Urządzenie do formowania elektrolitów

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: painlust »

Dzisiaj zbudowałem coś co trochę mniej przypomina prowizorkę jaką stosowałem do tej pory. Zbudowałem to z części znalezionych na warsztacie czyli ze smiecia. Jestem zadowolony, choć kondensator po formowaniu starcił jedną z sekcji :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
traxman

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: traxman »

Fajne, ale obróć to tyłem, to sobie schemat odrysuje :evil:
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: megabit »

Może jakiś pogladowy schemacik, a chociaż opis?
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: painlust »

Standardowe trafo dające około 300VAC. Niestety nie nadaje się do wzmacniacza bo rdzeń nie da się dobrze złożyć i po prostu wibruje - nadaje się tylko do tego. Następnie mostek prostowniczy na 1N4007 i kondzioł 50+50/450V ze zwartymi równolegle sekcjami. Następnie przełącznik 12-stopozycyjny z rezystorami 1W o wartościach 22k i 15k (takie miałem) co daje jakieś 200k razem. Pomiędzy rezystorami są odczepy. Na pinie wyjściowym rezystor 10k i dalej na gniazda bananowe. Daje to możliwość podawania napięcia stałego co kilkadziesiąt woltów do 420VDC.
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: Beier »

painlust pisze:Standardowe trafo dające około 300VAC. Niestety nie nadaje się do wzmacniacza bo rdzeń nie da się dobrze złożyć i po prostu wibruje - nadaje się tylko do tego.
A lakierem zalałeś?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: painlust »

A po co? Jest złożone z niepasujących do siebie części rdzenia. Zalanie mu nie pomoże.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: Boguś »

Jedna polówka rdzenia z jednej strony szlifierki z cienką tarczą a druga z drugiej strony.Dopasowywałem tak "rubinowe " rdzenie . Wychodzi idealnie.
kiepura47-51
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 302
Rejestracja: wt, 26 sierpnia 2008, 03:36
Lokalizacja: Willowbrook

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: kiepura47-51 »

Nie bardzo rozumię tej zasady formowania kondensatorów.Jaka powinna być wartość napieciowa i czasowa formatowanego kondensatora. Pozdrawiam Janusz.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: painlust »

Pisze się i mówi "nie rozumiem", ale że jesteś nie stąd to ci wybaczę. Z zasady nie dyskutuję z ludźmi stawiajacymi ę w tym stwierdzeniu na końcu - mam takie skrzywienie zawodowe. Tu nie ma co rozumieć. Rozformowany kondensator może mieć spory prąd upływu co może doprowadzić do jego rozerwania po podłączeniu znamionowego zasilania. Dlatego napięcie dawkuje się zwiekszając do nawet 15% wyższego od znamionowego. Ja czekam aż prąd osiągnie poniżej 1mA i zwiększam napięcie o kilkadziesiąt wolt i ponawiam etap. Mi wystarczy jak przy napięciu znamionowym prąd upływy spadnie do 1mA ale są więksi twardziele i formują do momentu aż prąd przestaje spadać.
kk84

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: kk84 »

Witam.
Pisze się i mówi "nie rozumiem", ale że jesteś nie stąd to ci wybaczę.
A nie powinno czasem być Ci ?. Brak szacunku czy zwykła palcówka ? ;).
kiepura47-51
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 302
Rejestracja: wt, 26 sierpnia 2008, 03:36
Lokalizacja: Willowbrook

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: kiepura47-51 »

Serdeczne dzięki za wyrozumiałość.Jaki powinien być zakres miliamperomierza do pomiaru? Posiadam urządzenie,które by się do tego celu nadawało.Zainstalowany jest w nim woltomierz o zakresie do 15V.Przypuszczam że można go przerobić na miliamperomierz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: painlust »

Ja używam chińskiego multimetru. Ustawiam na zakres 20mA. Jeszcze mi się nie zdarzyło aby przy formowaniu prąd upływu przekraczał 7mA po kazdym zwiekszeniu napięcia.
traxman

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: traxman »

Każdy magnetoelektryczny wskaźnik jest (jakaś tam wielokrotność)amperomierzem. Nadaje się do budowy wskaźnika, trzeba tylko określić jego czułość i dobrać odpowiedni bocznik, na wymagany prąd pomiarowy. Najlepiej wyskalować go tak, aby drukowana na skali podziałka nie wymagała karkołomnych przeliczeń, tutaj moze być 1,5mA lub 15mA, czułość pewnie jest wystarczająca.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: fugasi »

kk84 pisze: A nie powinno czasem być Ci ?
Nie powinno. Duża litera pokreśla szczególny szacunek, a szacunek zwykły nie wymaga takiego podkreślenia.

"Ja Cię chrzanię!". :)
_
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Re: Urządzenie do formowania elektrolitów

Post autor: Zibi »

kiepura47-51 pisze:Nie bardzo rozumię tej zasady formowania kondensatorów.Jaka powinna być wartość napieciowa i czasowa formatowanego kondensatora. Pozdrawiam Janusz.
http://www.youtube.com/watch?v=5LUak8v3 ... re=related