PWL-ZDAP
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2937
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: PWL-ZDAP
owszem wiem.My robiliśmy skręcając przewoddy.Stopienie w łuku elektrycznym gdzie jedną elektrodą były elementy przyszłej termopary a drugą węgielek z baterii.Zasilane z autotransformatora laboratoryjnego.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
- MarekSCO
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Re: PWL-ZDAP
Pamiętajmy jednak, że aby otrzymać tą metodą termoogniwo o małej rezystancji wewnętrznej...rufio pisze:Czyli najprościej rzecz ujmując wziąć baterię, podłączyć oba przewody a potem zrobić zwarcie....
Będziemy potrzebowali baterii o bardzo małej rezystancji wewnętrznej.
Czy jakoś tak

Alku - jakbyś chciał eksperymentować to oferuję stosowne druciki ( pozostałości


Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: PWL-ZDAP
Czy jest to pomysł o którym mi opowiadałeś? Ten do audio?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: PWL-ZDAP
Rzeczy najprostsze czekają najdłużej na realizację
. Zasilacz żarzeniowy do aktywacji i odgazowania katod. Z fotografii widać, że zdecydowałem się na jedno z najprostszych, ale skutecznych rozwiązań. Jak znajdę licznik obrotów to założę go na oś potencjometru.
Rzecz chyba nigdy nie doczekałaby się finału gdyby nie Konstanty, który wykonał bardzo estetycznie otwory w obudowie. Z tego miejsca serdecznie chciałbym mu podziękować
.

Rzecz chyba nigdy nie doczekałaby się finału gdyby nie Konstanty, który wykonał bardzo estetycznie otwory w obudowie. Z tego miejsca serdecznie chciałbym mu podziękować

Re: PWL-ZDAP
Kolejna stara babcia
. Tym razem (chyba) PDO120.
Pompa jest chyba pompą identyczną jak ta z fotografii:
http://www.tubedevices.com/alek/pompy/p ... pdo120.htm
Trafiła do mnie w dość złym stanie
. Korpus pompy, zwłaszcza w środku silnie zardzewiały.
Dopiero parogodzinne moczenie w 10% H3PO4 pomogło, wraz z szorowaniem szczotką drucianą.
Złącza próżniowe jak zawsze
- nietypowe. Jeśli więc będę pompę uruchamiał to chyba będę musiał dorabiać króćce i grzałkę, której brak. Chyba, że coś się podpasuje.
Osiągi pompy, według danych technicznych nie powalają na kolana. Kolejna generacja PDO była o niebo lepsza. Trzeba jednak pamiętać, że na PDO120 i PDO250 były swego czasu pompowane krajowe lampy oscyloskopowe i kineskopy

Pompa jest chyba pompą identyczną jak ta z fotografii:
http://www.tubedevices.com/alek/pompy/p ... pdo120.htm
Trafiła do mnie w dość złym stanie

Dopiero parogodzinne moczenie w 10% H3PO4 pomogło, wraz z szorowaniem szczotką drucianą.
Złącza próżniowe jak zawsze

Osiągi pompy, według danych technicznych nie powalają na kolana. Kolejna generacja PDO była o niebo lepsza. Trzeba jednak pamiętać, że na PDO120 i PDO250 były swego czasu pompowane krajowe lampy oscyloskopowe i kineskopy

Re: PWL-ZDAP
Coś mi podpowiada, że nie ma co silić się na szukanie, ona tam nie wejdzie - za mały odstęp od przełącznikaAlek pisze:Jak znajdę licznik obrotów to założę go na oś potencjometru.

Re: PWL-ZDAP
Możesz mieć rację...Ale i tak nie wiem, czy będę się upierał na licznik obrotów. Dobrze jest jak jest-powiedziała babcia, kiedy dziadek się powiesił... 

Re: PWL-ZDAP
Alku jeśli cierpliwość Ci pozwoli to gdzieś u mnie zalega jedna PDO i to taka z nowszej generacji i ma sprawną grzałkę. Był i jest do niej jakiś dziwny zawór albo co innego ze stali kwasoodpornej jak się wybiorę do piwnicy to może fotkę zrobię.
Co do pompy to był na nią chętny ale się wycofał więc jest do wymiany za coś pożytecznego. Co do reszty to traktowana jest jako parę groszy na złomie chyba, że też się przyda do konkretnego celu
Co do pompy to był na nią chętny ale się wycofał więc jest do wymiany za coś pożytecznego. Co do reszty to traktowana jest jako parę groszy na złomie chyba, że też się przyda do konkretnego celu

Re: PWL-ZDAP
Wygląda na to, że podpasowały oryginały
.
Tym samym lampucera została skompletowana. Tak wyglądało to przed laty i tak wygląda to dziś:

Tym samym lampucera została skompletowana. Tak wyglądało to przed laty i tak wygląda to dziś:
Re: PWL-ZDAP
Tym razem trafiła do mnie pompa dyfuzyjna firmy Carl Zeiss Jena
. Mimo swego wieku (około 50 lat) jej stan jest nienaganny, toteż przytulę ją do swego próżniowego serduszka. Może przyda się do aparatury do napełniania liczników Geigera albo do aparatury służącej do napełniania lamp gazami szlachetnymi. Powinno wystarczyć dotopienie paru zabawek do szklanej nadstawki
.
A może ktoś dysponuje danymi technicznymi tej pompy (zwłaszcza próżnia końcowa i ciśnienie krytyczne)


A może ktoś dysponuje danymi technicznymi tej pompy (zwłaszcza próżnia końcowa i ciśnienie krytyczne)

Re: PWL-ZDAP
Mój próżniomierz doczekał się wreszcie programiku, który pozwala rejestrować ciśnienie w czasie. Dane obrazowane są na wykresie, ale też i zrzucane do pliku csv. Mogę więc sobie potem w excelu lub innym programie otrzymane dane obrobić
.
