
Bez komentarza.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Bez komentarza.
Lech S.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1196
- Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Bez komentarza.
Ładnie wyglądają te pogięte nóżki na ostatnim zdjęciu.
Pozdrawiam
Matizz
Pozdrawiam
Matizz
kontakt - PW, mail - jezussm@gmail.com
-
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bez komentarza.
to ja już wiem czemu niektóre produkcje znanych marek kosztują kilka(naście) tyś pln - oni wszyscy kupują potencjometry u tego kolesia 

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1836
- Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
- Lokalizacja: Poznań
Re: Bez komentarza.
Łe nie kupię, nakrętki nie ma 

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Bez komentarza.
viewtopic.php?f=14&t=8876
Nie widzę żadnego powodu do ekscytacji. Ten potencjometr tyle kosztuje, nie tylko u tego sprzedawcy.
Ktoś jest tym zdziwiony/zaskoczony?
Nie widzę żadnego powodu do ekscytacji. Ten potencjometr tyle kosztuje, nie tylko u tego sprzedawcy.
Ktoś jest tym zdziwiony/zaskoczony?
-
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bez komentarza.
Piotrze to może wiesz co jest takiego w tych potencjometrach że osiągają takie ceny, chodzi mi tylko o parametry elekrycznePiotr pisze: Nie widzę żadnego powodu do ekscytacji. Ten potencjometr tyle kosztuje, nie tylko u tego sprzedawcy.
Ktoś jest tym zdziwiony/zaskoczony?
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Bez komentarza.
Nigdy ich nie używałem, ale producent deklaruje doskonałą współbieżność sekcji i wysoką trwałość.
Drugą sprawą jest to, że jakby nie patrzeć taki potencjometr jest produktem luksusowym. Jakoś w innych branżach nikogo nie dziwi, że płaci się krocie za napis, czy metkę. Spójrzcie na odzież, albo samochody
Drugą sprawą jest to, że jakby nie patrzeć taki potencjometr jest produktem luksusowym. Jakoś w innych branżach nikogo nie dziwi, że płaci się krocie za napis, czy metkę. Spójrzcie na odzież, albo samochody

Re: Bez komentarza.
Tutaj macie więcej tego typu konstrukcji:
http://www.loudspeakershop.eu/potencjom ... 3b7908f972
Cechuje je tylko jedna rzecz - precyzja wykonania jak w latach 60-70, dzisiaj niemożliwa do osiągnięcia w produkcji masowej (Chiny). To, że nie stać mnie na taki potencjometr, nie znaczy, że zastosowane rozwiązania nie są godne uwagi.
To taki Rolex wśród potencjometrów - jego ceny też nikt nie dyskutuje, a przecież to zwykły zegarek. Z technicznego punktu widzenia, można go zastąpić PGA za dużo mniejsze pieniądze otrzymując nawet lepsze parametry regulacji, ale nie będzie już wtedy o czym pisać.
Tutaj dane techniczne:
http://www3.alps.com/WebObjects/catalog ... A0004.html
a tu dla porównania klasyczny czarny RK27:
http://www3.alps.com/WebObjects/catalog ... A00AK.html
Ostatnio złomowałem 40 letni przyrząd pomiarowy, wyposażony w podobnej jakości ALPSA przełączniki obrotowe, nie dość, że styki są w stanie idealnym to na osi nie ma żadnych luzów - a był używany bardzo intensywnie. Rozwiązanie konstrukcyjne umożliwia montaż praktycznie dowolnego zestawu przełączników - takich rzeczy dzisiaj się nie spotyka.
http://www.loudspeakershop.eu/potencjom ... 3b7908f972
Cechuje je tylko jedna rzecz - precyzja wykonania jak w latach 60-70, dzisiaj niemożliwa do osiągnięcia w produkcji masowej (Chiny). To, że nie stać mnie na taki potencjometr, nie znaczy, że zastosowane rozwiązania nie są godne uwagi.
To taki Rolex wśród potencjometrów - jego ceny też nikt nie dyskutuje, a przecież to zwykły zegarek. Z technicznego punktu widzenia, można go zastąpić PGA za dużo mniejsze pieniądze otrzymując nawet lepsze parametry regulacji, ale nie będzie już wtedy o czym pisać.
Tutaj dane techniczne:
http://www3.alps.com/WebObjects/catalog ... A0004.html
a tu dla porównania klasyczny czarny RK27:
http://www3.alps.com/WebObjects/catalog ... A00AK.html
Ostatnio złomowałem 40 letni przyrząd pomiarowy, wyposażony w podobnej jakości ALPSA przełączniki obrotowe, nie dość, że styki są w stanie idealnym to na osi nie ma żadnych luzów - a był używany bardzo intensywnie. Rozwiązanie konstrukcyjne umożliwia montaż praktycznie dowolnego zestawu przełączników - takich rzeczy dzisiaj się nie spotyka.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Bez komentarza.
Witam.
Kupiłem na Allegro zdezelowany amplituner firmy Philips z lat 70-80 dla elegancko wykonanych gałek.Nie było końcówki mocy i tr.sieciowego, ale niepozornie wyglądające potencjometry zaciekawiły mnie.Podobne do tych naszych z PRL-u.Po bliższych oględzinach okazało się,że to Alpsy.Z ciekawości pomierzyłem rezystancję i okazało się , że współbieżność jest o niebo lepsza od tych współczesnych niebieskich (tylko takie mam) Alpsów, które można kupić za 40-60zł.Na początku niewielkie rozbieżności, a potem było tylko lepiej.Więc potwierdza się i w tym przypadku, to co napisał mój poprzednik.
Dodam tylko, ze miernik nie wykazywał żadnych przerywań w całym zakresie,ale było mi mało tego i wsadziłem go do wzmacniacza na próbę.Żadnych trzasków.Prawie idealny. Stary, bo stary, ale i wtedy zapewne nie kosztował krocie.
Kupiłem na Allegro zdezelowany amplituner firmy Philips z lat 70-80 dla elegancko wykonanych gałek.Nie było końcówki mocy i tr.sieciowego, ale niepozornie wyglądające potencjometry zaciekawiły mnie.Podobne do tych naszych z PRL-u.Po bliższych oględzinach okazało się,że to Alpsy.Z ciekawości pomierzyłem rezystancję i okazało się , że współbieżność jest o niebo lepsza od tych współczesnych niebieskich (tylko takie mam) Alpsów, które można kupić za 40-60zł.Na początku niewielkie rozbieżności, a potem było tylko lepiej.Więc potwierdza się i w tym przypadku, to co napisał mój poprzednik.
Dodam tylko, ze miernik nie wykazywał żadnych przerywań w całym zakresie,ale było mi mało tego i wsadziłem go do wzmacniacza na próbę.Żadnych trzasków.Prawie idealny. Stary, bo stary, ale i wtedy zapewne nie kosztował krocie.
Lech S.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Bez komentarza.
Czy takie "brylanty" montujesz do swoich wzmacniaczy ?Piotr pisze:viewtopic.php?f=14&t=8876
Nie widzę żadnego powodu do ekscytacji. Ten potencjometr tyle kosztuje, nie tylko u tego sprzedawcy.
Ktoś jest tym zdziwiony/zaskoczony?
Lech S.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Bez komentarza.
Wybacz, nie prowadzę działalności charytatywnej. Przy naszym cenniku muszę poprzestać na granatowych i czarnychLech Sołtysik pisze:Czy takie "brylanty" montujesz do swoich wzmacniaczy ?

-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
- Lokalizacja: Mississauga
Re: Bez komentarza.
Ekstremalny przerost formy nad trescia, prawda ze kosztuja one ok $500 za sztuke, ale czy nie ladniej by brzmialo i wygladalo np " Thermal platinum volume controll?".
Dwa Pt1000 czujniki temperatury, pare wzmaczniaczy operacyjnych, grzala i jedziemy , pewnie i tak by wyszlo taniej,
.
Dwa Pt1000 czujniki temperatury, pare wzmaczniaczy operacyjnych, grzala i jedziemy , pewnie i tak by wyszlo taniej,



Re: Bez komentarza.
A jak zlogatytmujesz R=f(T) z Pt1000? I to dla dwóch kanałów, aby uzyskać doskonałą współbieżność?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Bez komentarza.
Słusznie, słusznie.Właśnie tak myślałem.Piotr pisze:Wybacz, nie prowadzę działalności charytatywnej. Przy naszym cenniku muszę poprzestać na granatowych i czarnychLech Sołtysik pisze:Czy takie "brylanty" montujesz do swoich wzmacniaczy ?
Lech S.