Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
To zalezy co to za lampaefekt02 pisze: ...przydaly by mi sie chociaz wczesniejsze kody Tungsrama - mam np. lampke "aa" i nie wiem, z ktorego jest roku
EF6 kupiona wczoraj na allegromacska pisze:To zalezy co to za lampaefekt02 pisze: ...przydaly by mi sie chociaz wczesniejsze kody Tungsrama - mam np. lampke "aa" i nie wiem, z ktorego jest roku
Chyba ZoltAn-na lampy sa ladniejsze
ok. czyli problem czesciowo rozwiazanymacska pisze: Powiem wiecej, wersje "gole", bez czerwonej farby pochodza z lat 50-tych.
przy zakupie kierowalem sie dwoma wytycznymimacska pisze: Chyba ZoltAn-na lampy sa ladniejsze
http://www.allegro.pl/item462884073_nos ... gsram.html
- lampki beda do wzmacniacza 
i jakos wolalem miec pierwszy stopien "inny" (lampka przezroczysta z fajna anoda) i mniej rzucajacy sie w oczy - taki czerwony Tungsram lub MiniWatt bedzie zabierac dostojnosc czarnej 4654 Tesli (...i w sumie przezroczystej AZ4 rowniez) 
- mialem upatrzone gole EF6 na ebayu po 35zl/szt. za tyle samo sa czerwone u ZoltAna (chociaz poczatkowo byly po 50zl/szt - moja zasluga obnizki...), wiec sila rzeczy 15zl u chcesz-masz (Waldemar-K) daje mozliwosc dodatkowego zakupu podstawek Pewnie tak, po wojnie brakowalo wszystkiego, jak lampa pracowala poprawnie bez farby, to raczej nie malowali tak jak to czynili "zaplute karly imperialistyczne" na zachodzieefekt02 pisze: jak myslisz, dlaczego pojawily sie wersje gole ? jakas oszczednosc ?
Moja ocena byla bardzo subjektywna, przewazaly wzgledy estetyczne, a nie ekonomiczneefekt02 pisze: przy zakupie kierowalem sie dwoma wytycznymi
Nie malowali z tego samego powodu, z jakiego nie malowali EF22, EF40, EF80, ECH21 itd.macska pisze:Pewnie tak, po wojnie brakowalo wszystkiego, jak lampa pracowala poprawnie bez farby, to raczej nie malowali tak jak to czynili "zaplute karly imperialistyczne" na zachodzieefekt02 pisze: jak myslisz, dlaczego pojawily sie wersje gole ? jakas oszczednosc ?
rzeczywiscie pisze w nocie o tym ekranie Wymienione przeze mnie typy są późniejsze. Wewnętrzny ekran miał zalety - dobrze kontaktował i był trwały. Lampy z metalizacją pojawiły się z początkiem lat 30. Były dodatkowo malowane w celu zabezpieczenia warstwy przewodzącej przed wpływami zewnętrznymi. Akurat kolor czerwony w przypadku EF6 charakteryzował całą serię lamp. Reszta była malowana na złoto lub srebrno, zdarzały się też lampy niebieskie, zielone.efekt02 pisze:
teraz pytanie w druga strone
czy lampki EF6 wczesniej malowano tylko po to, zeby "pasowaly" do wnetrza radia ?
pozostale wymienione przez Ciebie, zawsze byly przezroczyste (lub z lekko odparowanym ekranem)
Nigdy nic nie malowano zeby pasowaly do radia.efekt02 pisze: teraz pytanie w druga strone
czy lampki EF6 wczesniej malowano tylko po to, zeby "pasowaly" do wnetrza radia ?
no dobra, ale czy wczesniejsza wersja EF6 nie posiadala ekranu wewnatrz banki ?macska pisze: Pod ta farba byla metalizacja jako ekran.
Latwiej bylo ekranowac w ten sposob wtedy z zewnatrz niz od srodka.
Nie posiadała. Dlatego miała zewnętrzny ekran w postaci metalizacji. Chronologia była taka: Najpierw lampy były bez ekranu (lata 20), z początkiem lat 30 wprowadzono ekran zewnętrzny w postaci metalizacji (dlatego istnieją lampy kołkowe, których wczesne wersje z końca lat 20 nie mają metalizacji, a późniejsze, z lat 30 już mają, np. tetroda E442 Philipsa) oraz metalowe bańki. Z końcem lat 30 i w latach 40 zaczyna się stopniowo stosować ekrany wewnętrzne (lampy loktalowe, lampy heptalowe)efekt02 pisze: no dobra, ale czy wczesniejsza wersja EF6 nie posiadala ekranu wewnatrz banki ?
Ale przecież EF6 ma tylko zewnętrzny ekran. Możliwe, że Tungsram produkował w latach 50 jej wersję z ekranem wewnętrznym.efekt02 pisze: ale po co ja stosowac w lampce z wewnetrznym ekranem (bazuje na nocie EF6), juz nie