Czyszczenie kondensatora obrotowego

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

Witam!
Czy jest jakiś patent na dobre czyszczenie kondensatorów obrotowych? Czyszczenie ręcznie wszystkich zakamarków jest żmudne i przynosi średnie efekty. Istnieje jakiś preparat, w którym można by go wykąpać, nie powodując jego uszkodzeń?
A jak radzicie sobie z pordzewiałym chassis czy głośnikiem? Czy cynk w sprayu zabezpiecza przed korozją?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: megabit »

g.marciniak pisze: A jak radzicie sobie z pordzewiałym chassis?
Szczotka metalowa na wiertarce - 10 minut i ani śladu po rdzy. Później malowanie.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: k24 »

g.marciniak pisze:Witam!
Czy jest jakiś patent na dobre czyszczenie kondensatorów obrotowych? Czyszczenie ręcznie wszystkich zakamarków jest żmudne i przynosi średnie efekty. Istnieje jakiś preparat, w którym można by go wykąpać, nie powodując jego uszkodzeń?
Woda z mydłem i pędzelek z długim włosiem. Tylko trzeba go wymontować.
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

k24 pisze:Tylko trzeba go wymontować.
Domyślam się :) chodziło mi o to czy nie spowoduję tym korozji czegoś, np łożyska.
traxman

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: traxman »

Po wymyciu wysusz i przesmaruj na nowo.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: jacekk »

Witam. Przed chwilą właśnie męczyłem kondensator z Pioniera. Był cały czarny z rudymi plamami (albo odwrotnie :evil: ) Zrobiłem mu elektrolizę, po tym płukanie w gorącej wodzie, następnie dwie szczoteczki, jedna do rąk druga do zębów. Na szczoteczke ci...f i proszek do szorowania naczyń. Efekt taki- co ciekawe znalazłem bicia wytwórcy "torotor" Made in Denmark, typ US. Ciekawostka że w tamtych czasach kondensatory były z Danii importowane??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

jacekk pisze: Zrobiłem mu elektrolizę
Możesz przybliżyć? :)
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: jacekk »

Zasada działania jest prosta :) Otóż wkładamy taki kondensator do roztworu soli lub kreta (kret się tu nie nadaje, soda kaustyczna zjada aluminium, wiec tylko sól, zwykła kuchenna za to kret lepiej działa na przedmiotach z samego żelaza) do tego roztworu wkłada się inne żelastwo na pożarcie. Jakiś kawałek blachy, drutu. Do przedmiotu czyszczonego podłącza się "-" zasilania do złomu "+" Zachodzi reakcja, na przedmiocie czyszczonym wydziela się wodór, właśnie te bąbelki powodują to że przedmiot się czyści (od powierzchni odrywa się rdza, tlenki i inne zanieczyszczenia, twarda rdza się spulchnia i mięknie) Prąd jaki ma płynąć przy takim niewielkim przedmiocie to około 1-2A przy 12V (reguluje się albo zasilaczem, albo powierzchnią elektrody dodatniej) ponadto im dłużej to się dzieje przy mniejszym prądzie, tym lepszy jest efekt. Ważne żeby powierzchnia nie była tłusta bo w tym miejscu się nie wyczyści. Po paru godzinach elektrolizy trzeba to wyjąć, wyczyścić szczoteczką, porządnie wypłukać sól. Metoda ta ma tą zaletę że czyści dokładnie, nawet w zakamarkach (co prawda bez szczoteczki syf sam nie odpadnie, ale jest miękki) i jest bezstratna. Znaczy zdrowego metalu w ogóle nie rusza. Sam stosuję to już od paru ładnych lat, w moim drugim hobby jest to na porządku dziennym :) Może się to wydać skomplikowane, ale w rzeczywistości jest bajecznie proste i skuteczne.
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

Dzięki za wyczerpujący opis :) A czy ta metoda jest bezpieczna dla kondensatorów z tzw. szajsmetalu? Mam tu na myśli np. kondensatory od VE301. Rozumiem, że elektroda dodatnia ma być stalowa?
Ostatnio zmieniony czw, 7 stycznia 2010, 15:57 przez g.marciniak, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: jacekk »

Podejrzewam że raczej bezpieczne będzie. Ale dla pewności lepiej by było na czymś innym przetestować, chociaż kontrole co jakiśczas robić trzeba żeby sprawdzić postępy. Co prawda nie zdarzyło mi się jeszcze niczego zepsuć, mimo że prawie cała tablica Mendelejewa mi się przez roztwór przetoczyła (stal, miedz, aluminium, ołów, srebro,cynk itp). A z tą elektrodą... Najlepsza jest stal kwasoodporna, następne to miedz, stal. Aluminium radzę nie używać bo robi się biała galareta. Materiał tej elektrody ma małe znaczenie, jedyny powód to to że kwasówka długo wytrzymuje i nie brudzi roztworu, podobnie miedz. (wolniej koroduje) Bo elektroda dodatnia w tej reakcji się "rozpuszcza" i przechodzi do roztworu. Kawałek drutu stalowego złożony kilka razy też będzie ok, w końcu to nie hełm :)
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

A stężenie soli?
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: jacekk »

Łyżeczka stołowa albo dwie na litr wody :)
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: Lech S. »

Witam.
Jeszcze z mojej strony pytanie. Jakie napięcie , jaki rząd wielkości ,należy przyłożyć do elektrod ?
Lech S.
g.marciniak
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 419
Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: g.marciniak »

Kolega Jacekk napisał 6 postów wyżej :)
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Czyszczenie kondensatora obrotowego

Post autor: Lech S. »

g.marciniak pisze:Kolega Jacek napisał 6 postów wyżej :)
Rzeczywiście. :oops: Przeleciało mi . Dzięki.
Lech S.