Stałem się posiadaczem dość pokaźnej liczby E88CC Tesla i dwóch E130L, więc razem z kumplem, siedząc przy butli, postanowiliśmy z dwóch schematów zrobić jeden

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
A czemu taki dziwny obwód wejściowy? Jeżeli już masz wzmacniacz różnicowy na wejściu to sprzężenie podawaj na siatkę drugiej lampy, nie na katody, dostaniesz coś w rodzaju lampowego wzmacniacza operacyjnego.carlos pisze: Stałem się posiadaczem dość pokaźnej liczby E88CC Tesla i dwóch E130L, więc razem z kumplem, siedząc przy butli, postanowiliśmy z dwóch schematów zrobić jedenWykorzystany został schemat stopnia sterującego
No tak, odnoszę wrażenie, że każda konstrukcja w układzie SE pachnie tu audiofilizmem hehemacska pisze:Jak dla mnie troche bez sensu uzywac lampe E130L w ukladzie SE!
Pachnie to audiofilizmem.
Nie wyciagniesz wiecej niz 10W i to tez z trudem, przy tym na zarzenie pojdzie 1,7A na lampe!
...w związku z tym prosiłem o opinie, za które dziękujęPiotr pisze:Jak dla mnie ten układ WA-WS jest bez sensu, szczególnie w audio.
Ale zamieszczono go w poczytnym miejscu i teraz wszyscy myślą, że tak się robi
Ta lampa do SE nadaje się wyjątkowo źle - spojrzyj na charakterystyki. Są naprawdę mocno nieliniowe, do tego dochodzi niewielka osiągana moc. Ona jest stworzona do układów przeciwsobnych - nie lepiej poszukać drugiej parki?.carlos pisze: No tak, odnoszę wrażenie, że każda konstrukcja w układzie SE pachnie tu audiofilizmem heheTymczasem to nie żadna fanaberia, lecz konieczność, która wynika z braku dostatecznej ilości lamp na układ przeciwsobny oraz chęci poeksperymentowania.
Ciekawy jestem skąd się taki pomysł pojawił. Ktoś miał wolną połówkę lampy i za wszelką cenę chciał gdzieś upchnąć?Piotr pisze:Jak dla mnie ten układ WA-WS jest bez sensu, szczególnie w audio.
Ale zamieszczono go w poczytnym miejscu i teraz wszyscy myślą, że tak się robi
Może rzeczywiście poszukam drugiej pary E130LJasiu pisze:SE na dużych lampach do odtwarzania "gotowego" dźwięku to
albo audiofilizm w postaci czystej,
albo sentyment do brzmienia telewizora "Belweder" przy nieco większej mocy,
albo chęć radosnej zabawy...
Wybór należy do Ciebie
Eee tam, niskonapięciowa też jest średnio, bo Uamax=220V*. Bez problemu dostarczy amplitudy o wartości kilkudziesięciu woltów przy niedużych zniekształceniach i dość niskim napięciu zasilania stopnia.Jasiu pisze:
E88CC to też najgorszy z możliwych wybór na lampę sterującą - pracuje przy niskich napięciach i nawet kilka woltów na wyjściu oznacza już zniekształcenia.
Przy PP efekt będzie znacznie lepszy. Lampa E130L ma wysoko położone charakterystyki anodowe, co zazwyczaj jest zaletą w układach przeciwsobnych. Inaczej jest w SE, gdyż tam nie jest wskazane, aby szczytowy prąd anodowy, jaki może dostarczyć lampa (określony na zerowej charakterystyce anodowej przy sterowaniu bez prądu siatki) był większy niż podwójny prąd spoczynkowy w obranym punkcie pracy. Dlatego w przypadku lampy do układów PP praca w SE będzie przebiegać w nieliniowym obszarze charakterystyk anodowych, bo przy normalnych Us2 liniowy obszar leży nad hiperbolą mocy admisyjnej, czego w SE nie możesz wykorzystać. Sytuację można poprawić obniżając charakterystyki anodowe poprzez zmniejszenie napięcia siatki drugiej (dla E130L byłoby to z 50-70V), tyle że takich charakterystyk nie znajdziesz, musiałbyś je samodzielnie zdjąć, a potem dodatkowo wrysować optymalną oporność obciążenia, bo inaczej to będzie loteria.carlos pisze: Może rzeczywiście poszukam drugiej pary E130LChoć taka zabawa też może przynieść trochę pożytku - przekonam sie na własnej skórze, jak taki układ pracuje
![]()
To przykład określonego klimatu. Równie dobrze mógłbym napisać "radia Pionier"fugasi pisze:Przepraszam, ja z młodego pokolenia, jakimi cechami charakteryzowało się brzmienie telewizora "Belweder"?
Widziałem tą lampę zastosowaną w dwóch zasilaczach laboratoryjnych, o napięciu regulowanym do 2.5 i 4kV. Co prawda napięcie było wstępnie ustawiane odczepami transformatora, ale przy zwarciu na wyjściu pełne napięcie odkładało się na lampie - jakoś to wytrzymywała.OTLamp pisze:Ja jeszcze trochę o E130L. W zasadzie jest to taka specjalna wersja lampy od odchylania. W karcie katalogowej jest podane maksymalne szczytowe, dodatnie napięcie anody 8kV, przy typowym dla lamp od odchylania poziomego czasie trwania impulsu 18us. Tutaj jednak Philips już normalnie podaje Uamax, jakiego można się spodziewać: 900V.