Nanoamp

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

pierwszy

Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Poniewaz niewiele sie dzieje ostatnio w kaciku, nie widac nowych konstrukcji, postanowilem zaprezentowac takie cus, o nazwie roboczej nanoamp.
6S17K-W do gitary :)
Moje podejscie bylo dosyc empiryczne do konstrukcji, ch-ki niewiele mowia o tym jak ta trioda pracuje przy tak niskich czestotliwosciach.
Nie wiem czy tylko ten egzemplaz ktorego mialem w pierwszym stopniu, czy wszystkie tak maja, ale od "dolu" (ok 70Hz) ta trioda nie jest liniowa.
Mnie to w tym momencie akurat nie boli, ale dla ludo moze byc to informacja niezbyt pocieszajaca, do korrektora RIAA oznacza to dodatkowe komplikacje.
Sygnal "strugalem" na oscyloskopie, nie wiem jeszcze jak gra, ale juz pierwszy stopien daje sie przesterowac z wiekszym sygnalem, mimo ze daleko bylem od katowania triod.
Obnizajac napiecie o kilkadziesiat V, wczesniej sie pojawil przester, ale byl bardziej lagodny.
Mysle, ze jak zastapie w drugim stopniu 6S17K-W inna trioda, np 6N21B lub 6N16B bedzie mozna calkiem fajne brzmienie uzyskac.
Zdjecia wrzuce jutro (jak sie wyrobie) co uklad porabia z sygnalem.
Na marginesie:
udalo mi sie dzis przeciac swiatlowod tarcza diamentowa tak, ze jest dalej do uzytku :)
(jakby komus to przyszlo do glowy to teraz juz wie jak to zrobic)
i galke zrobic na tokarce do oscyloskopu, oryginalna plastikowa byla calkiem zmasakrowana.
Po prawej fabryczna galka od czegos tam, a po lewej to co dorabiam.
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Zdjecia z pomiarow, ale przede wszystkim aktualny schemat.
Pomiary robilem w trzech punktach 70Hz, 1kHz i 3,5kHz, poziom sygnalu na wejsciu 200mV p-p.
Tak wyglada sygnal po pierwszym stopniu w punkcie "A".
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Dokladajac drugi stopien musialem zmniejszyc wzmocnienie pierwszego stopnia inaczej mialbym na wyjsciu same prostokaty :)
Zeby nie operowac "terminologia" gain na godz 11-tej :) umownie przyjalem ze bede sprawdzal przy minimalnym sygnale, w srodkowym polozeniu potencjometru i przy maksymalnym sygnale.
Poziomy sygnalu mozna odczytac ze zdjec, za to kocham cyfrowy oscyloskop :D
Tu wrzucilem film, w niezbyt dobrej jakosci, jak ta regulacja wyglada:
http://www.macska.delfnet.com/70Hz.mpg
http://www.macska.delfnet.com/3500Hz.mpg
Niestety nie mialem statywu i obraz troche jest niestabilny.
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Nie bylbym soba jakbym nie sprawdzil jak wzmacniacz dziala na duzo wyzszych czestotliwosciach.
No i tu wychodzi prawdziwy charakter tej lampy, zaczyna poprawnie pracowac przy 95 MHz (obraz po lewej), jest juz tylko druga harmoniczna,
przy 110 MHz juz nawet na maksymalnym wzmocnieniu nie ma nic poza czestotliwoscia podstawowa, mimo ze zwiekszylem sygnal na wejsciu nawet do 2 V p-p.
Poniewaz ten analizator nie jest miarodajny ponizej 1MHz, szczegolnie jesli chodzi o poziomy, nie moglem sprawdzic co sie dzieje w pasmie akustycznym.
Na obrazie po prawej to co widac to 700kHz i caly las harmonicznych, i prawdopodobnie tak samo jest przy nizszych czestotliwosciach.
Ze zmiejszeniem poziomu na wejsciu nie zmiejsza sie ilosc prazek, tylko ich poziom.
Chyba mozna powiedziec, ze projektanci lampy olali wszystko co jest ponizej 100MHz.
Nie jest to dobra wiadomosc dla audiofilow, natomiast gitarzysci powinni sie cieszyc, lampka fajna, tania, wytrzymala.
Nie wiem jeszcze tylko jak to "gra".
Dokonczylem galke do oscyloskopu, i mimo ze nie zwiazany z tematem wrzuce fotki (moze nie poleci do kosza :wink: )
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nanoamp

Post autor: painlust »

na oscyloskopie fajnie... a z gitarą i końcówką?
Plesio
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 152
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 12:02
Lokalizacja: Racibórz

Re: Nanoamp

Post autor: Plesio »

Brawo za nowatorskie podejście do tematu gitarowego!
Obrazki jak obrazki, ważne to co wykaże ludzkie ucho :wink:
Z Twojego opisu wynika, że jak nie wzmacniacz to może być z tego ciekawy przester...
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Nanoamp

Post autor: Marvel »

Bardzo chętnie taki wzmaczek wykonam :-) A masz jakiś pomysł na równie nano końcówkę?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Marvel pisze: A masz jakiś pomysł na równie nano końcówkę?
Mam, ale nie wiem czy to ma jakis sens, np koncowka na 6Z5B-W nawet w ukadzie PP daje niewieka moc.
Do sluchawek pewnie wystarczy, ale chyba bedzie lepiej zrobic w formie preampu z regulacja (np od Yorka :) ) i z wyjsciem Line Out na koncowke mocy.
Moze ktos bedzie mial lepszy pomysl?
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Nanoamp

Post autor: Marvel »

Wzmacniacz słuchawkowy do gitary - to ma sens :D Mam na przykład takie urządzenie:
Obrazek

Jest to zewnętrzna karta dźwiękowa, do której jest oprogramowanie symulujące wzmacniacze i efekty gitarowe. Urządzenie służy do ćwiczeń w słuchawkach i nagrywania na komputer. Nanoamp mógłby robić to samo, tylko bez krzemu i bez softu.

Poważnie jesteś w stanie zaimplementować w nim regulację barwy z Yorka? Byłby wypassss :-) A propos Yorka, pojawiły się zamienniki traf wyjściowych:
http://www.tube-town.net/ttstore/produc ... aynor.html
http://www.tube-town.net/ttstore/produc ... aynor.html

A wracając do nanoampa, pewnie jak zwykle problem będzie z zasilaniem...
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Marvel pisze: A wracając do nanoampa, pewnie jak zwykle problem będzie z zasilaniem...
Chyba wlasnie nie z zasianiem bedzie problem. Te maly lampy pracuja przy 50-100V !
Pewnym probemem moze byc transformator do sluchawek, bedzie dosyc nietypowy.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Nanoamp

Post autor: Marvel »

Ale na schemacie dałeś 137V? Co do zasilania, to chodzi mi o to, że najlepiej byłoby, żeby był zasilany z zewnętrznego zasilacza 9VDC. Jest to realne? Na żarzenie potrzeba 2x300mA a standardowy zasilacz daje ze 100mA@9V. Gdyby tak się dało, to wtedy w środku wzmaczka małe trafko 9V/100V 20mA albo powielacz i ognia :-)

Co do słuchawek, to można spróbować z samym line-out. Tylko, że do tego trzeba jeszcze z jedną triodę zatrudnić? Ja bym na przykład chętnie podpinał to cudo przez wyjście liniowe do wejścia liniowego komputera a słuchawki do wyjścia słuchawkowego. Wtedy można ćwiczyć z metronomem albo podkładem z komputera.

A na zastosowanie gotowego trafa i tak nie liczyłem ;-)

PS. Ma ktoś ze cztery 6S17K-W do sprzedania?
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Nanoamp

Post autor: painlust »

dlaczego uważasz, że to cudo? Nikt nie słyszał jak to gra.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Nanoamp

Post autor: Marvel »

painlust pisze:dlaczego uważasz, że to cudo? Nikt nie słyszał jak to gra.
"Cudo" od słowa "cudak" :P A poważnie, to skoro łatwo się przesterowuje i ma "las harmonicznych" to potencjalnie będzie z tego fajny preamp. A żeby się dowiedzieć jak gra, chcę go po prostu zrobić i ograć :D
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

painlust pisze:dlaczego uważasz, że to cudo? Nikt nie słyszał jak to gra.
Painlust, jak mozna nazwac inaczej tak szerokopasmowego wzmacniacza?
Czy potrafisz wymienic choc jednego fabrycznego preampa do gitary ktory nadaje sie jednoczesnie i do pieca i jako wzmacniacz antenowy na pasmo UKF? :D
Sprawdzalem do 160MHz, a i wyzej tez poprawnie pracuje, jestem o tym przekonany.
Nadaje sie tez do gitary lepiej lub gorzej to juz inna sprawa.
Wczoraj do wieczora robilem pomiary, w nocy obrabialem zdjeca i staralem sie cos sensownego napisac.
Nie mam szwagra gitarzysty zeby wyprobowal, a moj syn ma taki zapieprz na Mechatronice, ze gitara obrosnie pajeczyna zanim znowu znajdzie chwile czasu zeby grac.
Troche cierpliwosci, ja tez jestem ciekaw jak to zagra, ale dla mnie dzien tez ma tylko 24 godziny.
Ostatnio zmieniony czw, 30 października 2008, 20:30 przez pierwszy, łącznie zmieniany 1 raz.
pierwszy

Re: Nanoamp

Post autor: pierwszy »

Marvel pisze:Ale na schemacie dałeś 137V?
Dalem 157V, taki mialem akurat pod reka, uzywam zasilacza regulowanego w/g projektu Romka, i jako TS podlaczony byl 220/110V.
Marvel pisze:Co do zasilania, to chodzi mi o to, że najlepiej byłoby, żeby był zasilany z zewnętrznego zasilacza 9VDC. Jest to realne?
Raczej nie.
Marvel pisze:Na żarzenie potrzeba 2x300mA a standardowy zasilacz daje ze 100mA@9V. Gdyby tak się dało, to wtedy w środku wzmaczka małe trafko 9V/100V 20mA albo powielacz i ognia :-)
Jak juz, to tylko przetwornica wchodzi w gre, TS 220/2 x 24V do jednej sekcji podlaczyc przetwornice "w gore" (DC-UP) a do drugiej "w dol" do zarzenia.
Albo wyciagnac ze starej drukarki laserowej przetwornice, na ogol z niewielka przerobka nadaje sie do takich celow.
Odchodzi wtedy transformator sieciowy.
Wiem, ze to herezja i za te slowa zaraz przyleca koledzy z kadzidlem :wink:
Marvel pisze: Co do słuchawek, to można spróbować z samym line-out. Tylko, że do tego trzeba jeszcze z jedną triodę zatrudnić? Ja bym na przykład chętnie podpinał to cudo przez wyjście liniowe do wejścia liniowego komputera a słuchawki do wyjścia słuchawkowego. Wtedy można ćwiczyć z metronomem albo podkładem z komputera.
Tak, zeby zrobic to porzadnie to trzeba "zmarnowac" dodatkowa lampe do line-out.
Nie katowalbym to wyjscie sluchawkami, chyba ze masz na prawde wysokoomowe (tak ze 400-600 ohma)
Marvel pisze: A na zastosowanie gotowego trafa i tak nie liczyłem ;-)
Na gotowego tez bym nie liczyl, trzeba nawinac samemu :wink:
ODPOWIEDZ