Sprawa tyczy się prądu siatki trzeciej w "popularnej" GK71. W metryce jako jeden z warunków podano Us3 = +50V ; domyślam się, że podanie tych 50Voltów na trzecią siatkę powoduje przesunięcie się zerowej charakterystyki bliżej w stronę osi prądu anody (jeżeli się mylę to proszę poprawcie mnie). I teraz czy lampa "ciągnie" prąd przez s3 czy też nie (w charakterystykach nie znalazłem interesującej mnie odpowiedzi).
P.S. Grono lampomaniaków powiększyło się o jeszcze jednego , mały Franek będzie przyuczany do tej pasjonującej sztuki od kiedy tylko zacznie chodzić
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jakiś prąd tam na pewno popłynie, bo siatka ta ma dodatni potencjał. Jest jednak zazwyczaj dość rzadka i dodatkowo ma tutaj dość niewielki potencjał dodatni, więc ten prąd będzie raczej nikły i dość mało zmieniający się (rosnący) przy spadku napięcia anody. W kartach katalogowych rzeczywiście go nie podali, może uznali, że jest nieistotny? Musisz sam sobie zmierzyć.
Vault_Dweller pisze:Zarąbista ta szaska. Nierdzewka? Powlekałeś to czymś?
Polerowana stal kwasoodporna, góra 4mm grubości, boki 3mm, dno 2.5mm, "rysa" wyciągana w poprzek obudowy. Niestety trzeba było polerować i wyciągać rysę - po spawaniu TIG`iem były odbarwienia materiału spowodowane temperaturą . Jak wrócę do domu to wrzucę więcej zdjęć np. rozwiązanie "redukcji" wyprowadzenia anody (dzyndzel fi 3mm x 10mm) na kapturek 14mm .
Od dwóch dni borykałem się z brakiem tzw. "robaków" .. tj. śrubki bez łebka ale za to z wytłoczeniem pod kluczyk sześciokątny. Myślałem nawet dorobić takie dwie sztuki. Z pomocą przyszedł Warszawsko-Wolumenowy "Śrubex" . Kolejny dylemat. Czy wyprowadzenie anod GK71 wykonać przewodem w ozdobnej krępowanej rurce (wyprowadzenia katod lamp 6D22S w konstrukcji Concertino kolegi mslawicz`a np.), czy też zrealizować je przewodem w grubej silikonowej izolacji. Rurka chyba będzie estetyczniejsza ; jak myślicie Koledzy ?.
Ja do swoich lamp E130L na pewno zastosuje przewod w izolacji silikonowej.
U "Piekarza" kupilem niedawno w kolorze czarnym i czerwonym, cena cos ok 3,-zl/mb.
Jestem za silikonem. Wytrzyma temperaturę tych czterystu paru stopni- niestraszne mu było przypalanie lutownicą, gdy chciałem sprawdzić, czy się nadtopi.