Us1gr=-1.3V @ Is1<=0.3uA

[OTLamp]

No właśnie, podana w tytule wartość -1.3V jest przyjmowana w wielu źródłach za punkt odcięcia prądu rozpędowego siatki sterującej dla lampy z katodą tlenkową. W tychże źródłach wartość ta jest bezwzględnie przestrzegana, traktowana jako graniczna charakterystyka anodowa. W rozwiązaniach praktycznych już nie zawsze. Problem polega na tym, że przestrzeganie ww. poważnie ogranicza obszar charakterystyk anodowych, zwłaszcza w lampach o dużym nachyleniu. Ma to tez poniekąd związek z sąsiednim tematem, gdyż po ładnym przeskalowaniu sobie osi dla niższego Us2 spostrzegamy często, że znajdujemy się w obszarze prądu rozpędowego siatki. Jednocześnie oszacowanie wartości tego prądu w zakresie 0..-1.3V jest utrudnione, gdyż wiele lamp nawet tego samego typu wykazuje spore jego rozrzuty (wspomina o tym Telefunken w artykule nt. polaryzacji przy wykorzystaniu tego prądu). Co więc robić? Bezwzględnie się tej wartości trzymać, czy jednak w jakiś sposób uwzględniać, szacować największą możliwą wartość prądu siatki? Tylko nieliczne karty katalogowe ujmują problem nieco szerzej.

[Alek]

Jak to mawia Cirrostrato- "na cito" wykonane zostały stosowne wykresy. Komentarz pozostawiam odwiedzającym wątek.