Z własnych spostrzeżeń:
-okładka "A Radioactive Tribute to Kraftwerk" z EF85, chyba wszyscy znamy

-"Miasto cienia" ["City of Ember"] Gila Kenana http://www.imdb.com/title/tt0970411/ - świeża produkcja, bo z 2008r., utrzymana w ciepłych barwach, bardzo nastrojowa [co, jak na postapokaliptyczne realia, zdarza się rzadko - zazwyczaj mamy świat pełen brutalnej walki o przetrwanie, vide Mad Max czy Waterworld, a tu tego nie ma]. Jest dużo techniki retro czy to zachowanej z czasów przemysłowych, czy to skonstruowanej "na miejscu"; widać ogrom degradacji tej pierwszej. Gorąco polecam.
-"Miasto zaginionych dzieci" ["La Cite des Enfants Perdus"] J.P.Jeuneta http://www.imdb.com/title/tt0112682/ - równie piękny i ciepły film. Na platformie wiertniczej żyje sobie szalony naukowiec, który porywa dzieci bo... nie zdradzę, zobaczycie sami. Jedną z "postaci" jest Irwin - pływający w akwarium mózg, komunikujący się z otoczeniem za pomocą wymyślnej techniki rodem z lat 20/30. Jako ciekawostkę dodam, że jedną z głównych postaci odgrywa Ron Perlman [słowa "War, war never changes..." wielu z Was kojarzy, jeśli nie - przejdźcie do następnego punktu

-Fallout - seria komputerowych RPGów, których akcja dzieje się w Ameryce po wojnie atomowej. Powstało kilka części, absolutną klasyką jest Fallout 1 i 2, mniej lubiany jest Tactics polegający na dowodzeniem oddziałem [gadania z napotkanymi osobami i robienia zadań pobocznych tu nie ma, nasze postaci nie mogą się odzywać, co uznaję za ogromną wadę! Toteż FOT za RPGa nie uznaję], ostatnio wyszedł dłuuuuuugo wyczekiwany Fallout 3 [zupełnie inny silnik gry i grafika - jednym starym fanom się podobał, innym nie, ja nie grałem w to za dużo ze względu na brak odpowiedniego sprzętu]. Co nas interesuje: w świecie przedstawionym nigdy nie wynaleziono tranzystora, cała elektronika [komputery i wszystko inne] jedzie na lampach, interfejs gry niejako jest takim komputerem, w pierwszej części pół czasu zajmie nam szukanie pewnego chassis

*czyli: z ery tranzystorów / scalaków; wzmacniacze gitarowe się nie liczą
