Kolejny problem ze wzmacniaczem....

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
taboret1
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 290
Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.

Kolejny problem ze wzmacniaczem....

Post autor: taboret1 »

Od jakiegos czasu z moim wzmakiem ( pojedyncza El84 w koncowie ) znowu dzieje sie cos dziwnego. Otoz po wlaczeniu wzmacniacza i minieciu okolo 20 sekund do kiedy lampy zaczna przewodzic jakikolwiek prad wzmacniacz generuje jakis dosc glosny, bardzo nieregularny szum. Dzieje sie tak przez pierwsze conajmniej kilka minut po czym ustaje to calkowicie. Co moze byc tego przyczyna?? Slyszalem ze moze to byc skutek poluzowanych siatek w lampach ktore podczas nagrzewania moga wibrowac przez co lampy generuja szum. Pytanie tylko czy to wlasnie o to chodzi, i jakie lampy powinienem sprobowac wymienic- El84 czy moze 6N2P we wzmacniaczu napieciowym??

Pozdrawiam, przepraszam za brak polskich znakow i z gory dziekuje za pomoc.
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

U mnie też to występuje, ale krócej (paredziesiąt sekund), ale podejrzewam lampy wejściowe (nieszczęsne EF80) lub niepewny styk w podstawkach.
Awatar użytkownika
taboret1
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 290
Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.

Post autor: taboret1 »

Najgorsze jest to ze wystepuje to na obu kanalach :/. Mam nadzieje ze nie chodzi tu o zle prowadzenie masy...
Awatar użytkownika
taboret1
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 290
Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.

Post autor: taboret1 »

No, juz po wszystkim :P Kupilem jedna ECC83 Tesli i jest wszystko OK, wiec i dokupilem druga lampe na drugi kanal. Tym samym poraz drugi zawiodlem sie na ruskich lampach ( choc mialem z nimi do czynienia wlasnie dwa razy), a bardzo je z poczatku lubilem...