Święto 1 maja
Szara rzeczywistość PRL (1979)
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6508
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Aż tak szaro to nie było,człowiek był młodszy(dziewczyny też) a piwo (z browaru na Grzybowskiej) lepsze...
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
... ale tylko raz do roku - na 1 maja. Na końcu trasy pochodu czekał rarytas i mit niedościgły: piwo i parówki serwowane strudzonym pielgrzymom socjalistycznym z budy Stara. Co bardziej spragnieni porzucali powierzone im szturmówki w krzakach (uczciwsi zatykali za siatkę płotów) i - do Stara! Tymczasem mój ojciec w owych czasach, w okolicznościach pozapierwszomajowych wzbudził sensację zdobywając na własne wesele skrzynkę Żywca. Wszyscy pytali jakim cudem jakiekolwiek piwo a już Żywiec to w ogóle.cirrostrato pisze:piwo (z browaru na Grzybowskiej) lepsze...
Na drugiej fotografii facet w skórze i kapelusiku wygląda jak rasowy agent gestapo żywcem (przez małe "ż") wyjęty ze "Stawki większej niż życie".
_
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6508
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
..i były ze cztery BOMIS-y w których były(jak na dziś) cuda.A na Bartyckiej(koło 1986 roku) kolega sprzedawał min. lampy(parę tys. sztuk) i aparaturę złomowaną pomiarową i do tego te lampy z jakimiś śmiesznymi cokołami co do nowali nie pasowały i były do niczego choć nowe.Kupiłem kilka E130L, innych nie kupiłem a jakiś gość kupował kupę,twierdził,że koledze z RFN-u wysyła,dziwak jakiś...Stoisko działało kilka miesięcy a cena lampy to 2-5zł(gałka lodów 1zł).
-
Alek
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Ten człowiek to pierwszy dyrektor PIE -prof. Wiesław Barwicz, tuż przed przejściem na emeryturę w roku 1980. U nas w firmie ludzie wspominają go bardzo dobrze.
-
pierwszy
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
No ladnie, w tym czasie w wegierskich "Bomisach" mozna bylo kupic chyba wszystkie rimlocki, czasami na wage, czasami na sztuki.cirrostrato pisze:..Kupiłem kilka E130L, innych nie kupiłem a jakiś gość kupował kupę,twierdził,że koledze z RFN-u wysyła,dziwak jakiś...
Zeby zostac przy lodowym przeliczniku, EL41 lub ECH41 byly po 1 Ft/szt, to tyle kosztowala galka lodow.
-
SP3MYT
- 125...249 postów

- Posty: 129
- Rejestracja: śr, 19 września 2007, 16:48
- Lokalizacja: Golina
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Witajcie.
Cirrostrato napisał, i były ze cztery BOMIS-y w których były(jak na dziś) cuda.
Heniu.A to pamiętasz.Lampka z fabrycznym napisem. BEZ GWARANCJI.
Cirrostrato napisał, i były ze cztery BOMIS-y w których były(jak na dziś) cuda.
Heniu.A to pamiętasz.Lampka z fabrycznym napisem. BEZ GWARANCJI.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Grzegorz
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Faktycznie, nie zauważyłem że na obu fotografiach jest ta sama osoba. Mam nadzieję, że Pan Profesor wybaczy mi z zaświatów to perwersyjne skojarzenie.Alek pisze:Ten człowiek to pierwszy dyrektor PIE -prof. Wiesław Barwicz, tuż przed przejściem na emeryturę w roku 1980. U nas w firmie ludzie wspominają go bardzo dobrze.
_
-
cirrostrato
- 6250...9374 posty

- Posty: 6508
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Ostatnio na Allegro kupiłem 13szt. PFL200.Trzy ,,normalne" a dziesięć z tymi napisami,jeszcze ich nie sprawdzałem.Tych napisów to z dawnych lat nie kojarzę,w BOMIS-ach były odpadowe lampy z WZT ochlapane czerwoną farbą.A twoje skojarzenie fugasi z tym ubrankiem skórzanym i kapelusikiem ma coś na rzeczy:jak się tak ubrałem i wyszedłem na ulicę(okolice hotelu Polonia,tam kiedyś mieszkałem) to na Poznańskiej pod Dzikiem(taka knajpa,kiedyś super)pewna panienka(ona ok.40 ,ja wtedy 19)wzięła mnie pod pachę i zapytała zalotnie ,,może się zabawimy mój AK-owcu".I to miała być szara rzeczywistość Alku?..SP3MYT pisze:Lampka z fabrycznym napisem. BEZ GWARANCJI.
-
fugasi
- 3125...6249 postów

- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Bo to, widzisz, cirrostrato, "za mundurem panny sznurem". Nawet za mundurem tajnego agenta. 
Wracając do ciekawych oznaczeń: kiedyś napotkałem zbiór scalaków CEMI oznaczonych nietypowo, np. L490. Okazało się że były to zwyczajne UL1490, tylko właśnie "bez gwarancji".
Wracając do ciekawych oznaczeń: kiedyś napotkałem zbiór scalaków CEMI oznaczonych nietypowo, np. L490. Okazało się że były to zwyczajne UL1490, tylko właśnie "bez gwarancji".
_
-
jdubowski
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Były całe zestawy takich scalaków i tranzystorów, handlowała tym głównie Składnica Harcerska. Obficie występowały bezgwarancyjne tyrystory do poziomego odchylania OTVC Jowisz - CEMI miało problemy z jakością nawet dla tyrystorów "z gwarancją", ale te bezgwarancyjne nadawały się do robienia na nich ściemniaczy do oświetlenia itp.fugasi pisze:Wracając do ciekawych oznaczeń: kiedyś napotkałem zbiór scalaków CEMI oznaczonych nietypowo, np. L490. Okazało się że były to zwyczajne UL1490, tylko właśnie "bez gwarancji".
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Ech... Pamiętam te zestawy z CSH
Nr5 miał nawet "na pokładzie" kawałek wytrawionego laminatu
Ale żeby wspominać takie rzeczy:
Zwłaszcza, że od dłuższego już czasu piwa się nie produkuje...
I takie wspomnienia mogą zachwiać równowagą psychiczną nie jednego ze starszych użytkowników forum
Nr5 miał nawet "na pokładzie" kawałek wytrawionego laminatu
Ale żeby wspominać takie rzeczy:
To nieludzkiecirrostrato pisze:a piwo (z browaru na Grzybowskiej) lepsze...
Zwłaszcza, że od dłuższego już czasu piwa się nie produkuje...
I takie wspomnienia mogą zachwiać równowagą psychiczną nie jednego ze starszych użytkowników forum
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
traxman
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Chyba odwrotnie, od dłuższego czasu piwo się produkuje, bo przedtem się ważyło.MarekSCO pisze:Zwłaszcza, że od dłuższego już czasu piwa się nie produkuje...
PS. fajny Był zestaw nr chyba 6 - ten z TTL, dostałem go na gwiazdkę po długich pertraktacjach - zamiast kolejnej pidżamy (ach ci Rodzice) z komentarzem - po co ci te druty?
-
MarekSCO
- 2500...3124 posty

- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
A widzisz... Sprawa nie jest tak jednoznaczna, jak Ci się wydajetraxman pisze:Chyba odwrotnie, od dłuższego czasu piwo się produkuje, bo przedtem się ważyło.![]()
Posiadam jakieś szczątki informacji na ten temat, bo w połowie lat 90` zapłacili mi za coś,
co nazywało się ( o ile pomnę ) "System kontroli transportu wrzeczki"...
Jeśli przyjąć, że wzmiankowana wrzeczka to produkt warzenia słodu... A o ile jeszcze pamiętam,
mogło tak właśnie być
To przynajmniej połowicznie piwo ( tfu... to co nazywają piwem ) nadal jest warzone
Połowicznie, ponieważ w miejsce chmielu, dodaje się powszechnie koncentrat chmielowy
Resztę "bogactwa smaku i aromatu" "załatwia" fermentacja ciśnieniowa i...
Genialny wynalazek współczesności...
"Pasteryzowano z dodatkiem witaminy C"
A kiedyś rzeczywiście piwo ważono...
I komu to przeszkadzało ?
PS: Wydaje mi się, że to własnie Nr5 był z TTL-em
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
Thereminator
- 6250...9374 posty

- Posty: 7474
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Szara rzeczywistość PRL (1979)
Marek SCO
Chyba jednak chodziło o "brzeczkę".
Też mi się gdzieś wala jeden z zestawów CEMI z kawałkiem laminatu bez miedzi, rezystorami, kilkoma tranzystorami i fotoopornikiem.
Też mi się gdzieś wala jeden z zestawów CEMI z kawałkiem laminatu bez miedzi, rezystorami, kilkoma tranzystorami i fotoopornikiem.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.