Problemik z przedwzmacniaczem

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Problemik z przedwzmacniaczem

Post autor: dsrecordss »

Witam triodowiczów,
Mam problem z przedwmacniaczem http://www.proaudio.nwz.pl/sch_1.gif
pochodzącym ze strony http://www.proaudio.nwz.pl/konstr_11.htm
Zmontowałem wszystko dokładnie i lipa. po podłączeniu wzmacnia idealnie ale ściąga mi czeskie stacje radiowe. gościu w serwisie powiedzial mi ze mam tak odfiltrować napięcie (w załączniku)
poradzcie co mam zrobić bo juz nie mam pomyslow
pozdrawiam
dsrecordss
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Problemik z przedwzmacniaczem

Post autor: tszczesn »

dsrecordss pisze:Witam triodowiczów,
Mam problem z przedwmacniaczem http://www.proaudio.nwz.pl/sch_1.gif
pochodzącym ze strony http://www.proaudio.nwz.pl/konstr_11.htm
Zmontowałem wszystko dokładnie i lipa. po podłączeniu wzmacnia idealnie ale ściąga mi czeskie stacje radiowe. gościu w serwisie powiedzial mi ze mam tak odfiltrować napięcie (w załączniku)
poradzcie co mam zrobić bo juz nie mam pomyslow
Jeżeli to jest problem z zasilanie, to po zwarciu wejścia opornikiem 100kΩ powinny te stacje być tak samo słyszalne, a podejrzewam, że tak nie będzie. Użyj dobrego ekranowanego kabla, bo sygnały w.cz. przedostają się do układu przez kabel wejściowy. Spróbuj tez zbocznikować złącze BC tranzystora T3 kondensatorem o pojemności kilkadziesiąt ㎊.

BTW. Może mi ktoś powiedzieć po co w emiterze T1 są cztery oporniki połączone równolegle zamiast jednego?
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Post autor: Sebba »

Po drugie zaekranowac. Po trzecie prowadzic odpowiednio mase. Po czwarte sprobowac zablokowac wejscie kondensatorem ok 100p i dolaczyc rownolegle do R9 kondensator ok.10p, filtr sieciowy zalozyc.

A po pierwsze to do czego ten przedwzmacniacz ma sluzyc. Do mikrofonu?Z wyjatkiem przedwzmacniaczy korekcyjnych do gramofonu i wzmacniaczy mikrofonowych jest to zupelnie zbedny klocek. Wiekszosc odtwarzaczy CD, DVD i innych zrodel ma wystarczajacy sygnal (2v) do wysterowania wiekszosci wzmacniaczy i ktory moze byc przesylany kablami na kilka metrow bez zauwazalnych zaklocen.
Sebba
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
Przedstawiony układ nie posiada żadnych elementów chroniących wejście przed zakłóceniami radiowymi. Spróbuj na początek wypróbować jedną z następujących metod: podłącz między bazę a kolektor tranzystora T1 niewielki kondensator ceramiczny o pojemności kilkudziesięciu piko faradów. Kondensator podłącz jak najbliżej wyprowadzeń tranzystora a jego pojemność dobierz doświadczanie w taki sposób, aby usunąć zakłócenia od stacji radiowych nie pogarszając jednocześnie pasma przenoszenia dla m.cz. od strony najwyższych częstotliwości pasma akustycznego. Można też zastosować prosty filtr w.cz składający się z rezystora 220Ω podłączonego szeregowo z kondensatorem C1 i kondensatora 680pF do 4,7nF (pojemność dobrać doświadczalnie) podłączonego równolegle z rezystorem R2. Jeżeli zakłócenia dostawały się przez wejście wzmacniacza to jedna z tych metod powinna pomóc.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

wszystko jest opisane w dokumentacji http://www.proaudio.nwz.pl/konstr_11.htm
są one do regulacji wzmocnienia]
przedwzmacniacz słuźży do wzmacniania sygnału z mikrofonu
pozdrawiam
dsrecordss
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

to jest dobra wersja zasilacza
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Ja zbudowałem ten przedwzmacniacz i pracuje mi idealnie jako przedwzmacniacz mikrofonowy do MD, ale zasilam go z baterii.
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

Serdecznie wszystkim dziękuję!!!
Romku pomyśł z kondensatorem między kolektorem a bazą T1 jest tym czego szukałem
jeszcze raz dziekuje
dsrecordss
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Cieszę się że problem udało się rozwiązać. Już na pierwszy rzut oka w pierwszym stopniu przedwzmacniacza brakowało elementu zawężającego pasmo do częstotliwości akustycznych. Zastosowanie dłuższego przewodu łączącego przedwzmacniacz z mikrofonem powodowało, że na przewodzie tym indukowały się radiowe sygnały w.cz, które następnie ulegały wzmocnieniu w tranzystorze T1 (pracującym jako szerokopasmowy przedwzmacniacz o dużym wzmocnieniu) a następnie sygnały te ulegały detekcji i już jako sygnały m.cz ulegały dalszemu wzmocnieniu w następnych tranzystorach przedwzmacniacza dając charakterystyczne zakłócenia radiowe towarzyszące właściwemu sygnałowi.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

tszczesn pisze:BTW. Może mi ktoś powiedzieć po co w emiterze T1 są cztery oporniki połączone równolegle zamiast jednego?
Tomku rozwiązanie z zastosowaniem kilku różnych połączonych ze sobą rezystorów jest często stosowane przez producentów urządzeń elektronicznych. Umożliwia ono zaoszczędzenie dużej ilości czasu przy bardzo nieznacznym podniesieniu ceny (koszt rezystorów). Płytkę robi się uniwersalną a pożądane parametry uzyskuje się poprzez odcinanie zbędnych rezystorów w trakcie jej uruchamiania. Taka regulacja pochłania zdecydowanie mniej czasu niż mozolna zabawa z dobieraniem opornika o właściwej wartości.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Romekd pisze:
tszczesn pisze:BTW. Może mi ktoś powiedzieć po co w emiterze T1 są cztery oporniki połączone równolegle zamiast jednego?
Tomku rozwiązanie z zastosowaniem kilku różnych połączonych ze sobą rezystorów jest często stosowane przez producentów urządzeń elektronicznych. Umożliwia ono zaoszczędzenie dużej ilości czasu przy bardzo nieznacznym podniesieniu ceny (koszt rezystorów). Płytkę robi się uniwersalną a pożądane parametry uzyskuje się poprzez odcinanie zbędnych rezystorów w trakcie jej uruchamiania. Taka regulacja pochłania zdecydowanie mniej czasu niż mozolna zabawa z dobieraniem opornika o właściwej wartości.
Ja bym tam w takim razie wstawił potencjometr.

BTW. Doszła lista lamp na emaila?
BTW2. Ta kołkowa bez metalizacji to co to było? Bo nie jest to Telefunken tylko Tungsram (charakterystyczny kształt bańki i kaptrurka).
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

tszczesn pisze:Ja bym tam w takim razie wstawił potencjometr.

BTW. Doszła lista lamp na emaila?
BTW2. Ta kołkowa bez metalizacji to co to było? Bo nie jest to Telefunken tylko Tungsram (charakterystyczny kształt bańki i kaptrurka).
Ta koncepcja sprawdza się wszędzie tam gdzie regulację należy wykonać jednorazowo. Przykładem może być regulacja przesuwu obrazu w pionie w odbiornikach telewizyjnych, która jest dokonywana jednorazowo, by dopasować „elektronikę” do danego egzemplarza lampy kineskopowej. Potencjometry od rezystorów są dużo droższe i bardziej zawodne, a ponadto kuszą potencjalnego „grzebacza amatora” do dokonywania samodzielnych regulacji, które to regulacje w pewnych układach mogą być niewskazane lub nawet niebezpieczne.

BTW. w sprawie lamp o których wspomniałeś wysyłam Ci maila.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Sebba
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 109
Rejestracja: pt, 5 listopada 2004, 23:34

Re: Problemik z przedwzmacniaczem

Post autor: Sebba »

tszczesn pisze: BTW. Może mi ktoś powiedzieć po co w emiterze T1 są cztery oporniki połączone równolegle zamiast jednego?
Te rezystory, w petli nfb, decyduja wyłacznie o wzmocnieniu calego ukladu.
Sadzac po ich wartosciach, zamierzeniem projektanta bylo chyba umozliwienie"zaprogramowania" odpowiedniego wzmocnienia poprzez wlaczanie i rozlaczanie poszczegolnych rezystorow. Czym nizsza ich rezystancja wypadkowa, tym wieksze wzmocnienie. Taki sobie 4-bitowy potencjometr.
Ostatnio zmieniony śr, 24 listopada 2004, 15:08 przez Sebba, łącznie zmieniany 1 raz.
Sebba
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Problemik z przedwzmacniaczem

Post autor: tszczesn »

Sebba pisze: Te rezystory, w petli nfb, decyduja wyłacznie o wzmocnieniu calego ukladu.
Zamierzeniem projektanta bylo chyba umozliwienie"zaprogramowania" odpowiedniego wzmocnienia poprzez wlaczanie i rozlaczanie poszczegolnych rezystorow. Taki sobie 4-bitowy potencjometr.
To wiem, ale zastanawia mnie dlaczego jest tam taki patent zamiast zwykłego potencjometru montażowego.
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adam Myslinski »

Moze mniej szumia?
Pozdrawiam

Adam