Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: MKramer »

Wpadł mi w ręce wzmacniacz gitarowy HIWATT. Piękna maszyna, w doskonałym stanie technicznym i wizualnym. Jedynym mankamentem było wywalanie bezpiecznika w opcji 100W oraz ogólnie marny dźwięk.
Pierwsze oględziny i pomiary lamp - lampy w większości to padaki, podstawki lamp mocy ze śladami przebić.
Tak więc podstawki do wymiany, lampy do wymiany. Elegancko dobrany kwartecik EL34, 4 sztuki ECC83 do preampu i inwertera dostały nowy dom :-).

Kondensatory sprawne, potencjometry nietrzeszczące (! - po ponad 30 latach). Maszyna cudo - aż chciałoby się taką mieć....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: painlust »

Jak jest w nim ustawiany bias? Lampy E34L mają trochę inne napięcie biasu niż EL34...
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Re: Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: MKramer »

Też o tym myślałem. Bias w tym modelu jest "sztywny" - nieustawiany: Us1=-38V; Ua=470V dla 50W i 450V dla 100W; Us2 jakieś 425V. W tych warunkach płynie niecałe 60mA przez każdą lampę (mierzone w katodzie, czyli Ia+Is2). Daje to około 28W na lampę. Mam zamiar zwiększyć rezystor w siatce 2, aby zmniejszyć prąd lampy.

Właśnie poczyniłem konkretne pomiary i dodałem rezystor do siatek drugich. Teraz jest idealnie - Ua=450V, Ia=55mA - co daje 25W mocy traconej na lampę.
W połączeniu "50W" Ia=25mA, co daje około 12W na lampę (Ua=470V). Ciekawe, że moc jest ograniczana właśnie rezystorem w siatce drugiej. Prosty i dający dobry efekt sposób.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: VacuumVoodoo »

Uwaga! Hiwatt maja zbyt male maksymalnie dostepne napiecie polaryzacji siatek - uzwojenie na transformatorze sieciowym. Standartow przy kazdym serwisie tych wzmacniaczy przerabiam zasilacz polaryzacji na podwajacz napiecia + regulacja. EL34 maja w Hiwatt chodzic "by design" na ca 25-30mA. (dosc plytka klasa AB1) Nie zmieniaj wartosci rezystorow na S2 ale wymien je na 2-3 watowe.
Przelaczniki napiecia sieciowego i impedancji glosnika to pieta Achillesa - koniecznie trzeba wyczyscic.
Dziwia mnie slady przebic na podstawkach, byc moze ktos sobie pogral na pelny gaz bez glosnika albo przelacznik impedancji przerywa przy glsonej grze ze wzmacniaczem stojacym na kolumnie glosnikowej.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew

Re: Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: MKramer »

Dzięki za rady. Mam jednak dylemat, gdyż intencją zleceniodawcy była jak najmniejsza ingerencja w układ wzmacniacza. Ma on wartość sentymentalną dla niego - grał na nim ponoć ktoś z zespołu Slayd.
Tak więc zapytam dla pewności - zostawienie układu tak jak jest teraz nie powinno przynieść ujemnych efektów?

Co do przełączników impedancji - wyczyszczone. Przyznam, że wzmak gra bardzo żywiołowo i ma niezłego kopa.
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja

Re: Naprawa 100W wzmacniacza HIWATT

Post autor: VacuumVoodoo »

To co radze to nie ingerencje a akcje prewencyjne przedluzajace zycie wzmacniacza. Problem za niskiego napiecia polaryzacji S1 jest znany w branzy. Pierwotny wlasciciel by sie napewno nie sprzeciwial.
Ujemne efekty pozostawienia go w obecnym stanie: zapewnisz sobie zbyt na kwartety E34L :wink:
Motto dobrego serwisanta: "Chetnie bede cie widzial jako stalego klienta ale nie chce wzmacniacza miec jako stalego pacjenta" :D
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN