Udało mi się zdobyć drugi tester lamp P512. W zasadzie kompletny (no może brakuje trochę kołków do programowania nastaw).
Drugi egzemplarz niestety zachowuje się troche inaczej niż pierwszy zdobyty (normalnie uszkodzony czyli spalony jeden z boczników miernika i spalone bezpieczniki).
Problem z tym drugim polega na tym, że przy przejściu przełacznikiem trybu pracy z kontroli próżni na pomiar prądu anodowego następuje chwilowe "wybicie" wskazówki miernika w prawo. (niezależnie od typu lampy) Pomierzyłem elementy tj diody, kondensatory i oporniki i nic nie znalazłem odbiegającego od normy=schematu. A przecież jakiś powód jest. "Sprawny" miernik zachowuje sie inaczej, powiedziałbym dostojnie.
Podejrzewałem kondensator elektrolityczny tłumiący miernik ale pomiar pojemności wyglada że jest sprawny.
Poza tą wadą/cechą? oba mierniki pokazują to samo.
Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z P512 i mi coś poradzi.
Problemy z testerem P512
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 352
- Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
- Lokalizacja: Warszawa
Problemy z testerem P512
Mietek
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Wymień te małe elektrolityczne badziewia na nowe i tak
poprawi się znacznie.

Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!