Orion AT 501L

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Orion AT 501L

Post autor: Marcin K. »

Takie właśnie są w naszych krajowych telewizorach.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Nawinąłem cewkę WN. Narazie świerzo po klejeniu, trzeba ją jeszcze dopicować i obczyścić. Za 3-4 dni jak wyschnie to zamontuje to do TV.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Jaki rozstaw mają wtyki na antenę krótką i długą? Potrzebuje także 4 gniazd bananowych, ze starych radii lub tv.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Orion AT 501L

Post autor: Marcin K. »

Bobekmaster pisze:Jaki rozstaw mają wtyki na antenę krótką i długą? Potrzebuje także 4 gniazd bananowych, ze starych radii lub tv.
Taką samą...
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Zrobiłem już mocowanie wejść antenowych i podkładki pod gałki. Złożyłem także trafo WN do kupy.
Załatwiłem także pręt mosieżny. Jeszcze znaleźć nażynki 3mm nagwintować i trafo gotowe.

Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Dorobiłem już śrubę mosiężną do skręcania trafa. Trafo jest już gotowe, ale musze czekać aż dokładnie wyschnie. A to potrwa ponad tydzień.

Pozdrawiam
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Orion AT 501L

Post autor: Tomek Janiszewski »

Bobekmaster pisze:Dorobiłem już śrubę mosiężną do skręcania trafa. Trafo jest już gotowe, ale musze czekać aż dokładnie wyschnie. A to potrwa ponad tydzień.
Ale mam nadzieję że nie sklejałeś połówek rdzenia? Tak się nie robi. Należy natomiast umieścić przekładki z cienkiego papieru (np. zeszytowego) pomiędzy połówkami rdzenia, aby powstała szczelina powietrzna.
Swoją drogą, na Twoim miejscu dokonałbym pierwszej próby już teraz, tak jak Ci doradzano. Bez cewki WN za to z powielaczem napięcia, na początek na dwóch kondensatorach (np 68pF 7kV) i trzech diodach (np. BYP350/12). W ten sposób uzyskałbym dane porównawcze dla prób gotowego transformatora.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Rdzenia nie kleiłem. Schnie cewka WN po klejeniu. Nie śpieszy mi się i mam inne zajęcia więc nie kombinuje i poczekam aż sobie spokojnie wyschnie. Przekładki nie dawałem bo i tak rdzenie mają słabą geometrię i robi się mała szczelina.

Natomiast nie wiem gdzie podłączyć cewkę WN, bo nie ma żadnego kabelka wystającego z łączówek a trafo ma tylko 6 wyprowadzeń.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Orion AT 501L

Post autor: Tomek Janiszewski »

Bobekmaster pisze:Natomiast nie wiem gdzie podłączyć cewkę WN, bo nie ma żadnego kabelka wystającego z łączówek a trafo ma tylko 6 wyprowadzeń.
Nie bardzo zrozumialem w czym problem, bo tyle powinno mieć zgodnie ze schematem? Do tego dochodzi cewka WN, oraz zwój żarzenia dla DY80.
"Dolny" koniec cewki WN można dołączyć do dowolnej końcówki cewki anodowej. Im bliżej wyprowadzenia lampy PL81 zostanie dołączona, tym wyższe napięcie uzyskasz. Oczywiście, pod warunkiem prawidlowego kierunku nawinięcia cewki WN.
Ale mimo wszystko radzę uruchomić uklad odchylania poziomego bez cewki WN. Nawet bez powielacza: działanie sprawdzisz na iskrę na kapie PL81. Mierząc prąd pobierany (a własciwie napięcie na oporniku katodowym lampy PL81) przed i po założeniu cewki WN (ale jeszcze bez wstawionej lampy DY80) przekonasz się czy cewka nie wnosi nadmiernych strat.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Już skapowałem jak to ma iść. Brakuje cewki zaznaczonej na czerwono(powinna być poza trafem). Jaką rolę pełni ta cewka? Czy można podłączyć to tak jak niebieska linia?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Orion AT 501L

Post autor: Tomek Janiszewski »

Bobekmaster pisze:Już skapowałem jak to ma iść. Brakuje cewki zaznaczonej na czerwono(powinna być poza trafem). Jaką rolę pełni ta cewka? Czy można podłączyć to tak jak niebieska linia?
To wygląda na dławik przeciwzakłóceniowy w.cz. Stosowano je i w dużo nowszych telwizorach z epoki "Libry" i wyglądały one jak przysłowiowy dławik od kolejki PIKO :wink: Na początek możesz obyć się bez niego.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Dzięki za informacje. Ma ktoś fote tego dławika, lub ma ktoś na zbyciu takowy? Na schemacie ta cewka nie ma rdzenia, wiec nie koniecznie jesj to dławik.
Za kilka dni mam zamiar uruchomić ten TV po raz pierwszy.

Pozdrawiam
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6546
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Orion AT 501L

Post autor: Marcin K. »

Mam Librę to Ci zrobię zdjęcie :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Orion AT 501L

Post autor: Tomek Janiszewski »

Bobekmaster pisze:Na schemacie ta cewka nie ma rdzenia, wiec nie koniecznie jesj to dławik.
Skoro jest to dławik, to niekoniecznie musi mieć rdzeń na schemacie, nawet jeśli ma go w realu. :P To taki prostopadlościenny pręcik ferrytowy o wymiarach ok. 15X2X3mm, z mniej więcej dwudziestoma zwojami DNE0,2...0,3 w jednej warstwie.
Za kilka dni mam zamiar uruchomić ten TV po raz pierwszy.
Tiaaaa, pamiętam jeszcze ten dreszczyk emocji gdy parę miesięcy temu uruchamiałem śmietnikowe resztki "Fregaty". Ale poszedłem inną droga niż Ty: nie w głowie mi była renowacja skrzynki (której i tak nie miałem), czy dorabianie gałek na tamtym wstępnym etapie. Sprawdziłem zrazu ciągłość obwodu żarzenia (bez kineskopu, którego żarzenie zastępowała lampa EF80 wstawiona w podlutowaną podstawkę noval), oraz czy nie ma gdzieś zwarć do masy, odlączyłem wszelkie napięcia anodowe, zażarzyłem lampy, sprawdziłem czy nie ma zwarć w obwodach anodowych, połączyłem zasilanie anod uzupełniając uszkodzone rezystory redukcyjne, podłączyłem stare cewki odchylające TZC-3 kontrolując miliamperomierzem prąd w zasilaniu stopnia odchylania poziomego czy nie narasta nadmiernie w wypadku gdyby generator odchylania okazał się niesprawny i... zanim prąd zdązył narosnąć do niepokojąco dużej wartości usłyszałem delikatny pisk i wywołalem za pomocą śrubokręta iskrę na kapach lamp EY86, PL504 i PY88! :) Szczęśliwy że krytyczny etap już poza mną, dołączylem głośnik i kineskop - ten ostatni znajdujący się w skrzynce "Neptuna 429" do którego doprowadziłem odpowiednio długie przewody. Uzyskałem raster na ekranie, a kręcąc potencjometrem WRW wywołałem szum w głośniku. Po dołączeniu kabla antenowego odebrałem program i moglem zacząć regulacje. Tylko z zawinięciem dołu obrazu nie moglem sobie poradzić przez czas dłuższy - nie od razu zorientowałem się że transformator ramki który na wiarę dołączyłem do czterech oberwanych drutów pozostawił anodę lampy PCL805 bez połączenia , w wyniku czego pracowała jako trioda, z siatką drugą w roli anody :evil:. Ale jakoś wytrzymała ten kataklizm. W końcu dorobiłem nowe uchwyty mocujące chassis "Fregaty" które odtąd przeprowadziło się do skrzynki Neptuna na stałe...

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Michał_B
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2308
Rejestracja: ndz, 23 grudnia 2007, 20:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Orion AT 501L

Post autor: Michał_B »

Ja odnawiałem najpierw skrzynie, bo nie mam żadnego TV, więc nawet jak nie zadziałałby to byłby eksponatem. Druga sprawa że miałem ferie a ze na części czeka się długo to robiłem obudowę, żeby się nie nudzić.

Oczywiście najpierw sprawdzę żarzenie, i czy nie ma zwarć. Ale to jeszcze poczeka kilka dni, aż dojdą ostatnie części i naprawie te potencjometry.’

O dziwo wszystkie oporniki drutowe są dobre i nic pod chassis nie jest spalone. Prawdopodobnie i tak będę musiał wymienić połowę kartoflaków.

A nie ma ktoś tego dławika na zbyciu? Najwyżej sam dorobię jak trzeba będzie... :cry:
Serdecznie zapraszam na moją stronę dotyczącą powojennych Polskich telefonów: http://telefony.elektroda.eu