Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Liliana
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 336
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
Lokalizacja: Rybnik

Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Liliana »

Witam,

Stałem się posiadaczem dość pokaźnej liczby E88CC Tesla i dwóch E130L, więc razem z kumplem, siedząc przy butli, postanowiliśmy z dwóch schematów zrobić jeden :D Wykorzystany został schemat stopnia sterującego http://www.ecclab.com/gotowe/grafika/wssimpl.gif oraz końcówki mocy http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbr ... an_Amp.jpg. Czy można zastosować E88CC w takim układzie, czy lepiej pozostać przy oryginalnym rozwiązaniu z EF86? Proszę kolegów o opinię:
piec.jpg
Zasilacz:
zasilacz.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
pierwszy

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: pierwszy »

Jak dla mnie troche bez sensu uzywac lampe E130L w ukladzie SE!
Pachnie to audiofilizmem.
Nie wyciagniesz wiecej niz 10W i to tez z trudem, przy tym na zarzenie pojdzie 1,7A na lampe!
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Piotr »

Jak dla mnie ten układ WA-WS jest bez sensu, szczególnie w audio.
Ale zamieszczono go w poczytnym miejscu i teraz wszyscy myślą, że tak się robi :roll:
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: tszczesn »

carlos pisze: Stałem się posiadaczem dość pokaźnej liczby E88CC Tesla i dwóch E130L, więc razem z kumplem, siedząc przy butli, postanowiliśmy z dwóch schematów zrobić jeden :D Wykorzystany został schemat stopnia sterującego
A czemu taki dziwny obwód wejściowy? Jeżeli już masz wzmacniacz różnicowy na wejściu to sprzężenie podawaj na siatkę drugiej lampy, nie na katody, dostaniesz coś w rodzaju lampowego wzmacniacza operacyjnego.
Awatar użytkownika
Liliana
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 336
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Liliana »

Witam,
macska pisze:Jak dla mnie troche bez sensu uzywac lampe E130L w ukladzie SE!
Pachnie to audiofilizmem.
Nie wyciagniesz wiecej niz 10W i to tez z trudem, przy tym na zarzenie pojdzie 1,7A na lampe!
No tak, odnoszę wrażenie, że każda konstrukcja w układzie SE pachnie tu audiofilizmem hehe :D Tymczasem to nie żadna fanaberia, lecz konieczność, która wynika z braku dostatecznej ilości lamp na układ przeciwsobny oraz chęci poeksperymentowania.
Piotr pisze:Jak dla mnie ten układ WA-WS jest bez sensu, szczególnie w audio.
Ale zamieszczono go w poczytnym miejscu i teraz wszyscy myślą, że tak się robi :roll:
...w związku z tym prosiłem o opinie, za które dziękuję :) Modyfikacje układu już wkrótce, teraz lecę do pracy.

Pozdrawiam
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
Jasiu

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Jasiu »

Czołem.
carlos pisze: No tak, odnoszę wrażenie, że każda konstrukcja w układzie SE pachnie tu audiofilizmem hehe :D Tymczasem to nie żadna fanaberia, lecz konieczność, która wynika z braku dostatecznej ilości lamp na układ przeciwsobny oraz chęci poeksperymentowania.
Ta lampa do SE nadaje się wyjątkowo źle - spojrzyj na charakterystyki. Są naprawdę mocno nieliniowe, do tego dochodzi niewielka osiągana moc. Ona jest stworzona do układów przeciwsobnych - nie lepiej poszukać drugiej parki?.

E88CC to też najgorszy z możliwych wybór na lampę sterującą - pracuje przy niskich napięciach i nawet kilka woltów na wyjściu oznacza już zniekształcenia.
Piotr pisze:Jak dla mnie ten układ WA-WS jest bez sensu, szczególnie w audio.
Ale zamieszczono go w poczytnym miejscu i teraz wszyscy myślą, że tak się robi :roll:
Ciekawy jestem skąd się taki pomysł pojawił. Ktoś miał wolną połówkę lampy i za wszelką cenę chciał gdzieś upchnąć?

PS. SE na dużych lampach do odtwarzania "gotowego" dźwięku to
albo audiofilizm w postaci czystej,
albo sentyment do brzmienia telewizora "Belweder" przy nieco większej mocy,
albo chęć radosnej zabawy...
Wybór należy do Ciebie :-)

Pozdrawiam,
Jasiu
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: fugasi »

Przepraszam, ja z młodego pokolenia, jakimi cechami charakteryzowało się brzmienie telewizora "Belweder"?
_
Awatar użytkownika
Liliana
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 336
Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 15:11
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Liliana »

Jasiu pisze:SE na dużych lampach do odtwarzania "gotowego" dźwięku to
albo audiofilizm w postaci czystej,
albo sentyment do brzmienia telewizora "Belweder" przy nieco większej mocy,
albo chęć radosnej zabawy...
Wybór należy do Ciebie
Może rzeczywiście poszukam drugiej pary E130L :) Choć taka zabawa też może przynieść trochę pożytku - przekonam sie na własnej skórze, jak taki układ pracuje :) Ciekaw tylko jestem, skąd w takim wypadku biorą sie te wszystkie konstrukcje wzmacniaczy SE na tego typu lampach? Chcę zaznaczyć, że nie jest mi potrzebna duża moc, jaką oferuje wzmacniacz przeciwsobny, trudno odpalać w bloku mieszkalnym piec o mocy np. 30W. Po prostu mam takie lampy i chcę je wykorzystać w rozsądny sposób. No ale cóż - widać mój pomysł do takowych nie należy; powstał w trakcie "głębokich przemyśleń i obserwacji konstelacji na butelce" hehehe :D Dziękuję wszystkim za fachową opinię i pozdrawiam :)

Carlos
"Sukces polega na przechodzeniu od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu." (Winston Churchill)
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: KaW »

1-lepszy jest ten niemiecki schemacik
2-schemat z ecelab przerys. z błedem -tam jest 470 Ohm a tu 470k -dowód na to że PIWO to szkodnik .....
OTLamp

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: OTLamp »

Jasiu pisze:
E88CC to też najgorszy z możliwych wybór na lampę sterującą - pracuje przy niskich napięciach i nawet kilka woltów na wyjściu oznacza już zniekształcenia.
Eee tam, niskonapięciowa też jest średnio, bo Uamax=220V*. Bez problemu dostarczy amplitudy o wartości kilkudziesięciu woltów przy niedużych zniekształceniach i dość niskim napięciu zasilania stopnia.
carlos pisze: Może rzeczywiście poszukam drugiej pary E130L :) Choć taka zabawa też może przynieść trochę pożytku - przekonam sie na własnej skórze, jak taki układ pracuje :)
Przy PP efekt będzie znacznie lepszy. Lampa E130L ma wysoko położone charakterystyki anodowe, co zazwyczaj jest zaletą w układach przeciwsobnych. Inaczej jest w SE, gdyż tam nie jest wskazane, aby szczytowy prąd anodowy, jaki może dostarczyć lampa (określony na zerowej charakterystyce anodowej przy sterowaniu bez prądu siatki) był większy niż podwójny prąd spoczynkowy w obranym punkcie pracy. Dlatego w przypadku lampy do układów PP praca w SE będzie przebiegać w nieliniowym obszarze charakterystyk anodowych, bo przy normalnych Us2 liniowy obszar leży nad hiperbolą mocy admisyjnej, czego w SE nie możesz wykorzystać. Sytuację można poprawić obniżając charakterystyki anodowe poprzez zmniejszenie napięcia siatki drugiej (dla E130L byłoby to z 50-70V), tyle że takich charakterystyk nie znajdziesz, musiałbyś je samodzielnie zdjąć, a potem dodatkowo wrysować optymalną oporność obciążenia, bo inaczej to będzie loteria.




*a zwykła ECC88, PCC88 ma Uamax=130V - wie ktoś dlaczego?
Jasiu

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Jasiu »

Czołem.
fugasi pisze:Przepraszam, ja z młodego pokolenia, jakimi cechami charakteryzowało się brzmienie telewizora "Belweder"?
To przykład określonego klimatu. Równie dobrze mógłbym napisać "radia Pionier" :-) Czyli wzmacniacz SE na pentodzie, zwykle bez sprzężenia zwrotnego, albo z niewielkim (zniekształcenie nieliniowe coś około 10% przy paru watach). Co prawda samo SE dla pełnego klimatu raczej nie wystarcza, potrzebny jest jeszcze rachityczny głośnik w niedużej otwartej obudowie i charakterystyczne zakłócenia AM (radio) lub skrzeczenie przełażącego sygnału odchylania pionowego (telewizor). Całość kojarzy mi się zaś ze sprawozdaniami z Wyścigu Pokoju :-)

Pozdrawiam,
Jasiu
OTLamp

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: OTLamp »

Ja jeszcze trochę o E130L. W zasadzie jest to taka specjalna wersja lampy od odchylania. W karcie katalogowej jest podane maksymalne szczytowe, dodatnie napięcie anody 8kV, przy typowym dla lamp od odchylania poziomego czasie trwania impulsu 18us. Tutaj jednak Philips już normalnie podaje Uamax, jakiego można się spodziewać: 900V.
Jasiu

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: Jasiu »

Czołem.
OTLamp pisze:Ja jeszcze trochę o E130L. W zasadzie jest to taka specjalna wersja lampy od odchylania. W karcie katalogowej jest podane maksymalne szczytowe, dodatnie napięcie anody 8kV, przy typowym dla lamp od odchylania poziomego czasie trwania impulsu 18us. Tutaj jednak Philips już normalnie podaje Uamax, jakiego można się spodziewać: 900V.
Widziałem tą lampę zastosowaną w dwóch zasilaczach laboratoryjnych, o napięciu regulowanym do 2.5 i 4kV. Co prawda napięcie było wstępnie ustawiane odczepami transformatora, ale przy zwarciu na wyjściu pełne napięcie odkładało się na lampie - jakoś to wytrzymywała.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: KaKa »

Nie czerwieniła się? :roll:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz SE E88CC + E130L

Post autor: pasio »

Witam !
Ja bym się tych lamp E130L szybko pozbył i nie zawracał sobie więcej nimi głowy. U Jogisa jest dużo różnych niemieckich ciekawostek, szczególnie na ruskich lampach (znalazł na strychu to, co dziadek jego z werhmachtu zrabował ruskim i u nas we wojne i to jakoś ocalało...). Na przykład wzmak na GU50, ukochanej lampie krótkofalowców w latach 60-tych, ale do audio ?
30 W w bloku, spokojnie, przecie nie musi grać na cały sicher, zresztą kiepskie kolumny potrafią skutecznie tę moc zamienić na ciepło. Ja w tej chwili gram na PP 6P3S (polskie, butelkowe), ok. 40 W, nie ma jeszcze skarg sąsiadów (może głusi?).
Ale, żeby było bardziej merytorycznie, E88cc do preampa, do końcówki SE: EL34, 300B, 2A3 nie, bo za mała moc,
GM70 nie, bo za duża moc, może 2xEL84, mam też gdzieś schemat 4xEL84 SE, jak to gra nie wiem.
Oczywiście diabeł jeden (6C33C), sterowany z 6S7, moc 12 W, schemat prosty jak budowa cepa, ale audiofilski:
coby dobrze grało, musi być dobre trafo, zasilacz i sporo wiedzy u Pana Konstruktora.
Telewizor Belweder: Jasiu chyba jest z 3 lata ode mnie starszy, bo ja pamiętam pierwszy TV Szmaragd, mało co oglądałem TV (zostało do dziś), ale pamiętam występ Budki Suflera w 1966 lub 7, onania, mimo słabego dźwięku. Chociaż konstruktorzy się starali, ten Szmaragd miał olbrzymie pudło ze sklejki #15mm, głośnik był zamontowany z boku, waliło toto z echem jak uliczna szczekaczka. Ale mimo to Budka mi podeszła...
Ech... czasy.
pzdr pasio