
Przydźwięk w tranzystorowcu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Przydźwięk w tranzystorowcu
Co może być powodem przydźwięku w tranzystorowym combo (Laboga L50 - 50 wat)? Najprawdopodobniej taki stan rzeczy miał miejsce od zawsze, ja mam ten piecyk od lat 7 i jakoś dopiero teraz mi przyszło do głowy żeby się o niego zatroszczyć
Ma ktoś jakiś pomysł??

-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Dobra zapytam inaczej, bo widzę że nikt się nie kwapi do pomocy
Wiadomo, że chodzi o przydźwięk z sieci, tylko jak temu zapobiec?? Sekcja zasilacza leży bardzo blisko końcówki mocy, wystarczy odizolować metalową puszką trafoka?? Czy może ma ktoś ciekawsze pomysły, co można by jeszcze z tym zrobić??

-
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Na początek warto by sprawdzić czy jest poprawnie połączona masa - (może coś się odlutowało ?), ekranowanie przewodów wejściowych, itp... Końcówka nie powinna być bardzo czuła na przydźwięk, niemniej bliskość trafa zasilającego nigdy nie pomaga.
Ostatnio zmieniony ndz, 6 stycznia 2008, 15:49 przez szalony, łącznie zmieniany 1 raz.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11126
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
to, że jest to kącik gitarowy to nie znaczy, że nie lampowy...
-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Ha! Dobra myśl, o tym to nie pomyślałem, tzn. z tego co pamiętam to przewody wejściowe nie były ekranowane, jeżeli chodzi masę, to wszystko jest ok, jakiś czas temu, powymieniałem trochę kondziołków i okablowania, poprawiłem styki i masa wszędzie jest dobrze podłączona. Dzięki:) Na inne propozycje również jestem otwarty 

-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Wiem, że kącik gitarowy jest w dziale lampowym ale nie sądziłem, że to faux paix napisać o tranzystorowcu. Skoro to kącik gitarowy i przesiadują w nim specjaliści od tej tematyki to pomyślałem, że to najlepsze miejsce na założenie tego wątku. Jeżeli przeszkadza to większości to proszę o usunięcie wątku lub przeniesienie.painlust pisze:to, że jest to kącik gitarowy to nie znaczy, że nie lampowy...
-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Witam! Co jest powodem, to chyba Ci nikt od razu nie powie, ale możemy Ci doradzić, co zrobić i jak się do tego zabrać! Na początek musisz, zawężyć pole poszukiwań, by muc zlokalizować przyczynę, bo przyczyn może być sporo. Przydźwięk może iść ze złej filtracji końcówki, ze złej filtracji przedwzmacniaczy, z nanoszenia się pola magnetycznego trafa na obwody wejściowe, może być za duża gęstość prądu trafa, ze złego prowadzenia masy, z nadmiernego ustawienia prądu spoczynkowego, jak widzisz, przyczyn może być sporo, ale jedno jest pewne, na pewno da się to zlokalizować i usunąć przyczynę. Pozostaje tylko kwestia, na ile jesteś w tym kumaty, żeby można było Ci skutecznie pomóc!
Podstawą będzie schemat, na czymś trzeba się podeprzeć by tłumaczyć i prowadzić dyskusję, zakładam, że coś wiesz o elektronice i będziesz wiedział, o czym mowa i czego masz szukać! Na początek rozpinasz przedwzmacniacze od końcówki, przykładasz ucho do głośnika i obsłuchujesz, czy jest jakikolwiek brum, jeżeli jest, to znaczy, że idzie od strony z zasilacza, lub nadmiernego prądu spoczynkowego! Jeżeli już elektrolity po wymieniałeś, to sprawdzasz prąd spoczynkowy, jak jest zbyt durzy to korygujesz do 50mA. Jeżeli nadal jest brum, to wpinasz amperomierz w pierwotne uzwojenie trafa i sprawdzasz jego pobór prądu i podajesz, łącznie z informacja o typie i mocy tego trafa, na jego podstawie będzie można stwierdzić, jaka jest mniej więcej gęstość prądu. Jeżeli jest nie wielka, to wymontowujesz trafo i starasz się go odsunąć nasłuchując czy po od sunięciu traci się przydźwięk, jeżeli tak, to sprawa jest oczywista, sprawa mechaniczna.
Sprawdź najpierw to, co opisałem, potem dalej będziemy walczyć!
Podstawą będzie schemat, na czymś trzeba się podeprzeć by tłumaczyć i prowadzić dyskusję, zakładam, że coś wiesz o elektronice i będziesz wiedział, o czym mowa i czego masz szukać! Na początek rozpinasz przedwzmacniacze od końcówki, przykładasz ucho do głośnika i obsłuchujesz, czy jest jakikolwiek brum, jeżeli jest, to znaczy, że idzie od strony z zasilacza, lub nadmiernego prądu spoczynkowego! Jeżeli już elektrolity po wymieniałeś, to sprawdzasz prąd spoczynkowy, jak jest zbyt durzy to korygujesz do 50mA. Jeżeli nadal jest brum, to wpinasz amperomierz w pierwotne uzwojenie trafa i sprawdzasz jego pobór prądu i podajesz, łącznie z informacja o typie i mocy tego trafa, na jego podstawie będzie można stwierdzić, jaka jest mniej więcej gęstość prądu. Jeżeli jest nie wielka, to wymontowujesz trafo i starasz się go odsunąć nasłuchując czy po od sunięciu traci się przydźwięk, jeżeli tak, to sprawa jest oczywista, sprawa mechaniczna.
Sprawdź najpierw to, co opisałem, potem dalej będziemy walczyć!
-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
Uff... aż takiej obszernej odpowiedzi nie spodziewałem się
Wielkie dzięki Staszku!! Powinno wystarczyć!!

-
- 5...9 postów
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 15 czerwca 2005, 20:45
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
A takie mam pytanko , jaki masz układ przystawek w swojej gitarze ? Bo jak single to nie masz sie co dziwić 

-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
- Lokalizacja: Breslau
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
To akurat wiem, że single sieją jak cholera, mam dwa humbucker-y, z których korzystam tak naprawdę z jednego. Poza tym korzystałem na tym piecu z czterech gitar a oprócz tego znajomi czasem na nim grywają i jest to samo. Pięć lat temu spaliła mi się końcówka mocy, gdyż nadgorliwy kolega wyłączył mi wzmaka przy odkręceniu końcówki na 50% i oddałem go do Labogi, wymienili tranzystory, skasowali 100zł a przydźwięk jak był tak jest do terazGembi pisze:A takie mam pytanko , jaki masz układ przystawek w swojej gitarze ? Bo jak single to nie masz sie co dziwić

-
- 50...74 posty
- Posty: 56
- Rejestracja: sob, 28 lipca 2007, 19:10
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
A jeżeli ja mam tylko single w swojej gitarze i nie mam żadnego przydźwięku, to znaczy, że co mam popsute, gitarę, czy wzmacniacz, albo to wszystko do Dxxx?Gembi pisze:A takie mam pytanko , jaki masz układ przystawek w swojej gitarze ? Bo jak single to nie masz sie co dziwić
-
- 5...9 postów
- Posty: 7
- Rejestracja: śr, 15 czerwca 2005, 20:45
Re: Przydźwięk w tranzystorowcu
To znaczy ze masz jakieś fajne nie brumiące singielkiStaszek2 pisze: A jeżeli ja mam tylko single w swojej gitarze i nie mam żadnego przydźwięku, to znaczy, że co mam popsute, gitarę, czy wzmacniacz, albo to wszystko do Dxxx?
