Zostałem poproszony o zmodyfikowanie gotowego już Atoma tak, żeby miał o wiele mniej przesteru. Założenie było takie, żeby zrobić to na już gotowej płytce drukowanej, więc mogłem manewrować tylko wartościami elementów. Nie chciałem ciąć ścieżek ani wiercić płytki pod dodatkowe elementy.
Efekt osiągnąłem (nie chwaląc się) doskonały
W sumie nie powinno to dziwić, bo do dyspozycji miałem aż cztery triody (w dwóch lampach) podczas gdy ogromna większość kanałów czystych we wzmacniaczach jest realizowana na dwóch triodach (oszczędności przy produkcji).Podsumowanie modyfikacji:
- wyższe napięcie anodowe
- brak kondensatorów w katodach
- wszystkie stopnie wzmacniające Ra=100k, Rk=1,5k
- dzielnik napięcia po drugim stopniu 1M/82k
- rezystor w korektorze 100k
Może komuś jeszcze się przyda.
Z Gainem na godz. 12.00 i Master Vol. na 15.00 jest czyściutko nawet z Les Paulem i bardzo głośno. Oczywiście dużo zależy od ataku kostką. Jeśli uderzysz z całej siły, to się lekko przesteruje.
Natomiast tak gra niemodyfikowany Atom:
a metoda prób i błędów nie wchodziła w grę, bo to PCB, które za każdym razem trzeba wyciągać...
