OTV Szmaragd

[Piotrek J.]

Witam,
zabieram się ostatnio do Szmaragda, zewnętrznie jest już odczyszczony, ale wewnątrz...
Najchętniej wyciągnąłbym kineskop, nie tylko ze względu na brud, ale wylał także jeden z elektrolitów filtrujących "podtapiając" przy okazji okolice - trzeba by to oczyścić dokładniej. Dodatkowo jest pomotany, więc o wiele wygodniej byłoby mi manipulować przy samym chassis.

W związku z tym mam pytanie, jak najlepiej to zrobić? Oczywiście pamiętam o wszelkich środkach bezpieczeństwa, ale jaki sposób jest najwygodniejszy?

[Marcin K.]

Sposób jest taki, że wyciągasz chassis z obudowy, wprzódy odkręcając śrubki od spodu i gałki. Następnie odkręcasz kineskop od chassis i masz chassis bez kineskopu Prościej się nie da. Jak założysz nowy elektrolit i "poukładasz" w elektronice jak ma być ze schematem, załóż kinol i wsadź do obudowy na gotowo. Od spodu jest genialny dostęp do części i lepiej będzie stroić z założonym kineskopem raczej
Powodzeństwa!

[Piotrek J.]

Marcin, nie dworuj sobie
Wolałem się upewnić, bo nie chcę, by mi się to rozleciało w rękach.

W miarę możliwości będę informować o postępach - powoli jednak, bo mnie się nigdzie nie spieszy

[Marcin K.]

Spokojnie, nic się nie ma prawa rozlecieć Jak tylko nie utrącisz szyjki kineskopu to nie powinieneś mieć żadnych problemów z naprawą tego Szmaragda.
Powodzenia

[Piotrek J.]

Szmaragd już wymyty i oczyszczony. Niestety jakiś rzeźnik musiał go naprawiać, bo zasilanie jest w rozsypce - prostownik ma zwarcie, oporniki poprzepalane... A dopiero niedawno zacząłem sprawdzać.

[Marcin K.]

Prostownik selenowy? Ja w kilku starszych TV mam założone diody BY280 czy jakoś tak. Jeśli uszkodzeniu uległy oporniki redukcyjne to możliwe że gdzieś zrobiło się zwarcie i trzeba będzie je usunąć.

[Piotrek J.]

Pomyślałem, że przydałaby się mała aktualizacja tematu...
Dzięki opornikom od Marcina udało się poskładać do kupy zasilanie i telewizor odpalił. Niestety za pierwszym włączeniem zaczęło iskrzyć w głowicy, okazało się, że przyczaił się tam spalony opornik katodowy. No ale po jego wymianie wszystko wróciło do normy. Nie jest jednak tak różowo, bo "grzebacz" i tam się dostał i boję się, by czegoś tam nie pomieszał.
Napięcia są wyższe o jakieś 15V, więc nie wiem, czy nie warto ich zbić jakimś opornikiem (zwiększone napięcie sieci plus diody w prostowniku robią swoje).
Po drugim włączeniu coś się pojawiło na ekranie, ale ledwo widoczne. Już myślałem, że coś nie w porządku z WN, ale na kapturku EY86 pojawiła się ładna iskra. No to sprawdziłem jeszcze napięcie na siatce kineskopu - też w porządku.
Okazało się, że trzeba obrócić pułapkę jonową, bo strzałka była tak jakby w złą stronę. Po tej regulacji pojawiła się czysta pozioma linia - niejaka ulga, bo najbardziej martwiłem się o transformator WN. No to teraz pionowe zostaje...

Brakuje mu jeszcze wkładek kanałowych, ale czekam na jedną aukcję.

EDIT:
Okazało się, że nie ma zasilania na generatorze. wymiana jednego opornika załatwiła wszystko.
Próbowałem podłączyć antenę i złapać coś na wkładce od Belwedera, ale nie ma ani dźwięku ani obrazu. Napięcia w p. cz. i wzm. wizji w porządku. czy można, podobnie jak w przypadku radia podać sygnał z innego odbiornik na I stopień p. cz.?

[Marcin K.]

Gratulacje w odpaleniu się należą
Za dużym napięciem to ja bym się raczej nie przejmował. Brak odbioru może być spowodowany dalszym uszkodzeniem głowicy bądź słabymi jej lampami (PCC84 i PCF82). Podmień je na lampy sprawdzone i sprawdź podłączając naprawdę porządną antenę. Jeśli przy tak silnym sygnale z anteny coś odbierzesz to już coś. Szukaj kolejnej lichej lampy lub próbuj dostroić w p.cz.
Powodzenia!

[Piotrek J.]

Jutro zamierzam jeszcze dokładnie sprawdzić samo wejście antenowe i faktycznie spróbuję podłączyć do mocniejszej anteny ze wzmacniaczem. Mam nadzieję, że nie będę musiał wywlekać głowicy, bo telewizor jest złożony a wyciąganie tego wszystkiego jest takie żmudne... U Trusza wyczytałem jeszcze, by sprawdzić układ dający ujemne napięcie siatek, też spróbuję...
Wiem na pewno, że końcówka m.cz. działa, bo sobie podpiąłem na próbę mój walkmanotester.

Swoją drogą, ciekawostka... Podłączyłem dziś Belwedera do normalnej dachowej anteny i na tej drugiej wkładce ledwo ledwo, na granicy widoczności i ze cichutkim dźwiękiem odebrałem TVP2. Czyżby to jakiś odbiór lustrzany? Bo w III paśmie dwójka w podkarpackiem nadaje...

[Piotrek J.]

No i myślę, że trzeba jednak szukać uszkodzenia w głowicy.
Napięcia w p. cz. i wzm. wizji w porządku, nawet te katodowe. Nie widać, by rdzenie były kręcone, a przynajmniej są zalane woskiem. Lekko nadtopione są rdzenie cewek w anodzie PL83, ale nie wiem, czy może mieć to tak wielki wpływ, by nie było ani śladu obrazu czy dźwięku.
Przy okazji dioda od ARW była niesprawna, zmieniłem na inną (z detektora radiowego), ale i tak nic. Przyznam się, że nie tak dokładnie sprawdziłem głowicę, zmieniłem jedynie ten spalony opornik i poprawiłem parę niedbałych lutów zostawionych przez tamtego naprawiacza. Napięcia anodowe są, ale wyjątkowo niewdzięcznie je mierzyć. Wygląda na to, że będę musiał jeszcze raz wyjąć i zobaczyć, czy coś tam więcej nie jest namieszane.
Lampę PCF82 włożyłem pudełkową, tak więc wykluczam raczej lampę niesprawną.

W niedzielę będę patrzeć dalej, sprawdzę przede wszystkim, czy pracuje heterodyna (znalazłem zalecenie w książce Różyckiego), szkoda tylko, że się zaczyna uczelnia od poniedziałku, więc pracę trochę zwolnią.

Pozdrawiam,
PJ

[Marcin K.]

W Neptunie A miałęm taki przypadek że też nie było niczego (hehe) a powodem była przerwa w dostawie napięcia na jedną z siatek którejś EF80 w p.cz. Powodem był urwany drucik między filtrem a lampą :/ Może u Ciebie być podobnie ale jeśli głowica była grzebana to jej narazie trzeba się uczepić. A nie masz jakiejś innej głowicy (np. Berylowatej) żeby podstawić na chwilę i sprawdzić czy odbiera?

[Piotrek J.]

To jeszcze dokładniej sprawdzę obwody siatek sterujących, napięcia siatek drugich, anod i katod są w porządku.
Nie mam wolnej głowicy, ale nie ma problemu z wymontowaniem jej na chwilę z takiego Neptuna czy Toski. Nie wiem tylko, jak się sprawa przedstawia przenoszenia, bo w Szmaragdzie była inna częstotliwość pośrednia...

[Marcin K.]

Inna p.cz.? A nie 6,5MHz? Mogę się mylić bo nie wiem
Pozdrawiam.

[Piotrek J.]

Marcin, 6,5MHz to odstęp między falą nośną fonii i wizji.
Zaś p.cz. wizji w Polsce to 38MHz, a fonii 31,5MHz. Zaś pierwsze telewizory polskie miały p.cz. wizji równą 34,25MHz. Tak więc musiałbym podłączyć głowicę z Belwedera i chyba pokombinuję z tym...

[Marcin K.]

Hehe no i wyszło że na niczym się nie znam Musicie mi wybaczyć, jestem samoukiem