Obliczanie stopnia końcowego na PCL82

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Obliczanie stopnia końcowego na PCL82

Post autor: elektro_nowy »

Zabrałem się do samodzielnego obliczenia stopnia końcowego na pentodzie lampy PCL82. Samodzielnie dlatego, ponieważ napięcie z transformatora sieciowego który posiadam po wyprostowaniu (mostek diodowy) i wyfiltrowaniu (2 x 47µF) sięga 270V (pod obciążeniem) a wszystkie dostępne schematy wzmacniaczy na PCL82 operują w okolicach 200, 220V, co wynika z telewizyjnego, beztransformatorowego zastosowania. W karcie PCL82 najwyższe napięcie dla jakiego podano warunki pracy to 230V, ale przecież Ua może byźć wyższe skoro ta lampa ma "anode peak voltage" równe 2,5kV?
Lampa końcowa ma pracować jako trioda.

Niestety już na samym wstępie wpadam w konfuzję. Może te charakterystyki triodowe są jakieś lewe? Przy Ua = 250V napięcie na g1 wypada -27V, z kolei typowe Ug1 w okolicach -7V jest dla Ua ~ 135V.
Nie wiem w ogóle jak zacząć tę robotę... :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 5 września 2009, 14:28 przez elektro_nowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: Marvel »

No ale co w tym dziwnego? Stosujesz nietypową lampę w nietypowej konfiguracji z nietypowym napięciem anodowym, to i napięcie siatki masz nietypowe. Ciekawe też, jakiej mocy się spodziewasz? Hint: też będzie nietypowa :mrgreen:
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: elektro_nowy »

Przecież na ECL/PCL82 jest zaprojektowanych mnośtwo wzmacniaczy audio. Przecież jakoś były projektowane. Mają moc w okolicach 2W. Piszesz tak jakby z tą lampą w ogóle się nie dało...
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: Marvel »

elektro_nowy pisze:Przecież jakoś były projektowane. Mają moc w okolicach 2W. Piszesz tak jakby z tą lampą w ogóle się nie dało...
W ogóle się da. Dobrze wiesz jak. Pomyśl jeszcze, jakiego Ra będziesz potrzebował w swoim punkcie pracy...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: elektro_nowy »

Mam transformator głośnikowy 5k, więc prosta obciążenia będzie wyglądać tak (rys.). Ale co dalej? Nic mi nie pasuje z tymi napięciami...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: jethrotull »

Próbujesz odpalić arbitralną lampę, w arbitralnym punkcie pracy i masz trafo o losowo wybranym Ra. Musi się nie dać. Punkt pracy wybierz mniej więcej przy Ua=170V to wszystko nagle zacznie pasować.
PS. maksymalne napięcie w impulsie nie ma tu nic do rzeczy. Nie wiem też czemu założyłeś, że -Ug1 na poziomie 7V jest jakieś bardziej "typowe" niż np 35V.
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: elektro_nowy »

jethrotull pisze:Próbujesz odpalić arbitralną lampę, w arbitralnym punkcie pracy i masz trafo o losowo wybranym Ra. Musi się nie dać.
Nie rozumiem waszych obiekcji. Przecież te dziesiątki wzmacniaczy na ECL82, 6F3P... Z reguły z transformatorem 5kΩ, bo wykorzystuje się rozbiórkowe z telewizorów.
jethrotull pisze:Punkt pracy wybierz mniej więcej przy Ua=170V to wszystko nagle zacznie pasować.
Tyle że wspomniane układy nie pracują przy tak niskim Ua. Najniższe jakie widziałem to 200V.
jethrotull pisze:Nie wiem też czemu założyłeś, że -Ug1 na poziomie 7V jest jakieś bardziej "typowe" niż np 35V.
Wzięło sie to stąd, że karta PCL82 podaje dla pentody pracującej jako "A.F. power amplifier, class A" przy Ua = 230V - 7.8V na siatce pierwszej, więc wydaje się że dla 270V nie powinno naraz wyskoczyć 35V!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OTLamp

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: OTLamp »

elektro_nowy pisze: Wzięło sie to stąd, że karta PCL82 podaje dla pentody pracującej jako "A.F. power amplifier, class A" przy Ua = 230V - 7.8V na siatce pierwszej,
Ale to 7,8V to wartość skuteczna sygnału sterującego w podanym punkcie pracy, a nie napięcie polaryzacji. Owszem, czasem bywa, że amplituda sygnału sterującego (czyli podana wartość skuteczna*sqrt2) oraz napięcie polaryzacji są sobie równe. W tym akurat przypadku nie ma to miejsca, lampa nie jest sterowana do zerowego napięcia siatki. Napięcie polaryzacji wyznaczysz mnożąc prąd katodowy (Ia+Is2) przez oporność opornika katodowego. Dla 230V będzie to prawie -18V.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: painlust »

Ja polecam obejrzeć kartę katalogową ECL82...
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: elektro_nowy »

OTLamp pisze: Ale to 7,8V to wartość skuteczna sygnału sterującego w podanym punkcie pracy, a nie napięcie polaryzacji. Owszem, czasem bywa, że amplituda sygnału sterującego (czyli podana wartość skuteczna*sqrt2) oraz napięcie polaryzacji są sobie równe. W tym akurat przypadku nie ma to miejsca, lampa nie jest sterowana do zerowego napięcia siatki.
To jedyny przypadek gdy napięcie Ug jest równe amplitudzie sygnału czy są jeszcze jakieś inne?
OTLamp pisze:Napięcie polaryzacji wyznaczysz mnożąc prąd katodowy (Ia+Is2) przez oporność opornika katodowego. Dla 230V będzie to prawie -18V.
No tak ale nie bardzo wiem od czego wyjść, jak to wszystko zacząć dla Ua = Ug2 = 270V. Prąd anodowy wypada 26 mA i już widzę że to ma się nijak do prostej 5kΩ. A przy Ua = 230V wychodzi nie -18V jak piszesz a -24V (zielone linie).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob, 5 września 2009, 14:16 przez elektro_nowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: Marvel »

elektro_nowy pisze:jak to wszystko zacząć dla Ua = Ug2 = 270V.
Moim skromnym zdaniem Ua nie powinno się równać Ug2. No i trzeba pamiętać, że to ma być pentoda w trybie triodowym, co dodaje jeszcze smaczku całemu projektowi 8) (w kartach katalogowych nie znalazłem charakterystyk dla trybu triodowego).
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: elektro_nowy »

Marvel pisze: Moim skromnym zdaniem Ua nie powinno się równać Ug2.
Faktycznie, g2 jest połączona z katodą poprzez rezystor. Pomiksowało mi się.
Skąd zatem się bierze Ug2?
Marvel pisze:No i trzeba pamiętać, że to ma być pentoda w trybie triodowym, co dodaje jeszcze smaczku całemu projektowi 8)
A jaśniej...?
Marvel pisze:(w kartach katalogowych nie znalazłem charakterystyk dla trybu triodowego).
Nie ma takich w katalogach. Te którymi się posłużyłem zdjął autor strony klausmobile.ru.
painlust pisze:Ja polecam obejrzeć kartę katalogową ECL82...
Painlust, dane dla ECL82 przewidują pracę z napięciem anodowym 272V ale dla Ra = 9kΩ. Wychodzi na to że przy tym Ua nie ma mowy o pracy z transformatora 5kΩ? :roll: Mowa oczywiście o trybie pentodowym.
Zresztą dla 9kΩ wygląda to wszystko dziwnie, prosta obciążenia gdzieś daleko po poza rysunkiem dotknie Ia=0 przy jakichś niebotycznych napięciach... poza tym lampa pracuje już wtedy przy zwiększonych zniekształceniach, bo te zagęszczające się po prawej charakterystyki to chyba właśnie oznaczają, prawda?

Koledzy, napiszcie jak wy byście się do tego zabrali. Mam do dyspozycji zasilacz anodowy dający 270V pod obciążeniem, transformator głośnikowy 5kΩ i pentodę połączoną w triodę. Da się w ogóle z tego zrobić wzmacniacz :?:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ATM
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 578
Rejestracja: pn, 2 lutego 2004, 09:55

Re: Obliczanie stopnia końcowego na PCL82

Post autor: ATM »

Trochę nie rozumiem z czym tak się „motasz” . Nie ma co porównywać punktów pracy, podanych katalogowo, stosowanych dla pentody ECL82 , to inna bajka, Ty łączysz ją ( pentodę) , w triodę i na przedstawionych przez Ciebie charakterystykach, ustalasz punk pracy. Klasa A wzmacniacza, więc nie bawiąc się w detale , ( resztę doczytaj), punkt pracy mniej więcej na środku prostej obciążenia. Sam dobór wielkości impedancji obciążenia, to też inny temat. W Twoim zastosowaniu ( trioda) będzie ona ( impedancja) niższa niż dla pentody.
O doborze właściwej impedancji obciążenia dla triody też doczytaj. Jednak jak rozumiem chcesz obciążyć lampę impedancją 5K.
Postaw więc na prostej obciążenia kropkę , w miejscu jak pisałem powyżej. No i wszystko. Dla tego punktu pracy, odczytaj na osi Ua jakie powinno być napięcie. Do tej wartości, musisz dodać spadek napięcia na rezystancji uzwojenia pierwotnego transformatora, oraz spadek napięcia na oporniku katodowym. Dla „środkowego” położenia punktu pracy , będzie to 14-18V
Otrzymana wartość to będzie właśnie napięcie zasilania tego stopnia.
To tak na szybko, trochę chaotycznie :)

Bierz lutownicę, składaj, pomierz i zaprezentuj na forum, powodzenia :)
OTLamp

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: OTLamp »

elektro_nowy pisze: To jedyny przypadek gdy napięcie Ug jest równe amplitudzie sygnału czy są jeszcze jakieś inne?
To zależy od punktu pracy i oporności obciążenia. Dla pentod dość często ta równość nie zachodzi, zwłaszcza dla niesymetrycznej klasy A z pentodami o już dość wysoko umieszczonych (przy normalnym Us2) charakterystykach anodowych jak ECL82. Natomiast przy użyciu triod, ze względu na kształt ich charakterystyk, praktycznie zawsze zachodzi sterowanie do zerowego napięcia siatki.
elektro_nowy pisze: No tak ale nie bardzo wiem od czego wyjść, jak to wszystko zacząć dla Ua = Ug2 = 270V.
Zapoznaj się z metodą graficzną oceny zniekształceń nieliniowych (np. metoda trzech rzędnych, jest opisana np. w książce Cykina). Wtedy będziesz wiedział, jak kręcić prostą obciążenia, aby było dobrze i jednocześnie zobaczysz, że przy tym co chcesz zrobić praktycznie zawsze będzie niedobrze...
elektro_nowy pisze: Prąd anodowy wypada 26mA i już widzę że to ma się nijak do prostej 5kΩ.
A kto powiedział, że ma być dobrze? To co dobre dla pentody, nie musi być dobre dla triody i odwrotnie.

elektro_nowy pisze: A przy Ua = 230V wychodzi nie -18V jak piszesz a -24V (zielone linie).
Ja piszę o danych z karty Philipsa, a nie z charakterystyk zdjętych (na to wygląda) z pierwszego z brzegu egzemplarza lampy, bez wcześniejszego jego pomiaru i porównania z danymi katalogowymi. Wygląda na to, że użyta lampa do zdjęcia tych charakterystyk była "za mocna" Możesz skorzystać z tych charakterystyk, sa trochę bliższe rzeczywistości (ale trzeba oamiętac o mniejszej mocy admisyjnej systemu L PCL82).
Ostatnio zmieniony sob, 5 września 2009, 21:55 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
OTLamp

Re: Obliczanie stopnia końcowego na ECL82

Post autor: OTLamp »

elektro_nowy pisze: Zresztą dla 9kΩ wygląda to wszystko dziwnie, prosta obciążenia gdzieś daleko po poza rysunkiem dotknie Ia=0 przy jakichś niebotycznych napięciach...
To jest jak najbardziej normalna rzecz dla każdego wzmacniacza końcowego w klasie A.

elektro_nowy pisze: poza tym lampa pracuje już wtedy przy zwiększonych zniekształceniach, bo te zagęszczające się po prawej charakterystyki to chyba właśnie oznaczają, prawda?
Przy niższych opornościach obciążenia będzie tylko gorzej.
elektro_nowy pisze: Koledzy, napiszcie jak wy byście się do tego zabrali. Mam do dyspozycji zasilacz anodowy dający 270V pod obciążeniem, transformator głośnikowy 5kΩ i pentodę połączoną w triodę. Da się w ogóle z tego zrobić wzmacniacz :?:
Za mało danych, potrzebna jest jeszcze moc jaką chcesz otrzymać i poziom zniekształceń. Jest jednak pewne, że napięcie zasilania jest za wysokie.