Trafo głośnikowe.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Trafo głośnikowe.
Witam! Chciałbym zrobić trafo pod ta końcówkę, ale z zasilaniem anodowym 300V
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 0_09_1.htm Z podanego przekroju rdzenia 30mm na 45mm, wynika że trafo musiało by mieć 180W strasznie dużo. Chciałem wykorzystać trafo zwijane typu TS50/49, ale przezwajając go, ponieważ i tak jest spalone. Problem w tym, że po rozebraniu trafa, okazało się, że okno karkasu ma tylko 17mm na 27mm, co daje 4,32cm kwadratowego, co w rzeczywistości daje tylko 18,5W.
Jak to jest, że trafo jest sprzedawane jako 50-sięcio watowe, a praktycznie nie odpowiada nawet połowie tej mocy?
Pozdrawiam
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 0_09_1.htm Z podanego przekroju rdzenia 30mm na 45mm, wynika że trafo musiało by mieć 180W strasznie dużo. Chciałem wykorzystać trafo zwijane typu TS50/49, ale przezwajając go, ponieważ i tak jest spalone. Problem w tym, że po rozebraniu trafa, okazało się, że okno karkasu ma tylko 17mm na 27mm, co daje 4,32cm kwadratowego, co w rzeczywistości daje tylko 18,5W.
Jak to jest, że trafo jest sprzedawane jako 50-sięcio watowe, a praktycznie nie odpowiada nawet połowie tej mocy?
Pozdrawiam
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7418
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Trafo głośnikowe.
TS50/49 jest trafem zasilającym, czyli pracuje przy częstotliwosci sieci.
Przy 50Hz minimalny przekrój dla trafa głośnikowego powinien wynosić 18cm^2, czyli jest wystarczający. Dla transformatorów sieciowych rdzeń przymuje się o wiele mniejszy niż w głośnikowych.
Użyte jako głośnikowe TS50/49 odda 50W tylko dla częstotliwości powyżej 50Hz. Do gitary wystarczy, do audio - porażka.
Przy 50Hz minimalny przekrój dla trafa głośnikowego powinien wynosić 18cm^2, czyli jest wystarczający. Dla transformatorów sieciowych rdzeń przymuje się o wiele mniejszy niż w głośnikowych.
Użyte jako głośnikowe TS50/49 odda 50W tylko dla częstotliwości powyżej 50Hz. Do gitary wystarczy, do audio - porażka.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Trafo głośnikowe.
To nie jest rdzeń typu EI. Podobnie jest np. z rdzeniami od Rubinów ma 11cm^2 a moc 320wat
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Re: Trafo głośnikowe.
A może po prostu trzeba dodać te dwa pola tych osobnych karkasów? Bo w tedy wychodzi, że pole ma 22cm kwadratowe, co daje, 484W, ale po przemnożeniu przez współczynnik strat 0,8 wychodzi, że trafo ma 387W pracy ciągłej i w tedy by to pasowało. Może to jest błąd, że bierzemy pod uwagę tylko powierzchnię jednego karkasu?Boguś pisze:To nie jest rdzeń typu EI. Podobnie jest np. z rdzeniami od Rubinów ma 11cm^2 a moc 320wat
Nigdy nie miałem możliwości ani potrzeby liczenia trafa zwijanego z dwoma karkasami, ale i też nigdy nie spotkałem się w żadnej literaturze ze wzorami do takiego typu trafia, choć tych książek trochę mam. Przecież jakaś przyczyna musi być, nie wszystko możemy zwalać na kark przenikliwości rdzenia, bo to jest faktycznie bardzo duża różnica.
-
- 125...249 postów
- Posty: 175
- Rejestracja: pt, 22 czerwca 2007, 18:15
- Lokalizacja: Poligon Migowo
Re: Trafo głośnikowe.
W przypadku takiego rdzenia (jak w Rubinie) bierze się pod uwagę pojedyńcze pole, a moc wynika z lepszych parametrów rdzenia zwijanego na rdzeniem z kształtki. Nie mnożymy pola razy dwa, bo dla strumienia magnetycznego jest to jedna "rura". Jedynie licząc uzwojenia, musimy wziąć pod uwagę, czy oba karkasy połączymy równolegle, czy szeregowo.
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Re: Trafo głośnikowe.
Trochę zaczerpnąłem ucha i faktycznie wszystko sprowadza się do ilości gausów. Dla starego typu blach krzemowych zakładało się od ośmiu do dziesięciu tysięcy gustów, a dla tych zwijanych nowszego typu zakłada się nawet 15-tysiecy, z tym, że one są nie odporne na przegrzanie, wystarczy je dobrze przegrzać i blacha traci swoje właściwości ferromagnetyczne i praktycznie są one do wyrzucenia. W sumie małe zgrabne, ale jedno razowe, to tak samo jak z nowymi silnikami, są malutkie, mocne, ale po spaleniu, za zwyczaj nie nadają się do przezwojenia! Teraz problem, czy to spalone trafo nadaje się do przezwojenia, czy nie, bo jeżeli się spaliło, to i temperaturę musiało dostać odpowiednią. W starych książkach pisze że trafo nie powinno przekroczyć 60 stopni, a w necie pisze, że 80 stopni, ciekawe gdzie leży prawda. Jednym słowem w dzisiejszych czasach wszystko dąży do wyżyłowania, ale czy to jest dobre?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
- Lokalizacja: Krosno
Re: Trafo głośnikowe.
Coś mi się ta dyskusja nie podoba, owszem materiały ferromagnetyczne tracą właściwości po przekroczeniu tzw. punktu Curie. Nie wydaje mi się aby blacha transformatorowa nie mogła być wygrzewana w temp. 200 stopni C (standardowo stosuje się wypalanie uzwojeń spalonych silników) i nie słyszałem aby tak potraktowana blacha nie nadawała się do ponownego użycia. Dopuszczalna temperatura pracy np. trafo dotyczy izolacji drutu nawojowego.
Re: Trafo głośnikowe.
Czołem.
Rodzaje blach i kształty rdzeni były już wałowane na Forum, pewnie kilka razy. Po co zaczynać znów to samo - nie prościej przeszukać?
Jasiu
Rodzaje blach i kształty rdzeni były już wałowane na Forum, pewnie kilka razy. Po co zaczynać znów to samo - nie prościej przeszukać?
Jasiu
-
- 125...249 postów
- Posty: 186
- Rejestracja: wt, 11 marca 2008, 00:07
Re: Trafo głośnikowe.
Śledzę ten temat. Kolega chciał pomocy przy obliczeniu trafa glośnikowego wykorzystując rdzeń zwijany z trafa TS50/49. Dyskusja poszła w innym kierunku a szkoda.
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. [M.Twain]
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Re: Trafo głośnikowe.
Witam! Dobra nie będziemy się rozczulać na d przenikliwością blach, nawinąłem eksperymentalnie na każdy z karkasów po te 1800zw. 0,2mm, ale teraz mam problem jak rozdzielić wtórne. Podane jest 18 plis 34 zwoje, problem w tym że mam dwa oddzielne karkasy, proszę o podanie konkretnej ilości zwojów dla każdego z karkasów dla głośnika 8 Ohm.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1572
- Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
- Lokalizacja: Toronto
Re: Trafo głośnikowe.
Czesc
Nawin po 45 plus 10 zwojow na kazdym karkasie i polaczw szereg. Bedziesz mial 90 lub 100 lub 110 zwojow wtornego. Zobaczysz, ktore bedzie najlepsze z Twoimi glosnikami.
Pozdrowienia
Nawin po 45 plus 10 zwojow na kazdym karkasie i polaczw szereg. Bedziesz mial 90 lub 100 lub 110 zwojow wtornego. Zobaczysz, ktore bedzie najlepsze z Twoimi glosnikami.
Pozdrowienia