Cześć! Tym razem U3. Objaw jest taki, że brumi a przestaje brumieć jak odłączam kondensator przy UY1N. Dlaczego tak się dzieje? Jak podłączam całkiem nowy kondensator to też brumi. Wlutowałem też nowe elektrolity, posprawdzałem cały układ, jest OK, odbiera bardzo dobrze nawet bez anteny
A tak w ogóle to do którego roku klepali Pionierki? Chodzi mi o Pionierki w skrzynkach z kwadratową skalą (nie podłużną jak 6161).
Wg. założeń, kondensator bocznikujący lampę prostowniczą miał zapobiegać tzw. brumowi strojonemu, który był powodowany odbieraniem stacji poprzez antenę i przez sieć oświetleniową. Prądy w.cz. prostowane przez lampę prostowniczą powodują powstawanie zakłóceń. Kondensator zwiera lampę dla w.cz. zapobiegając temu niekorzystnemu zjawisku. W erze zasilaczy impulsowych sieć jest strasznie zaśmiecona. Przez kondensator te śmieci przedostają się na obwody zasilania odbiornika. Aby temu zapobiec można przełączyć kondensator tak, aby zwierał katodę lampy z masą. Powinno pomóc
g.marciniak pisze:Ale te przetwornice impulsowe są wszędzie, w telewizorach, DVD, magnetowidach, komputerach, ładowarkach od komórek, a nawet w pralkach i lodówkach.
Tyle to ja wiem kolego, w najbliższej okolicy nie miałem włączonego ani TV, ani komputera ani ładowarki. To tak sieje że skutecznie zakłóca odbiór Warszawy na długich więc z marszu wypinam z gniazda sieciowego.
Hmm, a mieszkasz w kamienicy czy w domku jednorodzinnym? Ja mieszkam w jednorodzinnym i mam taką przypadłość, ale tylko okresowo, pomimo wyłączonych wszystkich urządzeń w domu. Zakłócenia są na stosunkowo niskiej częstotliwości, więc może przez to rozłazi się az tak daleko od źródła zakłóceń?
Różnica między Pionierkiem I i U3 jest prawie znikoma. No cóż, pozostawię go bez tego kondensatora, radia i tak nie słucha się na codzień tylko okazyjnie lub raz na kiedy żeby je "rozruszać".
Pozdrawiam!