Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Marconi »

Witam :!: Chcę przwinąć transformator do Saby 230WL. Prośba do kolegów, którzy to przerabiali o podanie napięć na poszczególnych odczepach transformatora. W mojej Sabie ktoś wstawił trafo z Telefunkena 127, tak przynajmniej wygląda i brakuje w nim jednego odczepu - na schemacie łączy się on z minusem kondensatora 15uF, opornikiem 300ohm i biegnie w górę poprzez oporniki do siatki RES 964. Czy radio mogło działać bez niego :?: W moim zasilaczu jest trochę nakombinowane i chciałbym wrócić do oryginału. W załączniku wycięty ze schematu fragment zasilacza Saby 230WL. Brakujący odczep zaznaczyłem na czerwono. Pozdrawiam :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: KaKa »

Ja kiedyś takie przewijałem, ale jego danych nie mam. Ew. mogę Ci powiedzieć dla kogo to było :) .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: tszczesn »

Marconi pisze:Witam :!: Chcę przwinąć transformator do Saby 230WL. Prośba do kolegów, którzy to przerabiali o podanie napięć na poszczególnych odczepach transformatora. W mojej Sabie ktoś wstawił trafo z Telefunkena 127, tak przynajmniej wygląda i brakuje w nim jednego odczepu - na schemacie łączy się on z minusem kondensatora 15uF, opornikiem 300ohm i biegnie w górę poprzez oporniki do siatki RES 964. Czy radio mogło działać bez niego :?: W moim zasilaczu jest trochę nakombinowane i chciałbym wrócić do oryginału. W załączniku wycięty ze schematu fragment zasilacza Saby 230WL. Brakujący odczep zaznaczyłem na czerwono. Pozdrawiam :wink:
Nie może, bez niego nie popłynie prąd, to jest wyprowadzenie masy. Prąd płynie od jednej lub drugiej połówki uzwojenia do tego brakującego przewodu właśnie.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Marconi »

Tomku, u mnie jest dokładnie tak jak na załączniku. Czy to może zagrać, bo w głośnikach słychać tylko ciche buczenie :?: Czy włączając radio można coś zepsuć? Na razie nic nie dymi, ale pewnie dlatego, że brakuje wyższych prądów, np na anodzie RENS 1284 jest tylko 8V. Czy mógłbyś mi zaznaczyć jakie napięcie powinno być dostarczone na poszczególne piny RGN1064? Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: tszczesn »

Marconi pisze:Tomku, u mnie jest dokładnie tak jak na załączniku. Czy to może zagrać, bo w głośnikach słychać tylko ciche buczenie :?: Czy włączając radio można coś zepsuć? Na razie nic nie dymi, ale pewnie dlatego, że brakuje wyższych prądów, np na anodzie RENS 1284 jest tylko 8V. Czy mógłbyś mi zaznaczyć jakie napięcie powinno być dostarczone na poszczególne piny RGN1064? Pozdrawiam
Dziwne, że nawet buczenie słychać, bo powinna być cisza absolutna - skąd ma się brać napięcie anodowe? Aby tu coś było, to w szereg z uzwojeniem żarzenia lampy prostowniczej powinno być uzwojenie anodowe, a plus zasilania byłby brany z drugiego końca tego uzwojenia - spójrz np. na schemat Telefunkena Ambasadora na mojej stronie.
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Witek »

Kolega Marconi poprosił o pomoc w innym wątku.
Tam pisze:
Marconi pisze:Witam! Na anodzie RES964 jest 440V i oprócz żerzenia żadnego innego napięcia tu nie ma. RENS 1284 jeszcze dokładnie nie sprawdzane, ale na anodzie nie ma nic.
To wskazuje że jednak napięcie anodowe jest produkowane. Należy przypuszczać że jednak połączenia wyglądają inaczej niż na ostatnim schemacie.
Wskazówki w tamtym wątku pozostały bez odpowiedzi, powstał nowy, przyznam szczerze że nie wem jak pomóc koledze.
OTLamp

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: OTLamp »

:arrow: Marconi, chaos, jeden wielki chaos, ja już nie wiem, które Ty radio naprawiasz, mam wrażenie że wszystkie naraz :? Zostaw to na razie i poczytaj trochę o odbiornikach radiowych, wypożycz lub kup na allegro jakiegoś Klimczewskiego, bo inaczej to niestety się nie da. Skończy się to porażeniem prądem lub zniszczeniem zabytkowego odbiornika.
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Marconi »

Witam! Oczywiście wydrukowałem wszystkie zalecenia z poprzedniego wątku, położyłem kartkę przed sobą i analizowałłem po kolei zgodnie z instrukcją. Okazało się, że opornik 9kohm jest przypalony więc go wymieniłem. Ostatni rysunek nie jest oczywiście precyzyjny, bo po naniesieniu poprawek nie zostało zapisane w pamięci i dopiero teraz zauważyłem braki za co kolegę Tomka przepraszam. Do żarzenia lampy prostowniczej z jednej strony biegnie koniec uzwojenia z transformatora o napięciu ok. 350V zaś drugi jego koniec jest przylutowany do plusa elektrolitu 15uF. Wczoraj to rozrysowałem i mój błą, że nie sprawdziłem co wklejam w załączniku. Wprowadziłem osobny temat, by zająć się samym zasilaczem, to przecież podstawa. Pomoc mile widziana. Nie wiem z jakiego powodu gubi się napięcie, bo na anodzie RENS 1284 jest tylko 5V i po pewnym czasie spada do 3V, dławik jest sprawny, transformator głośnikowy oraz transformator połączony jednym odczepem z dławikiem i w tym punkcie poprzez kondensator z siatką RES964 są sprawne. Na Anodzie RES: 165V, siatka 65V. Pod kubkami nie ma też żadnych obrażeń w cewkach, są jak nowe. W jednym brakowało masy, ale już wszystko w porządku. Aha, nie znalazłem opornika o wartości 9kohm. więc tymczasowo wstawiłem 10kohm. czy to poważne przestępstwo? Na brak literatury nie narzekam, mam jej sporo, bez problemu rozrysuję schemat radia mając go przed oczami, gorzej z praktyką. Poza tym błędów nie robi ten, co nic nie robi :!: Trudno też weryfikować schemat w radiu z przeróbkami. Naprawiam Sabę 230WL, wcześniejsze są już sprawne a następnym w kolejce jest Tefadyn. Pozdrawiam :wink:
jack50
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 123
Rejestracja: ndz, 18 kwietnia 2004, 02:23
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: jack50 »

A ten trafo sieciowy to ma pojedyńcze uzwojenie anodowe czy dzielone?
Awatar użytkownika
Witek
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 557
Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
Lokalizacja: Opole

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Witek »

Marconi pisze: Trudno też weryfikować schemat w radiu z przeróbkami.
Szkoda trudu. Radio ma tak prosty układ że bez problemu przywrócisz go do oryginału.
Wnioskuję że zasilacz jest tak przerobiony że prostuje jednopołówkowo, dlatego napięcie anodowe jest niskie.
Trzeba dokładnie obejrzeć trafo czy przypadkiem nie ma urwanego wyprowadzenia środka uzwojenia anodowego.
Jeżeli na RENS 1284 nie ma zailania to musi być przerwa w obwodzie, cewki moga wyglądac dobrze ale czy maja przejście?
Pokruszona podstawka kubka cewek, mogła doprowadzic do zwarcia i przepalenia jednej z cewek i pewnie nieszczęsnego opornika 300 Ohm.
Podstawą dalszych prac jest weryfikacja i naprawa zasilacza.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: tszczesn »

Marconi pisze:Do żarzenia lampy prostowniczej z jednej strony biegnie koniec uzwojenia z transformatora o napięciu ok. 350V zaś drugi jego koniec jest przylutowany do plusa elektrolitu 15uF. Wczoraj to rozrysowałem i mój błą, że nie sprawdziłem co wklejam w załączniku. Wprowadziłem osobny temat, by zająć się samym zasilaczem, to przecież podstawa. Pomoc mile widziana. Nie wiem z jakiego powodu gubi się napięcie, bo na anodzie RENS 1284 jest tylko 5V i po pewnym czasie spada do 3V, dławik jest sprawny, transformator głośnikowy oraz transformator połączony jednym odczepem z dławikiem i w tym punkcie poprzez kondensator z siatką RES964 są sprawne. Na Anodzie RES: 165V, siatka 65V. Pod kubkami nie ma też żadnych obrażeń w cewkach, są jak nowe. W jednym brakowało masy, ale już wszystko w porządku. Aha, nie znalazłem opornika o wartości 9kohm. więc tymczasowo wstawiłem 10kohm. czy to poważne przestępstwo? Na brak literatury nie narzekam, mam jej sporo, bez problemu rozrysuję schemat radia mając go przed oczami, gorzej z praktyką. Poza tym błędów nie robi ten, co nic nie robi :!: Trudno też weryfikować schemat w radiu z przeróbkami. Naprawiam Sabę 230WL, wcześniejsze są już sprawne a następnym w kolejce jest Tefadyn. Pozdrawiam :wink:
No to zasilacz masz poprawny (aczkolwiek niezgodny z oryginałem). Na tym elektrolicie powinno być ok 300V pod obciążeniem. Zmierz to napięcie, jak go nie ma to szukaj błędu albo w zasilaczu albo gdzieś dalej w zasilaniu - może coś zwiera napięcie, np. jakiś kondensator?
Marconi
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pt, 31 sierpnia 2007, 16:26

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: Marconi »

Na plusie elektrolitu jest dokładnie 319V pod obciążeniem. Cewki w kubku są w porządku. Pisałem wcześniej, że transformator nie jest oryginalny, tylko z Telefunkena 127. Mam akurat tego Telefunkena i jest w nim taki zasilacz. Aby wrócić do oryginalnego i przewinąć trzeba znać parametry w tym wymiary rdzenia. Myślę, że to mógłbym wziąć z Saby 311WL, która działa i ma oryginalny transformator. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Porzebna pomoc przy transformatorze!!!

Post autor: tszczesn »

Marconi pisze:Na plusie elektrolitu jest dokładnie 319V pod obciążeniem. Cewki w kubku są w porządku. Pisałem wcześniej, że transformator nie jest oryginalny, tylko z Telefunkena 127. Mam akurat tego Telefunkena i jest w nim taki zasilacz. Aby wrócić do oryginalnego i przewinąć trzeba znać parametry w tym wymiary rdzenia. Myślę, że to mógłbym wziąć z Saby 311WL, która działa i ma oryginalny transformator. Pozdrawiam
No to jak na ty kondensatorze masz 319V, na anodzie lampy głośnikowej masz 165V to coś jest nie tak - albo lampa głośnikowa (i prostownicza) świecą anodami na czerwono, albo coś jest nie tak z transformatorem głośnikowym.