Dlaczego nie robi się takich głośników???
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Dlaczego nie robi się takich głośników???
No właśnie ,dlaczego. Chodzi naturalnie o stare głośniki szerokopasmowe i całe "agregaty"np. to http://www.german-vintage-loudspeakers. ... r-bowl.htm
wysokotonowe.Wątkiem tym pragnę sprowokować dyskusję na ten temat.Bardzo proszę was o zabieranie głosu.Zachęcam do przejrzenia tej strony
http://www.german-vintage-loudspeakers. ... eakers.htm .
Niektóre z głośników to arcydzieła,są nawet membrany ze skóry lub drewna,nawet słynny Technics w latach 60-tych miał rodzynki(są na stronie w spisie głośników "nie niemieckich"),poprostu piękne rzeczy.Czy naprawdę ten postęp jest od tamtej pory taki duży w tej dziedzinie?czy raczej szuka się jak najtańszych materiałów a ubiera w nowoczesną technologię?Czy rzeczywiście potrzeba nam tych potężnych basów,a do nich amperów prądu
Jeśli kogoś interesuje temat fullrange zapraszam do dyskusji,bynajmniej nie chodzi mi o udowadnianie wyższości "świąt Bożego Narodzenia......",poprostu uważam,że warto pogadać.Mam nawet pomysł zwariowany by korzystając np. z nowoczesnych małych magnesów neodymowych umieszczonych po obwodzie ,koszy z demobilu, wspólnymi siłami zaprojektować i stworzyć szerokopasmowca z ultralekką membraną,cewką wysokoomową itd.Wiem ,że Bułgarzy mają takiego hobbystę,który to robi głośniki,niestety nie pamiętam nazwy,kiedyś znalazłem na bułgarskim forum konstrukcje z tymi driverami.
Chciałbym również prosić o wklejanie ciekawych linków,by temat był również bazą dla miłośników tematu.
Pozdrawiam
wysokotonowe.Wątkiem tym pragnę sprowokować dyskusję na ten temat.Bardzo proszę was o zabieranie głosu.Zachęcam do przejrzenia tej strony
http://www.german-vintage-loudspeakers. ... eakers.htm .
Niektóre z głośników to arcydzieła,są nawet membrany ze skóry lub drewna,nawet słynny Technics w latach 60-tych miał rodzynki(są na stronie w spisie głośników "nie niemieckich"),poprostu piękne rzeczy.Czy naprawdę ten postęp jest od tamtej pory taki duży w tej dziedzinie?czy raczej szuka się jak najtańszych materiałów a ubiera w nowoczesną technologię?Czy rzeczywiście potrzeba nam tych potężnych basów,a do nich amperów prądu
Jeśli kogoś interesuje temat fullrange zapraszam do dyskusji,bynajmniej nie chodzi mi o udowadnianie wyższości "świąt Bożego Narodzenia......",poprostu uważam,że warto pogadać.Mam nawet pomysł zwariowany by korzystając np. z nowoczesnych małych magnesów neodymowych umieszczonych po obwodzie ,koszy z demobilu, wspólnymi siłami zaprojektować i stworzyć szerokopasmowca z ultralekką membraną,cewką wysokoomową itd.Wiem ,że Bułgarzy mają takiego hobbystę,który to robi głośniki,niestety nie pamiętam nazwy,kiedyś znalazłem na bułgarskim forum konstrukcje z tymi driverami.
Chciałbym również prosić o wklejanie ciekawych linków,by temat był również bazą dla miłośników tematu.
Pozdrawiam
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Pierwsza odpowiedź na szybko.
Temat dyskusji bardzo ciekawy, wydaje mi się, że coś ciekawego może tu powstać.
Moim zdaniem współczesne tendencje głośnikowo-wzmacniaczowe wynikają z wzajemnego nakręcania. Niskosprawne, trudne głośniki basowe, a do nich mocne wzmacniacze.
Subtelny szerokopasmowiec nie ma komercyjnej racji bytu, bo podłączony do przeciętnego, czyli mocnego i kiepskiego wzmacniacza, będzie niemiłosiernie jazgotać. Z kolei odpowiedni delikatny wzmacniacz w zderzeniu z rynkową ofertą zestawów głośnikowych polegnie na pierwszym z brzegu basrefleksie.
Podobał mi się swego czasu pomysł głośnika hmm, jak on się powinien nazywać? Mam na myśli przetwornik w kształcie prostokątnym (nareszcie złamany monopol kółek). Nie ma w nim podziału na membranę i resor. Membrana w kształcie podłużnej prostej fałdy np. z kartonu jest jednocześnie swoim własnym resorem. Wiem, przydałby się rysunek. W wolnej chwili poszukam, chyba że ktoś mnie uprzedzi
Temat dyskusji bardzo ciekawy, wydaje mi się, że coś ciekawego może tu powstać.
Moim zdaniem współczesne tendencje głośnikowo-wzmacniaczowe wynikają z wzajemnego nakręcania. Niskosprawne, trudne głośniki basowe, a do nich mocne wzmacniacze.
Subtelny szerokopasmowiec nie ma komercyjnej racji bytu, bo podłączony do przeciętnego, czyli mocnego i kiepskiego wzmacniacza, będzie niemiłosiernie jazgotać. Z kolei odpowiedni delikatny wzmacniacz w zderzeniu z rynkową ofertą zestawów głośnikowych polegnie na pierwszym z brzegu basrefleksie.
Podobał mi się swego czasu pomysł głośnika hmm, jak on się powinien nazywać? Mam na myśli przetwornik w kształcie prostokątnym (nareszcie złamany monopol kółek). Nie ma w nim podziału na membranę i resor. Membrana w kształcie podłużnej prostej fałdy np. z kartonu jest jednocześnie swoim własnym resorem. Wiem, przydałby się rysunek. W wolnej chwili poszukam, chyba że ktoś mnie uprzedzi

-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Myślę ,że wątek własnej konstrukcji głośnika jest warty dyskusji, magnesy neodymowe byłyby przydatne,membrana z bardzo lekkiego materiału(myślałem o czymś podobnym jak papier japoński do modeli latających,nasączony i usztywniony),wyprofilowana w dość głęboki lejek, chyba mało podatne zawieszenie,a może jednak nie?
Ale nie zostawiajmy również dyskusji na temat wątku.
Ale nie zostawiajmy również dyskusji na temat wątku.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1182
- Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
- Lokalizacja: 83-200
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Jaki sprzęt takie głośniki. Też marzą mi się nowe radiomagnetofony i miniwieże ze współczesnymi głośnikami w rodzaju GD 13-18. Ale to głośniki mało efektywne (zwłaszcza jak na dzisiejsze małe obudowy urządzeń) i stosunkowo małej mocy. Nawet w telewizorach już się takich nie stosuje (co woła o pomstę do nieba, słysząc jakie brzmienie mają dzisiejsze rzekomo "wypasione" plazmy i LCD - można się tylko domyślać, że producenci chcą by ludziska dokupywali zestawy kina domowego).
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Coś w stylu Telefunkenowskiego Arcophona?Piotr pisze: Podobał mi się swego czasu pomysł głośnika hmm, jak on się powinien nazywać? Mam na myśli przetwornik w kształcie prostokątnym (nareszcie złamany monopol kółek). Nie ma w nim podziału na membranę i resor. Membrana w kształcie podłużnej prostej fałdy np. z kartonu jest jednocześnie swoim własnym resorem. Wiem, przydałby się rysunek. W wolnej chwili poszukam, chyba że ktoś mnie uprzedzi
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Nie opłaca się robić dobrego szerokopasmowego, bo nie skasuje się za niego na rynku "powszechnym" tyle co za dwa kiepskie "nieszerokopasmowe" - powód jedyny i podstawowy. Dowodem jest na to trwająca kilka lat temu moda wielodrogowe konstrukcje i rozbudowane filtry - to łatwiej sprzedać na zasadzie więcej, drożej i nie zawsze lepiej
Co do konstrukcji to przez przypadek zrobiłem kiedyś głośnik wstęgowy ze starego kondensatora Miflexa
.
1.Jak szaleć to szaleć, może membrana z folii z napylonymi ścieżkami i to na zespół magnesów, przetwornik płaski i drgający całą powierzchnią?
2. Ciekawy byłby też przetwornik dookólny z szczelnego elastycznego "balona" gumowego napędzanego od spodu elektromagnesem pełniącym rolę pompy zmieniającej ciśnienie czyli objętość tego elastycznego balona? To dopiero odjazd bo źródło zmieniało by kształt podczas grania.
Co do konstrukcji to przez przypadek zrobiłem kiedyś głośnik wstęgowy ze starego kondensatora Miflexa

1.Jak szaleć to szaleć, może membrana z folii z napylonymi ścieżkami i to na zespół magnesów, przetwornik płaski i drgający całą powierzchnią?
2. Ciekawy byłby też przetwornik dookólny z szczelnego elastycznego "balona" gumowego napędzanego od spodu elektromagnesem pełniącym rolę pompy zmieniającej ciśnienie czyli objętość tego elastycznego balona? To dopiero odjazd bo źródło zmieniało by kształt podczas grania.
-
- 250...374 postów
- Posty: 341
- Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
- Lokalizacja: Legnica
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Można by w jednym miejscu stworzyć bazę wiedzy na temat głośników i sposobów ich aplikacji.
http://home.arcor.de/pfaue/klangkue/gru ... alerie.htm
http://home.arcor.de/pfaue/klangkue/gru ... alerie.htm
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Tak jest. Nigdy takiego głośnika nie słyszałem, ale myślę że warto spróbować choćby z ciekawości.tszczesn pisze:Coś w stylu Telefunkenowskiego Arcophona?
-
- 250...374 postów
- Posty: 341
- Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
- Lokalizacja: Legnica
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Piotr, aby zbudować sensowny głośnik potrzebne jest zaplecze materiałowe i warsztatowe. Nie wspomnę o ogromnej sprawności manualnej i wiedzy w temacie. Nie wspomnę o chlubnych wyjątkach w innych dziedzinach ( Alek i jego banieczki
). Może jednak lepiej skupić się na tym co dostępne, choć czasem za nie małe pieniądze. Chyba nie da się zawrócić biegu rzeki.

Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
W książce z pt. "Z elektrotechniką za pan brat" jest opis budowy głośnika, może nie Hifi, ale za to bez specjalnego zaplecza.
Można usmażyć dwie pieczenie przy jednym ogniu - zrobić głośnik wysokoomowy do współpracy z OTL?
Można usmażyć dwie pieczenie przy jednym ogniu - zrobić głośnik wysokoomowy do współpracy z OTL?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
W zupełności się z tobą zgadzam,myślę jednak by traktować to inaczej ,mianowicie jako nowe doświadczenie.Frajda ,która będzie towarzyszyła pierwszemu "zagraniu" swojego własnego głośnika jest nie do opisania.wladl pisze:Piotr, aby zbudować sensowny głośnik potrzebne jest zaplecze materiałowe i warsztatowe. Nie wspomnę o ogromnej sprawności manualnej i wiedzy w temacie. Nie wspomnę o chlubnych wyjątkach w innych dziedzinach ( Alek i jego banieczki). Może jednak lepiej skupić się na tym co dostępne, choć czasem za nie małe pieniądze. Chyba nie da się zawrócić biegu rzeki.
Wiadomo,że nie chcemy stworzyć przetworników Hi-Endowych-nie o to chodzi,tu rzeczywiście nie stać nas na szereg prototypów,pomiarów,wyrafinowanych technologii,niemniej jednak znam co najmniej dwa przypadki zrobienia głośników dynamicznych(średniotonowych) z dobrymi rezultatami w warunkach domowych.
Traxman poruszył sprawę bardzo istotną dla nas "lampiarzy",że przy wspólnym wysiłku może uda się wykonać cewkę wysokomową,to byłaby bajka.
Ja polecam się w sprawach technicznych,może kosz z drewna egzotycznego

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Ja tam mogę coś nawinąć 

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 250...374 postów
- Posty: 341
- Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
- Lokalizacja: Legnica
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Nuncjusz, frajda o której piszesz nie jest mi obca. Pamiętam jak pierwszy raz odpalałem kiedyś reanimowany ze złomu motocykl NSU z 1939 roku. I temu podobne historie, jest to chyba najlepsza frajda jaką może mieć facet bez zdejmowania spodni 
A wracając do tematu głośników, repliki Podszus Gorlich pewnie nie da się zbudować
.
Ale może pójść w kierunku ESL ?. W sieci można trafić na opisy amatorskich konstrukcji elektrostatów. W końcu "wyższe" napięcia nie są nam obce. Albo chociaż takie słuchawki :
http://www.headwize.com/projects/showfi ... d1_prj.htm

A wracając do tematu głośników, repliki Podszus Gorlich pewnie nie da się zbudować

Ale może pójść w kierunku ESL ?. W sieci można trafić na opisy amatorskich konstrukcji elektrostatów. W końcu "wyższe" napięcia nie są nam obce. Albo chociaż takie słuchawki :
http://www.headwize.com/projects/showfi ... d1_prj.htm
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
Brzmiał paskudnie, ale do mowy wystarczało.Piotr pisze:Tak jest. Nigdy takiego głośnika nie słyszałem, ale myślę że warto spróbować choćby z ciekawości.tszczesn pisze:Coś w stylu Telefunkenowskiego Arcophona?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Re: Dlaczego nie robi się takich głośników???
ciekawa membrana,i konstrukcja
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... 5%26sa%3DN
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... 5%26sa%3DN