Witam!
W końcu wziąłem sie za składanie mojego wzmacniacza P-P na EL34 i 6n2p-EW. Chcialbym jednak zeby miał on jak najmniejsze znieksztalcenia. Oczywiście głównie zależy to od prowadzenia masy, ale wiadomo ze zniekształcenia moga wprowadzac tez rezystory i kondensatory w torze sygnału. W takim razie jakie elementy zastosowac? Jakich firm? gdzie kupic? I przede wszystkim jaki zastosowac potencjometr?
Jakie elementy zastosować???
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 413
- Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
- Lokalizacja: Warszawa
-
- moderator
- Posty: 11307
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Jakie elementy zastosować???
Żadne współcześnie produkowane eleemnty bierne (poza cewkami na rdzeniach) nie wniosą mierzalnych zniekształceń dosygnału m.cz. Pewien efekt mogłyby dać tylko duże elektroity ze względu na indukcyjność szeregową, ale takich się w tego rodzaju konstrukcjach nie spotyka..edi_pg pisze: W końcu wziąłem sie za składanie mojego wzmacniacza P-P na EL34 i 6n2p-EW. Chcialbym jednak zeby miał on jak najmniejsze znieksztalcenia. Oczywiście głównie zależy to od prowadzenia masy, ale wiadomo ze zniekształcenia moga wprowadzac tez rezystory i kondensatory w torze sygnału. W takim razie jakie elementy zastosowac? Jakich firm? gdzie kupic? I przede wszystkim jaki zastosowac potencjometr?
Inna rzecz to cewki i transformatory z rdzeniami - tu materiał użyty na rdzeń (każdy rdzeń jest nieliniowy, do tego ma histerezę) może być istotny, ale raczej przy pracy wielkosygnałowej.
Takl więc co do elementów - po prostu trwałe (i ładne wizualnie, co jest ważne jak są widoczne w kończonym urządzeniu :)
-
- 250...374 postów
- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
Prowadzenie masy ma raczej wpływ na zakłócenia (np. przydźwięk) a nie na zniekształcenia. Na zniekształcenia mają przede wszystkim wpływ elementy nieliniowe jakimi są lampy. Aby je zminimalizować trzeba właściwie dobrać pukty pracy. Zniekształcenia wnoszone przez elementy bierne są przy lampach pomijalnie małe. Ale oczywiście lepiej jest zastosować dobre elementy bierne niż złe. Rzecz w tym, że współcześnie produkowane elementy bierne są w zasadzie dobre. To już nie te czasy gdy kartoflaki miały upływy ja ta lala, a rezystory miały duże współczynniki temperaturowe itd.edi_pg pisze: ...Oczywiście głównie zależy to od prowadzenia masy, ale wiadomo ze zniekształcenia moga wprowadzac tez rezystory i kondensatory w torze sygnału.
...
Co do potencjometru to sprawa jest według mnie nieco inna. tutaj warto zastosować potencjometr dobrej firmy - taki, który nie będzie trzeszczał po paru miesiącach.
Niech moc będzie z Wami
Ampliman
Ampliman
-
- moderator
- Posty: 7082
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Elementy bierne stosowane w układach lampowych muszą być dopasowane do specyficznych warunków, jakie panują w układach wysokonapięciowych. Ze współcześnie produkowanych kondensatorów najbardziej właściwe w torach sygnałowych wydają się kondensatory polipropylenowe (typ FKP, MKP), choć jako sprzęgające można jeszcze stosować poliestrowe (typ MKS, MKT). Te ostatnie charakteryzują się większą stratnością i gorszymi parametrami niż polipropylenowe jednak w przypadku kondensatorów sprzęgających nie ma to aż tak dużego znaczenia.edi_pg pisze:(...)wiadomo ze zniekształcenia moga wprowadzac tez rezystory i kondensatory w torze sygnału. W takim razie jakie elementy zastosowac?
W układach kształtujących charakterystykę, filtrach, układach regulacji barwy dźwięku oraz gałęziach sprzężeń zwrotnych, ze względu na potrzebę uzyskania jednakowych charakterystyk w obu kanałach stereo warto zastosować dokładniejsze kondensatory np. wysoko stabilne, niskoindukcyjne kondensatory wykonane z folii polipropylenowej produkowane przez BC Components (dawny Philips) typu 460...464. Charakteryzują się one małą absorpcją dielektryczną i dużą dokładnością pojemności (+/-1%) oraz napięciem roboczym do 630V=. W torach sygnałowych nie należy nigdy stosować kondensatorów ceramicznych wykonanych z dielektryka o dużej stałej dielektrycznej zaliczanych do drugiej i trzeciej klasy (np. ferro-ceramiki) gdyż wykazują one bardzo dużą i często nieliniową zależność pojemności od temperatury, częstotliwości i napięcia, co powoduje, że użyte w torach sygnałowych m.cz mogą być powodem powstawania dużych zniekształceń.
Z rezystorów najlepiej stosować precyzyjne metalizowane o tolerancji 1%, gdyż charakteryzują się one niskim współczynnikiem temperaturowym rezystancji, małymi szumami i wysoką stabilnością. Moc rezystora musi być dostosowana do rzeczywistej mocy, jaką będziemy na nim tracić (zamienianej na ciepło) oraz do napięcia, jakie będzie występować na jego wyprowadzeniach(!). Należy pamiętać, że ze wzrostem mocy rezystora rośnie również jego maksymalne dopuszczalne napięcie robocze. Przekraczanie tego napięcia powoduje bardzo szybkie uszkadzanie się rezystora oraz wywołuje znaczący wzrost szumów, jakie wnosi on do układu. Jeżeli na rezystorze ma występować wysokie napięcie warto rozważyć możliwość zastosowania kilku rezystorów połączonych szeregowo.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 500...624 posty
- Posty: 558
- Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
- Lokalizacja: LUBLIN
W zależności od zasobności portfela.Ja staram się używać dobrych elektrolitów np.ELNA o niskiej indukcyjności i ze wskazaniem do zastosowań audio oraz kondensatorów polipropylenowych np.JENSEN AUDIO oraz rezystorów o jak najniższej tolerancji np.1%.Nie używam elektrolitów byłych polskich producentów np.ELWA, gdyż pracując w serwisie RTV dały mi one nieraz popalić.Natomiast RUBICON,ELNA itd.były
praktycznie bezawaryjne.Jeśli chodzi o potencjometry to zalecam ALPS
nie koniecznie blue.Natomiast wygląd nie zawsze idzie w parze z jakością.
Nie bójmy się także czytać opinii audiofilów.Przeczytać można a do wiadomości przyjąć nie wszystko.Czasami piszą też bardzo trafione opinie
a nie tylko i wyłączie herezie.
praktycznie bezawaryjne.Jeśli chodzi o potencjometry to zalecam ALPS
nie koniecznie blue.Natomiast wygląd nie zawsze idzie w parze z jakością.
Nie bójmy się także czytać opinii audiofilów.Przeczytać można a do wiadomości przyjąć nie wszystko.Czasami piszą też bardzo trafione opinie
a nie tylko i wyłączie herezie.