Na chassis mam dostępne miejsce na 1, góra dwa potencjometry korektora (poza tym gain i MV). Szukam jakiegoś układu korektora, głownie pod kątem kanału przesterowanego (por. wątek "mam dylemat - kanał czysty" Painlusta ).
Chciałbym uniknąć dodawania jakichkolwiek przełączników/potencjometrów dwuosiowych/etc - max dwa zwykłe potencjometry.
Ewentualnie jeszcze jeden pomysł - zamiast jednego z potencjometrów dać przełącznik obrotowy np. 4 pozycje 3 sekcje. Mogłoby się to sprawdzić - z autopsji - jest parę typowych układów korektora (np - odkręcając mocno średnie, zazwyczaj skręcałem bas i wysokie). Jako wzorzec można wziąć chociażby instrukcję marschalla valvestate drugiej serii - akurat tą widziałem i pamiętam, że były tam przykłady ustawień.
Cześć!
Ja na Twoim miejscu zastosowałbym układ ze stronki http://www.muzique.com/lab/tone3.htm
w wersji 2 wygląda obiecująco, na 2 potkach masz "wszystko" co potrzebne...
Ja jeszcze tego nie składałem, więc głowy nie dam, że będzie O.K
Nich popatrzą mądrzejsi i się wypowiedzą.
Pozdrawiam!
A może zastosować podwójny potencjometr i "dwugałkowy" układ korektora? Czy to nie byłoby coś podobnego do "shape" w Orange Thunderverb? http://www.youtube.com/watch?v=eAdNqs622ks
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zibi pisze:Czy to nie byłoby coś podobnego do "shape" w Orange Thunderverb?
Filmik robi wrażenie.... ciekaw jestem jak wygląda schemat tego rozwiązania... Widział ktoś może gdzieś? Za nic nie mogę znaleźć - nie wiem czy w ogóle jest na to szansa - to całkiem nowa konstrukcja...
Zibi pisze:Czy to nie byłoby coś podobnego do "shape" w Orange Thunderverb?
Filmik robi wrażenie.... ciekaw jestem jak wygląda schemat tego rozwiązania... Widział ktoś może gdzieś? Za nic nie mogę znaleźć - nie wiem czy w ogóle jest na to szansa - to całkiem nowa konstrukcja...
pozdrawiam,
marcin
Nie tak calkiem nowa. Znane pod nazwa "Tilt Tone Control" lub "Tilt Equalizer" Np. wzmacniacz QUAD model 34 mial podobna funkcje (schemat jest gdzies w sieci) Popatrz tu http://www.headwize.com/projects/showpr ... al_prj.htm schemat z rys.10. Realizacja na lampach jest calkiem prosta ale czestotliwosc srodkowa ma decydujace znaczenie. Jaka wybrali w tym wzmacniaczu nie wiem ale przypuszczam ze to sie kreci gdzies w okolicy 500Hz. Jak mi taki wpadnie w lapy to pomierze. Konstruktorzy w Orange tez szperaja wsrod staroci, odkurzaja i juz maja swiatowa sensacje, jak i wiele innych firm. A poniewaz patenty wygasly to kazdy lapie.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Na tą chwilę stanęło na http://amps.zugster.net/articles/tone-stacks#Baxandall. Poeksperymentuje jeszcze troszkę z wartościami, tylko muszę uzupełnić szereg kondensatorów... Muszę jeszcze poszukać jakiegoś sposobu na kompensację charakterystyki przy bardzo małych głośnościach (piecyk do "nocnego" grania) - o ile przy rozkręconej końcówce korekcja jest w sam raz - o tyle po mocnym ściszeniu trzeba bas i sopran kręcić na maksimum żeby jako-tako brzmiało... (teraz potencjometr głośności mam zbcznikowany 300p). Duże znaczenie pewnie ma tu głośnik (eminence legend v12 chyba był projektowany na moce nieco większe niż pojedyncze miliwaty . Muszę poszukać jakiegoś fajnego gitarowego głośnika 8").
ale co to ma do rzeczy? Przecież nie od dziś wiadomo, że wzmacniacz lampowy gra najlepiej z porządnie wysterowaną końcówką i zaden głośnik niczego nie załatwi.
Kto jest dystrybutorem celestiona w Polsce? Na złość sobie taki sprawie . Nie powinien być drogi (stosowany w jakimś małym kombie H&K)... Z jednej strony - do prawdziwych (12") gitarowców pewnie mu dość daleko - ale z drugiej - mógłby się okazać ciekawą alternatywną jakichś tonsilów czy innych alphardów...
spraw sobie spraw... może nie powinienem ci tego mówić, ale mój teść wpadł na genialny pomysł. Tak mi się ten jego pomysł nasunął bo idzie tym samym torem co twój. Mianowicie mójego teścia nie było stać na ocieplenie domu... ale było go stać na wymianę rynien. Rynny wymienił, a w chałupie jak było zimno tak jest nadal... trochę go to dziwi bo pomysł był genialny...
painlust pisze:Mianowicie mójego teścia nie było stać na ocieplenie domu... ale było go stać na wymianę rynien. Rynny wymienił, a w chałupie jak było zimno tak jest nadal... trochę go to dziwi bo pomysł był genialny...
hmm - jakoś nie przemawia do mnie ta analogia...
popiol17 pisze:Dobry 12" głośnik gitarowy to podstawa - nawet tranzystorowy badziew zabrzmi na nim lepiej niż rozkręcona "lampówka" na GD20...
Trochę w tym racji jest, ale zauważ, że jednak mówimy o jednym z 2 zdecydowanych liderów jeżeli chodzi o głośniki gitarowe. Skoro nie wstydzą się umieścić Super 8 w swojej ofercie - jest szansa, że jednak będzie choć troszkę lepiej niż GD20 .
Tak czy inaczej - spodobał mi się pomysł, żeby tego małego celestiona przetestować. Jeżeli uda mi się projekt doprowadzić do końca (i kupić gdzieś ten głośniczek) - to zdam raport jak się spisuje w prównaniu do paczki na Eminence V12.