Spróbowałem wykonać tranzystor ostrzowy. Jednak wymaga chyba aktywowania (?) prądowego . Na razie zachowuje się w zasadzie jak dwie odrębne diody. Odległość między igiełkami ustaliłem jak najmniejszą . Jest zrobiony z kryształu diody AAP153 i dwóch igiełek tychże diod. Ponieważ zatopiony jest w szkle, przy p<10^-5Tr to myślę, że wilgoć mu nie zaszkodzi . Nie wiem jak takie aktywowanie przeprowadzić, więc na razie się wstrzymałem. Na szczęście, gdyby coś się nie udało to tranzystor nie jest bardzo pracochłonny .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam !
No nie, teraz to już mnie powaliłeś na kolana: transystor ???
Tak, takiej pisowni: transystor użył Lem w Edenie (była to nowość i se przetłumaczył z transistor).
Ale może to i nie takie głupie, bo może być prostszy w konstrukcji, niż lampeczka.
Chyba jeszcze żyją ludzie, którzy konstruowali pierwsze polskie tranzystory w Tewie ?
Życzę sukcesów i na tym polu, a zdrugiej strony a fe, zdrajca !
pzdr
Alek, link dla ciebie. Kolega sporządza diody tunelowe z mydła, powidła i blaszki cynkowej. Oprócz tego mnóstwo innych zabawek. http://home.earthlink.net/~lenyr/index.html
Podstrony mają okropny font, najlepiej skopiować i wkleić do jakiegoś edytora.
Spytam z ciekawości- masz zamiar taki ostrzowy tranzystor odpompować? Pierwsze diody niekoniecznie były pompowane i czasem "bokiem" im to wychodziło...
. Na razie zachowuje się w zasadzie jak dwie odrębne diody. Odległość między igiełkami ustaliłem jak najmniejszą 
. Jest zrobiony z kryształu diody AAP153 i dwóch igiełek tychże diod. Ponieważ zatopiony jest w szkle, przy p<10^-5Tr to myślę, że wilgoć mu nie zaszkodzi 
. Nie wiem jak takie aktywowanie przeprowadzić, więc na razie się wstrzymałem. Na szczęście, gdyby coś się nie udało to tranzystor nie jest bardzo pracochłonny 
.
