dupie Maryny (przepraszam za słowa ale tak będzie) a tutaj się pisze o elektronice retro i wpienia mnie jak powstają tematy o nowszych sprzętach jak np. naprawa TV filips czy podobne.

[KaKa]

Jestem za offtopiciem sensu strice, gdy oczywiście unormuje się trochę sytuacją z miejscem na forum.
W końcu nie samą elektroniką człowiek żyje i czasem musi bo inaczej się udusi .
Popieram jednocześnie pomysł aby offtopic był restrykcyjnie moderowany, aby nie podążył w stronę elektrody. Słowem, żadnej elektroniki.

[staszeks]

Jeżeli moge zabrać głos to pozwólcie, że wypowiem się za pozostawieniem offtopic (nazwa nie ważna).
Małe uzasadnienie.Trioda to jedneak skupisko spacjalistów w swoich dziedzinach których
łączy wspólna pasja (sprzęt wykorzystujący lampy i same lampy).
Jest to forum, gdzie w zasadzie wszyscy choć nie zawsze osobiście to jednak się znają
i wiedzą czego można od kogo oczekiwać i mają do siebie zaufanie i wiedzą na czyim zdaniu można polegać.
Dlatego też czasami chcac uzyskać opinię w jakimś temacie lepiej jest zapytać w takim gronie
niż choćby na elektrodzie.
porównałbym to trochę jak zadanie pytania kolegom w klasie albo wykrzyczenie tego samego pytania na rynku w Krakowie w pełni sezonu trurystycznego.
Oczywiście jakieś zasady "dobrego wychowania" powinny być zachowane, ale wydale mi się, żer
jezeli ktoś raz na dwa lata zada pytanie nie zwiazane ze ścisłą tematyką forum to nie bedzie tragedii
choć może się to stać, jeżeli n.p. student będzie zadawał pytania kolejno przed każdym egzaminem.
Sam zresztą też pozwoliłem sobie zapytać o podzielniki i mam nadzieję, że nie nadużyłem
tym gościnności forum.

[sppp]

Rękami i nogami podpisuję się pod wypowiedzią Staszkas. Wielokroć widziałem tematy, które nijak się miały do tematyki forum ale nie były usuwane a wiele osób brało aktywny udział w dyskusji. Myślę, że byłoby wskazane aby to forum zachowało swój "rodzinny" charakter. A z rodziną można pogadać o (prawie) wszystkim . Z jednej strony należy starać się utrzymać techniczny i merytoryczny poziom forum a zarazem porządek, jednak rezygnacja z off topu będzie w/g mnie przegięciem w drugą stronę. Bo niby w jakim dziale umieścić wspomniany wątek o nadmienionych podzielnikach, że komuś urodził się syn, zmarł profesor uniwersytetu, czy nawet jak zrobić obudowę z laminatu i czym pomalować.
Oczywiście nie pomijam ogólnej kultury wypowiedzi i szacunku dla innych użytkowników, ale starzy bywalcy forum nie mają z tym problemu, a nowych (najczęściej młodych) trzeba czasem "ukierunkować" odpowiednio. Jak się nie potrafią dostosować to do widzenia, ban i już.

Pozdrawiam
Sebastian

[mak222]

A może uruchomić ShoutBoxa, można chwilę o czymś dowolnym podyskutować i to coś za chwilę znika w niebycie. Nie trzeba martwić się usuwaniem zbędnych postów i moderowaniem. Muszę powiedzieć że SB bardzo integruje przynajmniej tą część, która spędza np. z racji zawodu sporo czasu przy komputerze. To spostrzeżenia z forum akuratnie wędkarskiego, którego jestem mniej lub bardziej aktywnym uczestnikiem.

I coś na poprawienie humoru : http://www.youtube.com/watch?v=9dfWzp7r ... r_embedded - poważna produkcja BBC

Marek

[geguś]

No, no. Niedwno ktoś tak chciał porozmawiać, jak w rodzinie? Nie wiem, nie znam się na gitarze, ale ktos sie wkurzył. A jak to z rodziną, to się dobrze wychodzia tylko na zdjęciu, po obcięciu głów. Nogi też do kolan, bo po butach można poznać.

[fugasi]

W "Strefie Lampowej" i "Sprawach Różnych" znajdują się działy o identycznej nazwie "Inne" - czasem prowadzi to do nieporozumień.

A nie powinno. Przynależność do różnych stref jasno wskazuje np. gdzie zapytać o głośnik do bynajmniej nie lampowego radiomagnetofonu Wilga.
Może tylko dla dobra rozdartych lub mało spostrzegawczych użytkowników warto by te "Inne" w "Strefie lampowej" nazwać "Inne lampowe".

[Arturo]

Popieram przedmówców, skoro opis działu mówi "Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj" to chyba nic więcej nie trzeba dodawać. Dobrze byłoby, aby moderatorzy również czytali opisy działów, zanim zaczną "moderować".Mnie osobiście zadziwił bardzo fakt, że temat o akordach na gitarę poleciał do kosza z szybkością błyskawicy (gratulacje dla moda za przyczynienie się do odejścia doświadczonego triodowicza), natomiast różne przepraszam za określenie "pierdy" jakie znajdują się w tym dziale jakoś nikomu nie przeszkadzają. Wypadałoby, aby wszystkich obowiązywały jednakowe zasady, bo inaczej kolejni wkurzeni ludzie zaczną odchodzić z triody a pozostanie jedynie "ład i porządek"
Tak więc nic nie zmieniajcie, forum dobrze funkcjonuje, a jak rzecze stare przysłowie pszczół lepsze jest wrogiem dobrego, czy też jak mawia nasz forumowy kolega - nie naprawiać, jak nie zepsute.

Offtopic to głupi pomysł, zrobi się burdel jak na elektrodzie czyli pogadanki o dupie Maryny (przepraszam za słowa ale tak będzie) a tutaj się pisze o elektronice retro i wpienia mnie jak powstają tematy o nowszych sprzętach jak np. naprawa TV filips czy podobne.

Drogi kolego, takie mocne słowa w Twoich ustach zakrawają na kpinę!!!

http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=18404
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=15636
viewtopic.php?f=5&t=12569&start=0

[Marcin K.]

No i dasz mi w mordę z tego powodu Arturo? Jakby nie było retro jest, żadnego chińskiego plastiku. Koniec dyskusji, to nie ma sensu bo znów się rozwlecze na 8128567231 stron.

[mak222]

Szkoda że dominują postawy skrajne a nie zdrowy rozsądek. Przegięcie w każdą stronę jest niedobre. Do czego prowadzi zupełna swoboda to widać w komentarzach np. na Onecie czy WP. Z kolei zastanawianie się czy warto coś napisać bo prawie na pewno dostanie się z..jebkę że nie na temat, nie po linii forum itd, też jest chore. Prowadzi do tego że się po prostu przestaje chcieć pisać w ogóle. Z racji wieku i różnych rzeczy które w życiu robiłem, mam marną satysfakcję, że rzeczy o które latami walczyłem i z powodu oporu decydentów odchodziłem z for i organizacji - po jakimś czasie okazywały się zupełnie normalne i oczywiste.
Tylko że to w końcu męczy i czasami wystarczy kropla żeby przelać czarę goryczy. Im więcej ma się lat tym więcej wątpliwości, mając lat 20 było tylko czarne i białe, a teraz co najmniej 256 odcieni szarości
I nikt nie ma patentu na nieomylność...

I bardzo mi się podoba podejście Tomasza Szcześniaka :

Ostatnio na forum coraz częściej wątki są zaśmiecane. Głównie dzieje się to w dziale "Radio retro" ale także innych.

Według mnie posty powinny ściśle pasować do tematu wątku i być odpowiedzią na post autora. Często zdarza dopisywanie się do wątków, które mało mają wspólnego z tym co jest dopisywane.

A według mnie (moderatora 'Radio Retro') nie. Swoboda dyskusji, również na poboczne tematy jest IMO ważniejsza od 'czystości rasowej' wątku. Dopiero gdy dyskusja na temat poboczny rozrośnie się za bardzo, lub pojawią się prywatne wojenki dzielę/usuwam wątek. Oczywiście jeśli administracja zaleci inaczej to zmienię swoje postępowanie w tych sprawach.

Marek