Witam!
Zastanawiam się, czy na samym początku nie strzeliłem sobiego gola...
Otóż zastosowałem w mojej nowej konstrukcji wtyczkę na gniazdo "komputerowe" z filtrem. od strony elektrycznej sytuacja przedstawia się tak, że chassis połączone jest poprzez dwa kondensatory z uzwojeniami pierwotnymi (przewody L i N) sieci elektrycznej. Filtr to standardowy układ - dławik z uzwojeniami przeciwsobnymi połączonymi z fazą i przewodem zerowym sieci, oraz dwa kondesatory podpięte do L i N i do obudowy gniazda a także do chassis.
Czy taki układ nie będzie potencjalnym źródłem zakłóceń? Masa układu jest połączona z chassis przy gnieździe.
Pozdrawiam!
Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
-
- 15...19 postów
- Posty: 15
- Rejestracja: wt, 31 października 2006, 15:45
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Odradzał bym takie bezposrednie zastosowanie takiego filtra.jak połączysz te dwa kondensatory do chasis,a chasis przecież i tak masz podłączone do masy całego układu to co wtedy będzie?
-
- 500...624 posty
- Posty: 549
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Największy problem powstanie gdy podłączysz to do gniazda sieciowego bez bolca.
W tym wypadku otrzymasz na chassis połowę napięcia sieci czyli 115 V AC.
W tym wypadku otrzymasz na chassis połowę napięcia sieci czyli 115 V AC.
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
.Największy problem powstanie gdy podłączysz to do gniazda sieciowego bez bolca.
W tym wypadku otrzymasz na chassis połowę napięcia sieci czyli 115 V AC.
Nie do końca połowa - to coś zbliżonego do połowy, ale kopie równo - bez względu na to czy zetkniesz się z pełną fazą czy z pełnym zerem - więc w praktyce wychodzi na to samo

Stary sposób stosowany przez producentów w najwcześniejsznych gitarowcach: dwa kondasy jednym wyprowadzeniem na doprowadzeniach sieci energetycznej a drugimi końcami do masy chassis.
Potencjał masy (nazwijmy to pólzero/półfaza) zależny jest od położenia wtyczki sieciowej w gniazdku.
W przypadku 110V nie było to zbyt groźne: co najwyżej posmyrało albo zaciągnęło, ale już przy 230V można zarobić niezłego kopa



Co prawda przypadłość jaka dotknęła gitarnika z filmu "Jesterdej" (polskiego) jest mało prawdopodobna, ale w przypadku wzrostu upływności czy przebicia któregoś z kondasów niewykluczona.
Niemiłe są doznania przy graniu z niezerowana siecią energetyczna w starych klubach, kanciapach czy świetlicach.
Zwłaszcza przy korzystaniu ze znacznie oddalonych od siebie gniazdek sieciowych na dodatek często zasilanych z różnych faz : różnice w potencjałach wspólnego zera są tak duże, że nawet przy prawidłowo włożonych wtykach sieciowych przypadkowe dotknięcie się dwóch grajków lub dotknięcie ustami sitka podłączonego do wzmacniacza zasilanego z gniazda zasilanego fazą R przez gitarzystę korzystającego z gniazda połacznego z fazą np. T jest wyjątkowo nieprzyjemne



Ten durny patent typu "przewidujący mężczyzna nosi i pasek i szelki" widac na zdjeciach
Zoltan
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Dziękuję za odpowiedzi!
...i aż mi wstyd, że nie zauważyłem tak oczywistej rzeczy... cóż z wiekiem człowiek się uwstecznia...
Spróbuję jakoś rozbroić to gniazdo, tym bardziej, że jego obudowa jest chyba lutowana - wywalę te kondensatory i zostawię przeciwsobny dławik - zaszkodzić raczej nie zaszkodzi
Pozdrawiam!
...i aż mi wstyd, że nie zauważyłem tak oczywistej rzeczy... cóż z wiekiem człowiek się uwstecznia...
Spróbuję jakoś rozbroić to gniazdo, tym bardziej, że jego obudowa jest chyba lutowana - wywalę te kondensatory i zostawię przeciwsobny dławik - zaszkodzić raczej nie zaszkodzi

Pozdrawiam!
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Nic nie będzie: jeden kondensator będzie odsprzęgał fazę do masy chassis, drugi zero "energetyczne" do tej samej masy, która i tak jest połączona galwanicznie z zerem poprzez przewód żółto-zielony z kabla.lukas2 pisze:Odradzał bym takie bezposrednie zastosowanie takiego filtra.jak połączysz te dwa kondensatory do chasis,a chasis przecież i tak masz podłączone do masy całego układu to co wtedy będzie?
W przypadku korzystania z gniazda bez bolca istotne będzie właściwe wetknięcie wtyku sieciowego (z "wiszącym" zerem) do gniazda - jakie mogą być tego nieprzewidziane efekty - vide mój poprzedni post

popiol17 pisze:...wywalę te kondensatory i zostawię przeciwsobny dławik - zaszkodzić raczej nie zaszkodzi
Te kondensatory są istotnym elementem odkłócającego układu LC

Usuwanie ich jest zbyteczne - w przypadku korzystania z gniazda bez bolca zerującego wystarczy dobre uziemnienie chassis wzmacniacza.
Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Wydaje mi się, że należałoby zrezygnować z takiego filtra - wzmacniacz gitarowy nie może być traktowany jak odbiornik uniwersalny, gdzie trzeba patrzeć jak się włącza wtyczkę. Ktoś ma gniazdo z bolcem, ktoś bez, ten przyłączył bolec do zera, tamten ma bolec nie podłączony do niczego, itd... Ktoś inny weźmie, włoży na odwrót wtyczkę.
Warto pamiętać że napięcie na chassis wzmacniacza wyjdzie na elementy gitary połączone z jej masą..
Warto pamiętać że napięcie na chassis wzmacniacza wyjdzie na elementy gitary połączone z jej masą..
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Zgadzam się z Toba całkowicie, mimo, iż obecnie większość gniazd jest zerowana zgodnie z przepisami.szalony pisze:Wydaje mi się, że należałoby zrezygnować z takiego filtra - wzmacniacz gitarowy nie może być traktowany jak odbiornik uniwersalny, gdzie trzeba patrzeć jak się włącza wtyczkę. Ktoś ma gniazdo z bolcem, ktoś bez, ten przyłączył bolec do zera, tamten ma bolec nie podłączony do niczego, itd... Ktoś inny weźmie, włoży na odwrót wtyczkę.
Warto pamiętać że napięcie na chassis wzmacniacza wyjdzie na elementy gitary połączone z jej masą..
Kwestia włożenia wtyczki do niezerowanego gniazda: prawidłowe jej wetknięcie wymusi znaczny wzrost brumu przy niewłaściwym.
Niemniej może pojawić się jakiś niemiły problem spowodowany zjawiskami jakie opisałem w pierwszym poście.
Osobiscie wstawił bym tam gniazdo "komputerowe" (n.b. stosowane w BRD, kiedy o pecetach jeszcze nikt nie słyszał



Te kondensatory to ferroceramiki, więc ich usunięcie całkowicie zmieni charakterystyke filtra zintegrowanego z gniazdem.
Pozdrawiam. Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny problem? Wtyczka z filtrem sieciowym
Zoltanie, jak poradziłeś, tak zrobiłem
Instalacja u mnie w domu na piętrze jest D.I.Y. - zrobiona przez mojego ś.p. Tatę, który pomimo tego że był wspaniałym stolarzem i konstruktorem, to do elektrotechniki podchodził minimalistycznie i z pewnym lekceważącym stosunkiem do wymogów bezpieczeństa ("...po diabła 3 kable, jak taniej wyjdzie tylko "fazowy" i "zero...")
A obudowy swoich lampowych konstrukcji zawsze podpinam osobnym kabelkiem zakończonym "krokodylkiem" do kaloryfera - minimalizuje to wszelakie brumy..
Pozdrawiam!


A obudowy swoich lampowych konstrukcji zawsze podpinam osobnym kabelkiem zakończonym "krokodylkiem" do kaloryfera - minimalizuje to wszelakie brumy..
Pozdrawiam!