Sprzezenie zwrotne z uzwojenia pierwotnego

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Sprzezenie zwrotne z uzwojenia pierwotnego

Post autor: Sebba »

Chodzi mi o rozwiazanie z popularnego Dynaco ST 70 gdzie dla wysokich czestotliwosci ujemne sprzezenie zwrotne (nfb) pobierane jest z jednego z odczepow dla S2 ukladu UL poprzez konddensator.
Mozna sie domysnlac, ze pasmo przenoszenia na tym punkcie jest duzo szersze niz na zaciskach glosnikowych, a wiec nfb skuteczniejsze i moze TIM rowniez mniejsze i stabilnosc w.cz. wieksza.
Nigdy takiego sprzezenia nie probowalem i zastanawiam sie dlaczego chyba poza Dynaco i Conrad Jonson w swoich pierwszych konstrucjach-nikt inny takiego rozwiazania nie stosuje.
Schemat mozna znalezc tu http://www.drtube.com/audioamp.htm
Sebba
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sp5hbt »

Transformator (y) jest powodem.
Wysokiej klasy trafo to mały powód.
Niskiej klasy trafo to duży powód.
Mietek
Awatar użytkownika
ampliman
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 338
Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
Lokalizacja: Komorowo

Post autor: ampliman »

Witam
Wydaje mi się, że skoro celem wprowadzenia sprzężenia zwrotnego jest zwiększenie pasma i zmniejszenie zniekształceń toru objetego tym sprzężeniem to obejmuje się nim również transformator głośnikowy, który jest jednym z ważniejszych elementów będących przyczyną ogranczenia pasma i zniejształceń. Gdy sygnał sprzężenia zwrotnego pobierzemy z uzwojenia pierwotnego to nie zmniejszamy zniekształceń wnoszonych przez sam transformator ani nie zwiększamy pasma, na które on wpływa.
Z drugiej strony, tak jak wspomniał sp5hbt jeśli transformator ma bardzo dobre parametry to mogę wnioskować, że reguła wymiany wzmocnienia na pasmo oraz wymiany wzmcnienia na zmniejszenie zniekształceń jest bardziej skuteczna bo przecież wzmocnienie układu z otwartą pętlą w przypadku gdy sygnał zwrotny pobierany jest przed transformatorem jest znacznie większe od wzmocnienia mierzonego dla sygnału z wyjścia transformatora (jest ono w końcu zmniejszone zgodnie z przekładnią transformatora).
Niech moc będzie z Wami
Ampliman