Trafo pod 2xEL84 na małym rdzeniu.

[painlust]

Projektował ktoś z was może trafa pod końcówkę 2xEL84PP na rdzeniach i karkasach RZC po TG5/TWOP22 czy 17 ? Jak wiadomo te trafa są dość małe (okno poniżej 5cm^2) ale rdzenie RZC są dużo lepsze od EI. Może ktoś z Was taki projekt wykonywał i podzieliłby się nim? Oczywiście chodzi o gitarowca więc i pasmo może być stosunkowo wąskie... Boje się, że jak ja to policze to może mi drut nie wejść na karkas... Widziałem gdzieś wzmaka na tak małych przekrojach pod 2xECL86, a więc się na upartego da.

[Zibi]

Wygląda, że się da: http://www.ampmaker.com/ot02x.asp .
Kształtka EI78, podobnie jak w ECL82PP z Fonaru: http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... m4/wzm.htm

[KaW]

1-obejrzałem to angielskie trafo -jeśli kol. środk. ma 2,6cm a szerokość ok. 6cm -to takie malutkie ono nie jest -
pasuje na 18W.
2-co do minimalizacji wymiarów transf. to trzeba wybrac pracę stopnia PP w klasie AB1, ultralinear -i wtedy nastąpi
ten efekt minimalizacji wymiarów trafa /lepszego wykorzystania rdzenia i lampy - w tym sensie /.
3-najlepiej wziąść rdzeń RZC ,jakiś 40W dwukarkasowy -typ "O" i na nim ćwiczyć -będzie symetryczne i eleganckie trafo-
lekkie do nawinięcia. Pozdr.

[pierwszy]

3-najlepiej wziąść rdzeń RZC ,jakiś 40W dwukarkasowy -typ "O" i na nim ćwiczyć -będzie symetryczne i eleganckie trafo-
lekkie do nawinięcia. Pozdr.

Fajnie, tylko po jaka cholere do gitarowca ma byc symetrycznie i eleganckie?

[painlust]

I jeszcze ultralinearne... KaW, mistrzu jak nie masz pojecia o sprawie to ci raczej podziękuje.

[Zibi]

viewtopic.php?f=7&t=10914&start=0

Mi nasza zacne forum podpowiada, że trafo do PP na 6P1P ma,lub może mieć 8k Raa. Zasadniczo powinny pasować te od EL84 PP. Jestem właśnie na etapie klepania takiego czegoś. Dawcą rdzenia będzie TWOP19. Temat był wałkowany kilka razy, tylko trochę trzeba czytać między wierszami

[painlust]

TWOP 19 ma przekrój rdzenia ponad 7cm^2. Przygotuj sie lepiej bo odpowiedź "ni z gruchy ni z pietruchy", ale dziękuje że się starałeś.

[Zibi]

Nie wiedziałem "psorze", że stoję pod tablicą. Spróbowałbym "pożenić" TGp12 z TW6-313. Druty uzwojenia pierwotnego są podobne, może wtórne też się zmieści.
http://www.fonar.com.pl/audio/fotki/w701/w701.htm
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... 2/tab5.htm
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... 2/tab6.htm
Od TW6 do TG5 gabarytowo chyba niedaleko, ale podobnie jak poprzednio mogę sie mylić.
....
"Pan spyta jeszcze raz."

[painlust]

siadaj... pała...

[Staszek2]

Fajnie, tylko po jaka cholere do gitarowca ma byc symetrycznie i eleganckie?

Witam! Tak się zastanawiam, dlaczego na forach w większości fachowców, przyjęło się że jeżeli wzmacniacz ma być pod gitaro wca, to od razu przyjmuje się go i jego podzespoły jako gorsze? Tak na dobrą sprawę, gdyby się to miało oprzeć o bufet, to najprawdopodobniej okazało by się że jest wręcz odwrotnie, to rzekome Hi-Fi jest gorsze i tam można sobie przymknąć oko na co nieco!
A może po prostu one grają tak jak grają, bo właśnie podchodzimy do tego w ten sposób, a nie inny?
Jeżeli tak uważasz, to może nie ma co w ogóle się nad nim rozczulać, tylko od razu ściągnąć spodnie i nawalić do niego wielkie kupsko!
Uważam że właśnie przez takie rozumowanie i podejście do sprawy, mamy to co mamy, czyli wielkie gówno, a nie porządne wzmacniacze! Zresztą, owa teoria jest już tak zakorzeniona i to we wszystkich dziedzinach, że praktycznie nie da się tego już odkręcić. Zauważ Kolego że jedynie dla wojska robi się wszystko z najlepszych i najdroższych materiałów i najlepszej technologi, dla tego jak rozkręcisz czterdziesto letnią radiostację, to w środku wygląda wszystko jak by to było wczoraj wyprodukowane, a jak byś ją wyrzucił przez okno z pierwszego pietra, to daje Ci głowę że po załączeniu nadal by działała. A Ty czy ja i inni nie zasługujemy na coś lepszego, tylko na sami odrzuty, bo jeżeli tak, to te lepsze towary to dla kogo są produkowane?
Pozdrawiam

[Piotr]

Witam! Tak się zastanawiam, dlaczego na forach w większości fachowców, przyjęło się że jeżeli wzmacniacz ma być pod gitaro wca, to od razu przyjmuje się go i jego podzespoły jako gorsze? Tak na dobrą sprawę, gdyby się to miało oprzeć o bufet, to najprawdopodobniej okazało by się że jest wręcz odwrotnie, to rzekome Hi-Fi jest gorsze i tam można sobie przymknąć oko na co nieco!
A może po prostu one grają tak jak grają, bo właśnie podchodzimy do tego w ten sposób, a nie inny?
Jeżeli tak uważasz, to może nie ma co w ogóle się nad nim rozczulać, tylko od razu ściągnąć spodnie i nawalić do niego wielkie kupsko!
Uważam że właśnie przez takie rozumowanie i podejście do sprawy, mamy to co mamy, czyli wielkie gówno, a nie porządne wzmacniacze! Zresztą, owa teoria jest już tak zakorzeniona i to we wszystkich dziedzinach, że praktycznie nie da się tego już odkręcić. Zauważ Kolego że jedynie dla wojska robi się wszystko z najlepszych i najdroższych materiałów i najlepszej technologi, dla tego jak rozkręcisz czterdziesto letnią radiostację, to w środku wygląda wszystko jak by to było wczoraj wyprodukowane, a jak byś ją wyrzucił przez okno z pierwszego pietra, to daje Ci głowę że po załączeniu nadal by działała. A Ty czy ja i inni nie zasługujemy na coś lepszego, tylko na sami odrzuty, bo jeżeli tak, to te lepsze towary to dla kogo są produkowane?
Pozdrawiam

Kolego, jeszcze niedawno uczyłeś VacuumVoodoo jak się robi przester. Nieźle się przy tym ubawiłem.
Ale teraz mało, że bez sensu, to jeszcze pojechałeś zdrowo po czarnych.
Zanim znów coś podobnego napiszesz zastanów się dwa razy

ps. I nie dawaj głowy, bo może się skuszę i wyrzucę tą radiostację przez okno

[pierwszy]

Mialem nic na ten post nie napisac, bo co tu mozna odpowiedziec czlowiekowi ktoremu obca jest nie tylko elektronika
ale i ekonomia, a i o oplacalnosci produkcji chyba nigdy nie slyszal, natomiast jego argumenty sprowadzaja sie do ekskrementow?

Tak się zastanawiam, dlaczego na forach w większości fachowców, przyjęło się że jeżeli wzmacniacz ma być pod gitaro wca, to od razu przyjmuje się go i jego podzespoły jako gorsze?

Nie gorsze tylko adekwatne do szerokosci pasma.
Drobna roznica.
Chyba w zyciu nie miales gitare w reku, a na pewno nie widziales na przyrzadach jak wyglada jak sie wzmacniacz wzbudza na czestotliwosciach ponadakustycznych.

A może po prostu one grają tak jak grają, bo właśnie podchodzimy do tego w ten sposób, a nie inny?

Tak graja, bo tak sie ludziom podoba dzwiek wydobywajacy z tego wzmacniacza i tyle!
Po co do tego dorabiac ideologie?

Zauważ Kolego że jedynie dla wojska robi się wszystko z najlepszych i najdroższych materiałów i najlepszej technologi, dla tego jak rozkręcisz czterdziesto letnią radiostację, to w środku wygląda wszystko jak by to było wczoraj wyprodukowane a jak byś ją wyrzucił przez okno z pierwszego pietra, to daje Ci głowę że po załączeniu nadal by działała.

Zauwazylem Kolego, ze chyba nie widziales w zyciu profesjonalnego sprzetu pomiarowego od srodka do zastosowan cywilnych, przemyslowych, inaczej nie pisalbys takich bzdur!
Mam duzy szacunek do sprzetu i dla ludzi ktorzy nad tym pracowali i nie mam w zwyczaju niczego wyrzucac przez okno i w takim duchu wychowalem swojego syna!

A Ty czy ja i inni nie zasługujemy na coś lepszego, tylko na sami odrzuty...

Mow za siebie, kreatywny czlowiek to i z "odrzutu" potrafi zbudowac cos fajnego.

[REX]

Panowie! nieładnie, oj nieładnie.
Zachowujecie się jak stado przekupek. Zawsze uważałem, że FORUM służy do wymiany wiedzy w danej dziedzinie. Jednak sama wiedza teoretyczna to jeszcze nie wszystko, bo praktyka płata nam niezłe figle. Dlatego nie ma się co obrażać na piszących, bo jeśli robią to w dobrej wierze (a zakładam, że właśnie tak jest!) to należy to przyjąć z pokorą i z podanych rad skorzystać lub nie.
W pewnej ankiecie, na zadane pytanie: Czego ci w życiu najbardziej brakuje? nikt nie odpowiedział - rozumu!. Nie wiecie przypadkiem dlaczego?

[pierwszy]

... Zawsze uważałem, że FORUM służy do wymiany wiedzy w danej dziedzinie. Jednak sama wiedza teoretyczna to jeszcze nie wszystko, bo praktyka płata nam niezłe figle. Dlatego nie ma się co obrażać na piszących, bo jeśli robią to w dobrej wierze (a zakładam, że właśnie tak jest!) to należy to przyjąć z pokorą i z podanych rad skorzystać lub nie.

Przepraszam, ale apropo czego sie tyczy Twoj post?
Totalnie nie rozumiem

[Piotr]

Totalnie nie rozumiem

Jak to?

Zachowujemy się jak stado przekupek, bo korzystamy z forum, a to nieładnie. Mamy wiedzę teoretyczną, więc przyszedł Kolega praktyk (czyli taki, co wiedzy teoretycznej nie ma), co by nam spłatać figla. Napisał brednie w dobrej wierze, więc nie obrażajmy się na niego, gdyż powinniśmy przyjąć je na dysk z pokorą i skorzystać lub nie.

{Ja wybieram opcję "nie". Oby tylko wybór nie był jednokrotny, bo wtedy dla Ciebie zostałaby tylko opcja "skorzystać"}

Aha. Na końcu znajduje się bardzo zawoalowana, delikatna i pokątnie-uprzejma sugestia, że brakuje nam rozumu.
Całkiem możliwe. W końcu odpowiadamy w tym wątku