TG2,5-1-666 - asymetryczny odczep

[COB]

Dzisiaj doszedł dostałem przesyłkę z TG2,5-1-666. Jak się okazało ma ono dzielone uzwojenie pierwotne co generalnie mnie ucieszyło. Niestety po zmierzeniu wychodzi, że odczep nie jest symetryczny. Rezystancja uzwojeń to odpowiednio: 168 i 213 omów, łącznie 381. Czy spotkaliście się z czymś takim? Domyślam się, że zastosowanie go w układzie PP nie będzie możliwe.

[AZ12]

Drut w obu polówkach uzwojenia ma różną długość i stąd różnica. Ja zastosowałem ten transformator w wzmacniaczu przeciwsobnym na PCL86 Ra/a ok. 5k i grało dobrze.

[traxman]

Odczep jest symetryczny, uzwojenia mają równe ilości zwojów, ale nawinięte na różnych średnicach, więc długość drutu też jest różna. Symetrię możesz sprawdzić podłączając do uzwojenia wtórnego jakieś niskie napięcie 2-3V, wtedy na uzwojeniach anodowych otrzymasz napięcia o zbliżonej wartości. Jeżeli tak nie będzie to masz uszkodzony transformator (zwarty zwój).
W układzie PP najważniejsza jest zgodność indukcyjności uzwojeń, rezystancja jest drugorzędna, dobrze, by była równa, wymaga to jednak dzielonego karkasu i zwiększa się złożoność konstrukcyjna uzwojeń, a tego niestety nie można wymagać od TG2.5.

[COB]

Rzeczywiście o tym nie pomyślałem. W wolnej chwili spróbuję zmierzyć, czy napięcie równo dzieli się na odczepie.

[COB]

Nie miałem na szybko transformatora z małym napięciem, więc podłączyłem sieciowe bezpośrednio do anodowego. Na odczepie jest połowa, więc chyba wszystko się zgadza. Pomiar robiłem szybko, gdyż transformator po podłączeniu cicho brzęczał i delikatnie wibrował, więc po 2s odłączałem. Czy jest to zły objaw, a może przy takim napięciu ma prawo tak się dziać?

[AZ12]

Transformator ma małą indukcyjność uzwojenia pierwotnego, co powoduje przepływ dużego prądu jałowego. Jeśli blaszki są luźne to jest normalne.

[COB]

Transformator jest raczej w idealnym stanie. Wszystko dobrze przylega i nie ma śladu rdzy, czy nawet brudu. Pomimo tego trafo wibrowało, ale raczej jako całość. Pewnie tak musi być. Nie sądzę, żeby przy standardowej aplikacji pojawiało się na uzwojeniu anodowym aż tak duże napięcie.

[Brencik]

Transformator ma małą indukcyjność uzwojenia pierwotnego, co powoduje przepływ dużego prądu jałowego. Jeśli blaszki są luźne to jest normalne.

Oj nie do końca. 10H to nie aż tak mało. Obciążałem taki transformator mocą 12W i nawet nie próbował buczeć ani nawet grzać się.
Buczeć i rżeć może gdy w sieci są jakieś śmieci.

[fugasi]

Transformatory głośnikowe w czasach permanentnego niedoboru na rynku bywały wykorzystywanew zasilaczach małej mocy jako sieciowe.

[traxman]

Po wyciągnięciu przekładki i naprzemiennym poskładaniu rdzenia..

[futrzaczek2]

Po wyciągnięciu przekładki i naprzemiennym poskładaniu rdzenia..

Niekoniecznie. Były wszak produkowane transformatory sieciowe posiadające szczelinę w rdzeniu.

[COB]

Ja tego TG2,5 raczej bym tak nie użył. Może po naprzemiennym poskładaniu rdzenia zachowywałby się lepiej, gdyż teraz jednak to wibrowanie nie wróżyło mu zbyt dobrze.