Żarzenie lampy prostowniczej

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
fysiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: pn, 14 listopada 2005, 08:01
Lokalizacja: Rzeszów

Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: fysiek »

Witam. Uprałem się żeby 6 sztuk lamp nixie zasilić z jednopołówkowego prostownika lampowego. Mam w związku z tym pytanie-czy powiedzmy można zasilić włókno żarzenia lampy EZ80 bezpośrednio z sieci a resztę napięcia "zostawić" na reaktancji pojemnościowej (ograniczenie napięcia na rezystorze, ze względu na ogromną wydzielana moc też nie wchodzi w grę). Zależy mi na tym aby nie stosować transformatora, ponieważ całość musi być bardzo płaska. Jak panowie wygląda przy okazji sprawa z izolacją włókno-katoda. Może przesadziłem z EZ80 bo do takiego poboru prądu ta lampa jest o wiele za duża, 6 sztuk nixie to w sumie około 18mA jak nie mniej. Nie znam mniejszego prostownika i przy okazji łatwo dostępnego. Miełem nadzieje, że uda mi sie uciągnąć na dwóch połówkach Eaa91, ale niestety ta jest ciut za mała. Znane mi lampy przystosowane do żarzenia szeregowego typu PY mają anodę połączona z kapturkiem i ze względu na brak izolacji galwanicznej strach ją wyciągać na wierz obudowy. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii.
Pozdrawiam Krzysztof Ślipko
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: cirrostrato »

Zrobić można wszystko .Rozwiązanie z pojemnoscią jako impedancją szeregową wcale tak prosto nie wygląda.Najpierw policz ten kapacitor a zobaczysz jaki wyjdzie wielki a potem jeszcze jakiś oporasek szeregowo(trochę dla BHP a i dla lepszego działania układu),może jakiś(niekoniecznie)rezystor do rozładowywania tej (sporej)pojemności.A wszystko dlatego,że się uparłeś nie dawać jakiejś przaśnej 1N4007 powiedzmy...
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: KaKa »

Jak bardzo płaską obudowę masz? Może uda się tam coś wcisnąć... :roll:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
fysiek
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: pn, 14 listopada 2005, 08:01
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: fysiek »

No uparłem się, ale aż tak bardzo uparty nie jestem. Rozwiązanie z prostownikiem lampowym odpowiada mi najbardziej ze względów estetycznych. Wiem ze najprościej by było zrobić to na prostowniku półprzewodnikowym. Na upartego trafko 4VA może udało by się wcisnąć, ale trzeba prostownik o małym prądzie żarzenia...powiedzmy 0.3A, tylko problem jest w tym ze nie mam zielonego pojęcia czy taki istnieje. Jak juz pisałem najmniejszy jaki znam to EZ80, ale to juz 0,6A. Może znacie coś małego i łatwo dostępnego...przyszedł mi teraz do głowy pomysł...a jakby przerobić triodę, lub inna lampę na diodę? Chyba tak można. Z tego co pamiętam łączyło się siatki z anodą, dobrze mówie? Gdyby to było możliwe jakaś malutka ECC 8x mogłaby pociągnąć około 30mA.
Pozdrawiam Krzysztof Ślipko
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: KaKa »

Malutka ECCxx nie sądzę. One to tak maks 10mA. Chyba że 6N6P, lampa-koń. Ale powiedz jaką wysoką masz obudowę :?: :!:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: Pyra »

Może 6c4p Ia 75mA, Ih 450mA
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: popiol17 »

Ano właśnie, można wykorzystać trochę nietypowo ECC82, EL84, aczkolwiek jakie parametry są krytyczne (gabaryty, prąd żarzenia)?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: jethrotull »

6Ż52P.
Iż ok 300mA
Ia ok 45mA
Pa ok 10W o ile pamiętam.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: Piotr »

A dwie EAA91?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: KaKa »

albo 6X6C :?: Świetny wygląd mają :) .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6404
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: cirrostrato »

Jeden pomiar wart więcej niż długie gdybanie.Fysiek ,zrób tak:trafko (na początek ,,pełnowymiarowe")z 6,3V(albo jakie tam do innego żarzenia) i podłącz taką EAA,6X6 lub inną(co tam masz a potem np. te triody ) i sprawdż działanie(ja bym jeszcze ograniczył prąd jakimś oporniczkiem(kilka-kilkanaście kom)szeregowo z lampką od strony sieci.Jak wytrzyma(pod obc.20mA) to OK a jak padnie to wiadomo będzie,że d..a.A trafka żarzeniowego raczej nie unikniesz,teraz takie TS2,TS4 itp. tanie,tylko (chcesz)aby było płaskie(może coś jak w magnetofonie MK122),od spodu obudowy jeśli na nóżkach to może dodatkowo trafko wypuścić w dół niech szoruje brzuchem po stole.Jeśli trafo nie zalane żywicą na trwale to odwijając uzw. wtórne można łatwo dobrać odpowiednie napięcie żarzenia.Zabawy sporo ale w końcu o to chodzi...
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: gachu13 »

No to ja mam inny pomysł - UY1N. Popularna, w miarę mocna, no i możnaby ją żarzyć z sieci przez kondensator.
SQ9KQZ
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: macylapka »

Albo w szereg z rezystorem i żarówką :roll:
Awatar użytkownika
Anoda
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 574
Rejestracja: pn, 28 marca 2005, 11:40
Lokalizacja: Starachowice

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: Anoda »

macylapka pisze:Albo w szereg z rezystorem i żarówką :roll:
Po co tracić bezproduktywnie moc na grzanie rezystora? Rozwiązanei z konsdensatorem jest według mnie lepsze :)
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Żarzenie lampy prostowniczej

Post autor: macylapka »

Anoda napisał :
Po co tracić bezproduktywnie moc na grzanie rezystora? Rozwiązanei z konsdensatorem jest według mnie lepsze
Poprostu podałem alternatywne rozwiązanie ;)