Uszkodzona CK1?

[mannel]

Witajcie,
Uruchamiam radio Stern&Stern model Stockholm (napis na skali). Na tylnej ściance dodatkowo jest oznaczenie U70/71. Załączam zdjęcie chasis wyjęte z pięknej, dużej skrzynki przeznaczonej do postawienia na podłodze. Niestety, nie udało mi się zdobyć schematu ani opisu radia. Zastosowane lampy to CK1, CF3, CBC1, CL4, CY2 oraz C12. Mam problem z uruchomieniem części radiowej. Proszę o pomoc.

Wzmacniacz m.cz. po wymianie CL4 ruszył i podając sygnał na wejścia CBC1 otrzymuję czysty, niezniekształcony dźwięk. Sprawdziłem wszystkie cewki oraz elementy. Elelementy uszkodzone oraz z dużą odchyłką od wartości nominalnej wymieniłem. Wyczyściłem styki przełącznika zakresu fal. Napięcia na lampach sądzę, że są poprawne (do dyspozycji mam tylko karty katalogowe lamp). Odbieram jakieś stacje radiowe na wszystkich trzech zakresach ale sygnał jest cichy i b.zniekształcony. Po zdjęciu kapturka z CK1, odbiór stacji nie zmienia się tzn. jest tak samo źle jak i z podłączonym przewodem. Nie mam drugiej CK1 na podmianę.

Nie mam pomysłu co by jeszcze sprawdzić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wymiana CK1. Podzielcie się proszę doświadczeniem.

Pozdrawiam
Janek

[Alek]

Możesz zamieścić schemat radia? Można sprawdzić, czy zachodzi w ogóle generacja drgań heterodyny. To pozwoli na stwierdzenie, co się dzieje z lampą przemiany CK1.

[Marcin K.]

Kolega napisał że nie ma schematu odbiornika.
Najlepiej by było podmienić CK1, trafiają się na allegro i nie są okropnie drogie.
Odpinając kapturek odpinasz doprowadzenie S4, na tą siatkę dochodzi sygnał w.cz. z obwodów wejściowych. Zmierz napięcia na S2 i na S3+5, powinno być około 65V. Swoją drogą to bardzo dziwne ale stawiam na uwaloną lampę pierwszą czyli właśnie CK1

[Alek]

Przede wszystkim zmierzyć napięcie S1. To pozwoli stwierdzić obecność lub nieobecność drgań heterodyny .

[mannel]

Przy uruchomieniu tego cuda zachowałem się jak typowy dyletant i myślę, że popełniłem błąd przy okablowaniu wzmacniaczu m.cz.
Zmierzyłem napięcia i znacznie odbiegają od znamionowych: S3+5 ok. 80 V, S2 ok. 100 V.
W radiu brakuje głośnika oraz transformatora wyjściowego i w tym miejscu musiałem coś skopać.
Bardzo grzeją się dwa oporniki. Jak ja wcześniej na to nie zwróciłem uwagi??
Zacznę od początku i narysuję schemat zasilacza i części m.cz.
Proszę o wyrozumiałość

[Alek]

"Płaczcie nad sobą nie nade mną".
Co najwyżej zaszkodzisz sobie i radiu. Nam, forumowiczom najmniej

[MichałKob]

Drogi Mannelu!
"Stockholm" nie musi oznaczać modelu.
Firma Stern&Stern (dwaj bracia) działała właśnie w Sztokholmie.
Niestety, nie udaje mi się znaleźć schematu.

[mannel]

Mój entuzjazm zaczyna mnie opuszczać. Jeszcze lepszy amator ode mnie naprawiał wcześniej radio i nie tak złożył jeden z kubków cewek p.cz. Zauważylem wymieniane kondensatory ale sądziłem, że to wszystkie naprawy. Rdzenie wyglądają jednak na nieruszane. Mam taką nadzieję, bo strojenie radia przerasta mnie.

Naszkicowałem schemat i część zamieszczam poniżej:

DSCN1203.JPG

W radiu brakuje transformatora wyjściowego i głośnika oraz brak jest połączenia do S1 lampy CL4
Na schemat naniosłem zmierzone napięcia przy połączeniu jak na rysunku.
Dodatkowo napęcia na pozostałych lampach:
CF3: anoda 210 V, S2 - 90 V
CK1: anoda 220 V, S3+5 - 80 V, S1 - 0 V, S2 - 100 V.

Mam pytanie odnośnie sterowania pentody i wyjścia na głośnik:
1. Czy mogę bezpośrednio na S1 wpiąć wolny przewód od transformatora sprzęgającego? (na schemacie obok siebie)
2. Czy na czas prób mogę jako transformator głośnikowy zastosować trafo sieciowe o przełożeniu n=26? Ze wzoru wynika, że impedancja obciążenie Ra wyniesie ok. 5,4 k dla głośnika 8 omowego. Wg katalogu dla CL4 Ra=4,5 k.
3. Gdzie przyłączyć przewód od opornika 2k5 (z jednej strony przypięty do masy, z drugiej kończy się na jednym z trzech zacisków przy wyjściu CL4). Czy do strony wtórnej transformatora?

W radiu są dwa kondensatory składające się z czterch pojemności 100 nF oraz 3x 50 nF(na zdjęciu):

kondensator.jpg

Jeden przewód jest wspólny, cztery pozostałe są wyjściami kondensatorów. Chciałem je wymienić bo wartości dalekie od znamionowych ale po zmierzeniu okazało się, że są dodatkowe pojemności (ok. 200 nF) pomiędzy poszczególnymi sekcjami.
Co o tym sądzicie?
Janek

[Witek]

Jeden przewód jest wspólny, cztery pozostałe są wyjściami kondensatorów. Chciałem je wymienić bo wartości dalekie od znamionowych ale po zmierzeniu okazało się, że są dodatkowe pojemności (ok. 200 nF) pomiędzy poszczególnymi sekcjami.
Co o tym sądzicie?

Pojemność jest ważna ale czy najważniejsza? Upływność jest po stokroć gorsza niż zawyżona/zaniżona pojemność. Jaka jest ta odchyłka?
Myślę że 20% tolerancji tragedii nie czyni.
Nie ma się co dziwić że pomiędzy sekcjami mierzy się pojemność, toż to nic innego jak szeregowe połączenie kondensatorów, czyli dalej kondensator.
Zastanowił bym się nad daleko posuniętą wymianą elementów, mało zostanie z oryginału.

[mannel]

Dzięki Witek za komentarz w tej sprawie.
Niestety wymieniłem 90 % kondensatorów. Były pływające oraz z odchyłkami po kilkaset % różnicy...
Radio dalej nie gra. Została do wymiany CK1 i chyba ją kupię.
Pourywane przewody, brak schematu. Jednak szkoda byłoby zostawić staruszka bez ostatniej próby reanimacji .
Ale jeśli nie zagra pójdzie pod młotek
Chyba, że znajdzie się ktoś kto chciałby sie jeszcze w to pobawić

[Witek]

Może warto zbadać tą CK1 pod kątem emisji?
Nie poddawaj się, gorsze radia stawia się na nogi.
Zachowaj wymienione elementy, w stare korpusy można włożyc współczesne kondensatory i ładnie zalać smołą
Gdyby nie było w tak dużej skrzyni to pewnie zaproponował bym Ci wymianę na ładną grającą SABĘ z drugiej połowy lat 30-tych.

[mannel]

Kupuję CK1 a obudwa trafiła do renowacji wiec radio zostaje. Działające lub nie
Naturalnie napiszę czy wymiana oktody pomogła.

[mannel]

Lampa okazała się sprawna. Przerwany był przewód w oplocie. Robiąc pomiary, układał się na zwarcie i założyłem, że nie w tym miejscu jest usterka. Ach, człowiek cały czas się uczy..
Zostałem z nowiutką CK1 oraz sprawną CF3. Dziękuję i zamykam temat. Pozdrawiam