Buduję nowy wzmacniacz stereo ale na razie tylko jeden kanał (bo mam jedną lampę ).
W jaki (prosty!) sposób mogę zsumować kanał L i P sygnały stereo tak aby podać oba na wejście tego jednokanałowego wzmacniacza?
Czy wystarczą 2 rezystory 10k (gdzieś tak wyczytałem), czy powinny mieć większą rezystancję? Na schemacie jakiegoś miksera z MOSFETEM na wejściu zobaczyłem ponad 100k - być może w układzie lampowym też powinny być większe...
Chociaż "po mojemu" ich rezystancja ma więcej wspólnego ze źródłem niż "odbiornikiem" ale mogę sie mylić - jestem początkujący.
To prawda, że impedancje wyjściowe nie powinny się obciążać, ale nieprawda, że 10k zawsze wystarczy.
Jeżeli połączysz stopnie wyjściowe na pentodach bez sprzężenia zwrotnego (duży opór wyjściowy), to nie potrzeba żadnych oporników - można je połączyć bezpośrednio.
Jeżeli stosujesz triody, to można zastosować oporniki zbliżone do oporu wewnętrznego lampy - wtedy 10k może być OK. Zbyt mały opornik spowoduje spadek wzmocnienia, ale poza tym nic bardzo przykrego dziać się nie powinno.
Jeżeli masz stopnie o małym oporze, a do tego małej wydajności prądowej (na przykład wtórniki katodowe, albo układy ze sprzężeniem zwrotnym), to lepiej ich nie łączyć - raczej zrobić to wcześniej albo później.
Piotr pewnie założył to o czym ja zapomniałem wspomnieć - że źródło sygnału jest typowo półprzewodnikowe a mianowicie odtwarzacz CD.
Ale bardzo ci dziękuję Jasiu za to co napisałeś bo są to zupełnie nieznane mi sprawy!