Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Co pewien czas przewija się wątek o tym jaki wzmacniacz złożyć na początek - czy wybrać GM80, WE300B, KT88? Jako, że nie jest to dobry wybór dla początkujących w technice lampowej….
…..w ramach czasu wolnego od spania obmyśliłem sobie wzmacniacz o w miarę taniej obsadzie lamp i względnej prostocie układu. Wybór jak zwykle padł na najtańsze i najłatwiej dostępne lampy podwójne: trioda/pentoda czyli ECL82 (6F3P) oraz jej żarzony szeregowo odpowiednik PCL82. Po chwili zastanowienia (krótkiej i występującej sporadycznie) wydało mi się, że warto było by mieć możliwość zastosowania ECL86 i PCL86. Jak zwykle w moim wykonaniu wzmacniacz będzie na płytce drukowanej więc trzeba było wybrać sposób w jaki lampy o różnych wyprowadzeniach wbić na jeden druk? Można było dać dwie osobne podstawki - jakoś mnie to nie przekonało. A może by tak zwory? W zależności od zastosowanej lampy, montujemy tylko te, które sygnały doprowadzą nam do odpowiednich końcówek lamp 82/86. Proste - zobaczymy co wyjdzie podczas projektowania płytki - zwory zawsze kojarzyły mi się z komercyjnymi japońskimi sprzętami audio, gdzie za wszelka cenę unikano stosowania porządnego dwustronnego druku i wspierano się zworami, gdzie na 30 elementów przypadało średnio drugie tyle zworek. W sumie płytkę udało się sensownie zaprojektować (tak myślę).
Schemat wzmacniacza: A teraz o wzmacniaczu: ze złącz J1L/R (najlepiej po potencjometrze) sygnał wejściowy doprowadzony jest do wstępnej triody - stopień wzmocnienia napięciowego bez większych fanaberii, polaryzacja automatyczna i w katodzie obwód sprzężenia zwrotnego (doprowadzony do złącz J2L/R). W stopniu mocy pentoda i także automatyczna polaryzacja. Rezystor katodowy rozbity na dwa elementy, aby łatwiej było dobrać odpowiednią wartość. Aby można poeksperymentować - kolejne zwory, tym razem do konfiguracji stopnia mocy, można wybrać tryb pentodowy (ZW9, bez ZW10), tryb UltraLinear (bez zwór, a odczep UL do złącza J3-3) lub tryb triodowy (ZW10, bez ZW9). Całość zasilana z prostownika mostkowego i aktywnego filtru na QA1 - wymaga niewielkiego radiatora lub przykręcenia do obudowy. Aby pogodzić lampy ECL/PCL na płytkę wrzuciłem powielacz napięcia - będzie można wykorzystać transformator z uzwojeniem 6,3V, dla PCL86 napięcie wychodzi idealnie, dla PCL82 jest nieco niższe, ale tez jeszcze w granicach rozsądku (warto podnieść je do 8VAC, dowijając np. kilka zwojów do istniejącego 6,3V). Powielacz oprócz wykorzystania typowego transformatora ma jeszcze jedną zaletę - dużą rezystancję wewnętrzną, która zapewnia łagodny start żarzenia - grzejniki nie rozbłyskają po załączeniu. W przypadku użycia lamp serii ECL nie montujemy elementów CEH1-4 i DH1/2, natomiast konieczne są zwory ZWH1/ZWH2 - dokładnie odwrotnie jak w przypadku PCL gdzie wszystkie elementy należy zamontować oczywiście z wyjątkiem zwór ZWH1/2.
Schemat montażowy; Płytka rozmieszczenie elementów: Płytka druk (rozmiar 5600x3100mils) Pomiary dla TG5/53 i zasilania jak na schemacie:
E(P)CL82
Moc; 1,5W/4R Thd=5%, Uwe=0,16V
f=1W/4R pasmo 40Hz-22kHz
Thd(1W/100Hz)=4%, Thd(1W/1kHz)=2%, Thd(1W/10kHz)=2,8%,
Przykładowe przebiegi: E(P)CL86
Pwy=2,6W/4,6% -1kHz/4R, Uwe=0,18V
f=1W/4R pasmo 40Hz-18kHz
THD+N 100Hz=3,8%, THD+N 1kHz=1,7%, THD+N 100Hz=1,0%
przydźwięk na poziomie szumu, coś ok.3-5mVrms
Przykładowe przebiegi: A tak wygląda zmontowana i uruchomiona płytka: Powodzenia..., kto chce pcb to pytać na PW.
W najbliższym czasie pomiary z transformatorami od 4pietro4...
…..w ramach czasu wolnego od spania obmyśliłem sobie wzmacniacz o w miarę taniej obsadzie lamp i względnej prostocie układu. Wybór jak zwykle padł na najtańsze i najłatwiej dostępne lampy podwójne: trioda/pentoda czyli ECL82 (6F3P) oraz jej żarzony szeregowo odpowiednik PCL82. Po chwili zastanowienia (krótkiej i występującej sporadycznie) wydało mi się, że warto było by mieć możliwość zastosowania ECL86 i PCL86. Jak zwykle w moim wykonaniu wzmacniacz będzie na płytce drukowanej więc trzeba było wybrać sposób w jaki lampy o różnych wyprowadzeniach wbić na jeden druk? Można było dać dwie osobne podstawki - jakoś mnie to nie przekonało. A może by tak zwory? W zależności od zastosowanej lampy, montujemy tylko te, które sygnały doprowadzą nam do odpowiednich końcówek lamp 82/86. Proste - zobaczymy co wyjdzie podczas projektowania płytki - zwory zawsze kojarzyły mi się z komercyjnymi japońskimi sprzętami audio, gdzie za wszelka cenę unikano stosowania porządnego dwustronnego druku i wspierano się zworami, gdzie na 30 elementów przypadało średnio drugie tyle zworek. W sumie płytkę udało się sensownie zaprojektować (tak myślę).
Schemat wzmacniacza: A teraz o wzmacniaczu: ze złącz J1L/R (najlepiej po potencjometrze) sygnał wejściowy doprowadzony jest do wstępnej triody - stopień wzmocnienia napięciowego bez większych fanaberii, polaryzacja automatyczna i w katodzie obwód sprzężenia zwrotnego (doprowadzony do złącz J2L/R). W stopniu mocy pentoda i także automatyczna polaryzacja. Rezystor katodowy rozbity na dwa elementy, aby łatwiej było dobrać odpowiednią wartość. Aby można poeksperymentować - kolejne zwory, tym razem do konfiguracji stopnia mocy, można wybrać tryb pentodowy (ZW9, bez ZW10), tryb UltraLinear (bez zwór, a odczep UL do złącza J3-3) lub tryb triodowy (ZW10, bez ZW9). Całość zasilana z prostownika mostkowego i aktywnego filtru na QA1 - wymaga niewielkiego radiatora lub przykręcenia do obudowy. Aby pogodzić lampy ECL/PCL na płytkę wrzuciłem powielacz napięcia - będzie można wykorzystać transformator z uzwojeniem 6,3V, dla PCL86 napięcie wychodzi idealnie, dla PCL82 jest nieco niższe, ale tez jeszcze w granicach rozsądku (warto podnieść je do 8VAC, dowijając np. kilka zwojów do istniejącego 6,3V). Powielacz oprócz wykorzystania typowego transformatora ma jeszcze jedną zaletę - dużą rezystancję wewnętrzną, która zapewnia łagodny start żarzenia - grzejniki nie rozbłyskają po załączeniu. W przypadku użycia lamp serii ECL nie montujemy elementów CEH1-4 i DH1/2, natomiast konieczne są zwory ZWH1/ZWH2 - dokładnie odwrotnie jak w przypadku PCL gdzie wszystkie elementy należy zamontować oczywiście z wyjątkiem zwór ZWH1/2.
Schemat montażowy; Płytka rozmieszczenie elementów: Płytka druk (rozmiar 5600x3100mils) Pomiary dla TG5/53 i zasilania jak na schemacie:
E(P)CL82
Moc; 1,5W/4R Thd=5%, Uwe=0,16V
f=1W/4R pasmo 40Hz-22kHz
Thd(1W/100Hz)=4%, Thd(1W/1kHz)=2%, Thd(1W/10kHz)=2,8%,
Przykładowe przebiegi: E(P)CL86
Pwy=2,6W/4,6% -1kHz/4R, Uwe=0,18V
f=1W/4R pasmo 40Hz-18kHz
THD+N 100Hz=3,8%, THD+N 1kHz=1,7%, THD+N 100Hz=1,0%
przydźwięk na poziomie szumu, coś ok.3-5mVrms
Przykładowe przebiegi: A tak wygląda zmontowana i uruchomiona płytka: Powodzenia..., kto chce pcb to pytać na PW.
W najbliższym czasie pomiary z transformatorami od 4pietro4...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 944
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Nie znam się bardzo - ale to chyba Saba Green Cone - nie słyszałem - ale podobno świetne.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Tak to "sławne" Greencony, świetne, a co najważniejsze bardzo efektywne(sprawne) 94dB jak nic, doskonale nadają się do sprawdzania czy wzmacniacz nie ma zbyt dużego poziomu przydźwięku.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Nie za duże te 22k w siatkach lamp? 340om w katodzie pentody ECL82 tez wg mnie za dużo, chyba że celowo ograniczamy moc do 1,5W. Układ strasznie przekombinowany, początkujący amator się nie połapaie na 100%.470k na wejściu to też dużo, 330k to max jakie bym dał.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Wartości są propozycjami, nikt nie zabrania eksperymentów i zmiany. Dla podanych na schemacie układ był sprawdzany i wyniki są na oscylogramach.
Siatkowy 22k doskonale się sprawdza zabezpieczając wzmacniacz przed wzbudzeniami, nawet przy naprawdę starannie niechlujnym montażu. W fabrycznych konstrukcjach spotyka się nawet 100k (czego nie robi się dla świętego spokoju).
Upływowe siatek w zasadzie przy znajomości konsekwencji można dać dowolne 220k-1M, wejściowy i tak połączony jest równolegle do potencjometru 47K, nie ma potrzeby dalszego zmniejszania rezystancji wejściowej.
Rk, można dać inny, ale czy dla 0,1W więcej mocy wyjściowej warto?
Co przekombinowanego jest w tym układzie, prościej już nie można zrobić dwustopniowego wzmacniacza?
Te kilka zwór? Pierwszy wzmacniacz składa się z tego co znajdzie się w piwnicy lub szufladzie, te lampy są bardzo prawdopodobne do napotkania, więc nie ma powodu, aby ograniczać ilość możliwych kombinacji, technologia płytek drukowanych jest znana amatorowi elektroniki, transformator z żarzeniem 6,3V jest jakby także łatwiejszy do odszukania.
"Początkujący" dotyczy techniki lampowej, a nie elektroniki, jeżeli jest w stanie skonfigurować płytę główną pod różne procesory, to czemu ma nie umieć odczytać z lampy napisu 82 lub 86 i wlutować te zwory które maja podobne oznaczenia?
Zwory do konfiguracji sposobu zasilania i stopnia końcowego też nie wydają się niemożliwe do opanowania.
Schemat niestety dzięki tym zworom nie należy do najczytelniejszych, ale to z niego projektowane jest pcb, więc inaczej nie bedzie.
Na płytce jest wszystko w nadmiarze, ale taki jest wymóg pcb, łatwiej czegoś przewidzianego nie zamontować, niż zamontować coś czego się nie przewidziało.
Wartości możesz oczywiście zaproponować inne, zawsze będzie większy wybór sprawdzonych układów.
Siatkowy 22k doskonale się sprawdza zabezpieczając wzmacniacz przed wzbudzeniami, nawet przy naprawdę starannie niechlujnym montażu. W fabrycznych konstrukcjach spotyka się nawet 100k (czego nie robi się dla świętego spokoju).
Upływowe siatek w zasadzie przy znajomości konsekwencji można dać dowolne 220k-1M, wejściowy i tak połączony jest równolegle do potencjometru 47K, nie ma potrzeby dalszego zmniejszania rezystancji wejściowej.
Rk, można dać inny, ale czy dla 0,1W więcej mocy wyjściowej warto?
Co przekombinowanego jest w tym układzie, prościej już nie można zrobić dwustopniowego wzmacniacza?
Te kilka zwór? Pierwszy wzmacniacz składa się z tego co znajdzie się w piwnicy lub szufladzie, te lampy są bardzo prawdopodobne do napotkania, więc nie ma powodu, aby ograniczać ilość możliwych kombinacji, technologia płytek drukowanych jest znana amatorowi elektroniki, transformator z żarzeniem 6,3V jest jakby także łatwiejszy do odszukania.
"Początkujący" dotyczy techniki lampowej, a nie elektroniki, jeżeli jest w stanie skonfigurować płytę główną pod różne procesory, to czemu ma nie umieć odczytać z lampy napisu 82 lub 86 i wlutować te zwory które maja podobne oznaczenia?
Zwory do konfiguracji sposobu zasilania i stopnia końcowego też nie wydają się niemożliwe do opanowania.
Schemat niestety dzięki tym zworom nie należy do najczytelniejszych, ale to z niego projektowane jest pcb, więc inaczej nie bedzie.
Na płytce jest wszystko w nadmiarze, ale taki jest wymóg pcb, łatwiej czegoś przewidzianego nie zamontować, niż zamontować coś czego się nie przewidziało.
Wartości możesz oczywiście zaproponować inne, zawsze będzie większy wybór sprawdzonych układów.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Myślę że zastosowanie rezystorów antyparazytowych góra kilku k może dobrze zabezpieczyć wzmacniacz przez wzbudzeniami. Natomiast 22k może sporo zawęzić pasmo od góry. Osobiście stosuję obecnie 1k w siatce sterującej pentody (dla lamp E(P)CL8x) a w siatce triody wcale go nie daję. Oczywiście montaż zgodny z zasadami elektroniki. Na niechlujny mogą nawet te 22k nie poradzić.
Wartość rezystora katodowego w pentodzie ma spory wpływ nie tylko na moc (i to nii o 0,1W ale o 1-2W) ale i na dopasowanie. Dla ECL86 powinno być coś koło Rk=170om i 250V zasilania. Wstawiając 360om uzyskamy połowę mocy (prąd anodowy spadnie z 36mA do pewnie coś koło 20mA) i spore niedopasowanie, chyba że wymienimy transformator głośnikowy.
Mój niedawno konstruowany wzmacniacz współpracuje z kolumną 8om mimo zastosowania transformatora głośnikowego TG2-31-666 przewidzianego na 4om ale dzięki zmianie punktu pracy pentody w ECL82 na Ia=20mA (Uzas=260V, Rk=750om). Oczywiście moc wynosi 1,5-2W zamiast 3,5-4W ale i tak trafko pracuje wtedy "lżej".
Wartość rezystora katodowego w pentodzie ma spory wpływ nie tylko na moc (i to nii o 0,1W ale o 1-2W) ale i na dopasowanie. Dla ECL86 powinno być coś koło Rk=170om i 250V zasilania. Wstawiając 360om uzyskamy połowę mocy (prąd anodowy spadnie z 36mA do pewnie coś koło 20mA) i spore niedopasowanie, chyba że wymienimy transformator głośnikowy.
Mój niedawno konstruowany wzmacniacz współpracuje z kolumną 8om mimo zastosowania transformatora głośnikowego TG2-31-666 przewidzianego na 4om ale dzięki zmianie punktu pracy pentody w ECL82 na Ia=20mA (Uzas=260V, Rk=750om). Oczywiście moc wynosi 1,5-2W zamiast 3,5-4W ale i tak trafko pracuje wtedy "lżej".
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Ale w katodzie dla E(P)CL86 jest R11,R12=330R czyli 165R, w przypadku E(P)CL82 R11,R12=680R czyli 340R uwaga w lewej dolnej części schematu.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Racja, przeoczyłem. Jest "richtig" dobrze.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
No dobra, ale nie widzę tam możliwości symetryzacji żarzenia. No i jakieś opóźnienie anodowego by się przydało (przekaźnik).
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5468
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Nie jest potrzebna w wzmacniaczu o tak małym wzmocnieniu. Ja miałem wzmacniacz Chaos EBL21 EF80 bez symetryzacji żarzenia i przydźwięk sieciowy przy skręceniu potencjometru na minimum był bardzo słabo słyszalny. Opóźnienie napięcia anodowego można zrobić na tyrystorze, ja miałem do tego celu zwykły wyłącznik mechaniczny polski Elda LPD-1241W do załączania napięcia anodowego. Przekaźnik zużywa dość sporo mocy.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Potwierdzam. Posiadam wzmacniacz z EF80 i PL84 w rolach głównych. Żarzone szeregowo. Wystarczy jedną końcówkę żarzenia umasić, by brum był praktycznie niesłyszalny. Jego resztki genialnie maskuje szumiąca niczym spłuczka karta dźwiękowa.AZ12 pisze:Nie jest potrzebna w wzmacniaczu o tak małym wzmocnieniu. Ja miałem wzmacniacz Chaos EBL21 EF80 bez symetryzacji żarzenia i przydźwięk sieciowy przy skręceniu potencjometru na minimum był bardzo słabo słyszalny.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5468
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Jeśli masz zintegrowaną kartę dźwiękową to nic dziwnego, że szumi. Ja do mojego komputera włożyłem kartę dźwiękową Yamaha i nie ma żadnego szumu.
Ratujmy stare tranzystory!
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Powiedzmy że da się przeżyć bez symetryzacji.
Proponuję dla triody lampy ECL86 następujący punkt pracy: Ra=75k, Rk=220om.
Dla ECL82 natomiast Ra=50k a Rk=470om. Moim zdaniem optymalnie.
Proponuję dla triody lampy ECL86 następujący punkt pracy: Ra=75k, Rk=220om.
Dla ECL82 natomiast Ra=50k a Rk=470om. Moim zdaniem optymalnie.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Jakie chcesz mieć w takim przypadku Ia?Brencik pisze:Proponuję dla triody lampy ECL86 następujący punkt pracy: Ra=75k, Rk=220om.
Re: Uniwersalny wzmacniacz dla początkujących E(P)CL82, E(P)CL86
Dla ECL86 przy Ra=75k i Rk=220om bedzię Ia=1,8mA. Takie punkty pracy zapewniają większą liniowość pracy stopnia i szersze pasmo wzmacniacza.
Dla ECL82 uzyskałęm przy Ra=50k i Rk=470om Ia=2,2mA.
Dla ECL82 uzyskałęm przy Ra=50k i Rk=470om Ia=2,2mA.
Ostatnio zmieniony pt, 15 stycznia 2010, 21:35 przez Brencik, łącznie zmieniany 2 razy.