Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Co należy czynić?

przerwać prace
6
2%
kontynuować eksperymenty
65
25%
kontynuować eksperymenty i dążyć w kierunku komercji
174
68%
myśleć tylko o komercji
12
5%
 
Liczba głosów: 257

Awatar użytkownika
krzkomar
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 313
Rejestracja: czw, 14 kwietnia 2005, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: krzkomar »

Alek pisze:Czuję, że zabije mnie niby prosta mechanika kleszczy dociskających :(
Nie ma co się martwić, na pewno coś da sie zrobić. Co do trafa to może faktycznie warto byłoby dac trafo z mikrofali, ich cena jest niska - można je kupić już od 15zł, a to trafo dość mocne (koło 1kW). Problemem w tym trafie jest zwykle spawany rdzeń więc trzeba uzwojenie wtórne wycinać i nawijać je przez przewlekanie, co przy grubych drutach jest mało wygodne. Szczęściem jest to, ze trafa te mają mały zw/V (coś koło 1), więc dużo tych zwojów nawinąć nie trzeba - pewnie ze 3 wystarczą.
Krzysztof Komarnicki
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Trafo z mikrofalowki ma tylko jedna zalete - jest tanie.
Jego wady to to, ze jest zespawane i nie mozna go rozebrac, i druga wada, choc nie do konca, to jego moc. Do pracy przy elementach z drutu - jak w przypadku lamp, moc ciagla 1kW, nie jest potrzebna. Zgrzewarka pracuje impulsowo, 5 czy 10 razy przekroczenie mocy nominalnej, nie jest problemem. Szczegolnie, jesli nie jest to "produkcja masowa". Trafo musi jednak miec mozliwosc regulacji napiecia zgrzewania - rozne materialy - rozna opornosc w miejscu zgrewania.Nie mozna robic odczepow co 0.5, czy 3/4 zwoja i w dodatku na uzwojeniu o przekroju co najmniej 50mm^2. Gdzie ponadto mozna zdobyc przelacznik na 5 czy 6 pozycji, o pradzie przelaczania 300 czy 500A, jaki by musial byc duzy. Ja stosowalem przelacznik z "kolchoznika", czyba 7 pozycji, nie zwierajacych sie przy przelaczaniu. Pierwsza pozycja, to wylaczenie, pozostale, do odczepow, jak napisalem w poprzednim poscie.
Do polaczenia uzwojenia wtornego do "kleszczy", stosowalem linke lub tasme polaczenia akumulatora z masa samochodu.
W malej zgrzewarce, "tylko do lamp", kleszcze byly zrobione z "drutu" po ktorym slizga sie pantograf tramwaju. Wystawaly z obudowy jakies 10 cm i mialy 3 zestawy przykrecanych elektrod dociskowych. Nie chcialo mi sie robic takich glowiczek, jak ma zgrzewarka dentystyczna.
Jeszcze jedna sprawa. Docisk nie moze byc staly. Rozne srednice elementow, rozny docisk. Wazna jest jednak jego powtarzalnosc. W "lampowej" zgrzewarce mialem 3 rozne, wymienne, sprezyny ustalajace docisk.
Tyle na ten temat dzisiaj
Pozdrowienia
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Do Alka.Bylem ostatnio w okolicach placu grzybowskiego w sklepie z artykułami metalowymi. Można tam zakupić siatki metalowe o oczkach w kształcie kwadratu o boku od 10cm w dół aż do boku 3mm z bardzo cienkiego drutu.Nie wiem czy nie lepiej było by poporstu kupić ci 1m2 do testów z lampami jak bawić się w ich ręczne robienie.
Alek

Post autor: Alek »

Użycie takie siatki nie wchodzi w grę. Siatka powinna być molibdenowa i najlepiej by była odpowiednio wyżarzona.
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Aha no to w takim razie inna sprawa. A przeprowadzałeś próby ze zwykłą blachą czy drutem?
Andrzej Molicki
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 593
Rejestracja: pn, 16 maja 2005, 00:10
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: Andrzej Molicki »

Alku z tego co widzę to trafo jak i uzwojenia znacznie za / cienkie/!!!
Jeśli trzeba zrobię ci jakieś trafo z odpadów :lol:
Musisz liczyć że do elementów do 2 mm/2 musisz mieć prąd
okoł 500-900A !!! przy niskim, napięciu około 1,2-2,5V
Uzwojenie wtórne w tym wypadku nawiń płaskownikkiem miedzianym 4x10mm w ilości kilku zwoi :)
Alek

Post autor: Alek »

Tym małeym trafem jestem jednak w stanie zgrzewać cienkie druty:)

Jakkolwiek zgadzam się- potrzebuję czegoś mocniejszego.

:arrow: ximian

Nie ma co prbować z takimi drutami. Nie wyżarzone będą bardzo psuć próżnię :(
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Witam.
Może ja za bardzo uproszczę sprawe ale może do wyprowadzeń lamp przynajmniej na razie stosować wyprowadzenia z lamp ogólnie dostępnych tanich jak py88 czy tego typu inne tanie lampy, które w hurcie na wolumenie mozna by było kupić poniżej 1PLN. Nie ma przecież znaczenia sprawnosć czy zużycie lampy, ważne jest jedynie jej dół czyli wyprowadzenie przewodów z bańki. Przypuszczam,że bardzo by to usprawniło badania a przynajmniej wykluczyło pogorszenie próżni ze względy na połączenie metal szkło.
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

To jeszcze raz ja.
Chcialem w związku z moim wcześniejszym postem poruszyć pewną fundamentalną kwestię a mianowicie finanse. Miło się post czyta a badania kosztują. Proponuję zrobić coś takiego co w czasach świetności lamp było bardzo popularne a mianowicie "cegiełki". Badania wszak nie są darmowe i wymagają wsparcia finansowego. Alek mógłbyś podać nr konta do przelewu a ja jako pierwszy bym wpłacił kwotę na rozwój lamp w nowej Polsce ...nowej 4-tej RP. Dołączam pierwowzór mojego pomysłu.Może widok na cegiełce dziwny ale niestety nie posiadam widoku fabryki .....czy laboratorium Alka. Proponuję przemyśleć moją propozycję i poddać jak krytyce abyśmy doszli do jakiegoś sensownego konsensusu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Add zgrzewarki
były stosowane różne zgrzewarki do zgrzewania stal-stal, strebro-miedz oraz inne były stosowane zgrzewarki kondensztorowe. Był opis w radioelektroniku ale nie pamiętam w którym.
Alek

Post autor: Alek »

Czyżby wzór cegiełki pochodził z cegiełki na budowę Domu Partii :P :?:

Teraz już całkiem na poważnie. Widzę, że forum wyczekuje na moją odpowiedź, gdyż nikt nie zajął stanowiska. Przedstawiam zatem mój punkt widzenia, licząc jednak, że w dyskusję włączą się inni użytkownicy.
Przekalkulujmy na chłodno takie posunięcie z cegiełkami. Przyjmijmy, że doszłoby ono do skutku. Wykonanie takiego ruchu oznaczłoby w istocie:
1. Zarejestrowanie PWL w jakiejś formie prawnej, jako pewnego podmiotu
2. Oznaczałoby niejako "upaństwowienie" PWL- każdy, kto taką cegiełkę by wykupił stałby się współwłaścicielem PWL.

Skończyć by się musiała pełna sielanka i dowolność podnoszonej tematyki- oczekiwanie konkretnych i szybkich efektów musiałyby mieć znaczenie nadrzędne.
Wydaje się, że w tym stadium eksperymentów spełnienie tych oczekiwań jest mocno niepewne.
Chociaż niektóre problemy, które do niedawna wydawały się nie do przeskoczenia znikły-można rzec- jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki to w ich miejsce pojawiły się nowe. Paradoksalnie, takie wsparcie wzmogłoby zapewne pewną presję i mogłoby spowodować falę niepowodzeń.

Proponuję przeanalizować bieżące możliwości techniczne.
Posiadana aparatura próżniowa umożliwia wprawdzie pompowanie lamp do żądanej próżni (a nawet lepszej niż to miało miejsce w ich masowej produkcji), jednak można pompować pojedyncze sztuki. Jest to proces przede wszystkim czasochłonny, w mniejszym stopniu energochłonny.
Można przyjąć, że w dość prosty sposób można będzie tą aparaturę zmodyfikowac do jednoczesnego pompowania 3-5 lamp.
Obecnie PWL posiada dwie pompy dyfuzyjne- PDO100 i drugą-historyczną, stosowaną w ZWLE PDR2,5. Trwają przygotowania do uruchomienia tej właśnie pompy na oleju. Wymagana jest tu jednak inwestycja w przejściówkę z gwintu 1'' na odpowiedni kołnierz, np. bolesławiecki "79". Przewiduje się, że pompa ta trafi do kolegi Krzysztofa Komarnickiego z Wrocławia. Umożliwiłoby to uruchomienie drugiego zestawu próżni wysokiej. W tak utworzonym "OW PWL" Krzysiek mógłby sobie na razie zgłębiać niektóre aspekty techniki próżni. Po prowadzonych z Krzyśkiem rozmowach sądzę, że mógłby sporo osiągnąć na polu odgazowywania materiałów próżniowych a także w miernictwie próżni.
Z mojego punktu widzenia o wiele korzystniejsze-przynajmniej w tej chwili- od wsparcia finasowego, jest zarażenie tematem pewnej ilości osób. Równie korzystna wydaje się pomoc materiałowa.

Wydaje się, że w stosunkowo niedługim czasie trzeba będzie podjąć już doświadczenia z katodami tlenkowymi, na razie bezpośrednio na pompie.
Chodzi przede wszystkim o ocenę, na ile opanowanie takich katod jest realne. Na razie nie stawiałbym wygórowanych żądań co do ich parametrów; chodzi głównie o obniżenie temperatury pracy katody- wydajność i jakość pokrycia na razie byłyby drugorzędne. Z podjęciem tych prób jednak zwlekam, przede wszystkim ze względu na małą ilosć uszczelek "79" a także nie skończoną modernizację aparatury ZP-2006 (automatyka strowania). Obecnie trwają prace nad próżniomierzami, przede wszystkim próżni wysokiej.

Wielkie niedostatki nękają aparaturę szklarską. Posiadany palnik nie zapewnia żadnego komfortu obróbki szkła. Otrzymanie wersji szklanej triody doświadczalnej w pierwszym rzędzie zależne jest właśnie od zmian w tym zakresie. Otrzymanie działających egzemplarzy uważam wprawdzie za możliwe nawet przy zastosowaniu obecnego panika, z tym jednak zastrzeżeniem, że konieczne byłoby posiadanie źródła spłaszczy.

Równie, a nawet mizernie wypada kwestia szeroko rozumianej metalurgii, począwszy na odgazowywaniu detali a skończyszy na zgrzewaniu. W tym zakresie trwają dopiero pierwsze próby.

Reasumując: Doceniam inicjatywę Ximiana. Jest to bardzo miły gest.
Znając jednak swoje marne zdolności organizacyjne obawiam się.
Awatar użytkownika
futrzaczek2
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1066
Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)

Post autor: futrzaczek2 »

Alku, zważ na to, że zacząłeś... No właśnie :!: Od powietrzówki, a teraz bawisz się niezłymi pompami próżniowymi. Z wielką chęcią kupię cegiełkę na budowę fabryki lamp. :)
Głowa do góry - wsio budiet dobrze :P
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 :)
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Na obawy Alka odpowiedz jest prosta.....To dla dobra nauli i przypuszczam,że koledzy po wkładzie w "cegiełke" nie będą się domagać B300 u ciągu tygodnia dla siebie a na pewno miło będzie każdemu mieć swój wkład w rozwoj lamp. Po drugie.Jeżeli to traktować jako pożyczkę poniżej .....z tego co pamiętam, a mogę się mylić 1.tyś PLN (proszę o sprostowanie i ewentualne wsparcie osób znających się na darowiznach) to nie trzeba tego nigdzie zgłaszać. Jak już wspomniałem proszę o ewentualną dyskusję na ten temat kolegów i krytykę a myslę ,że na pewno Alka przekonamy do mojego planu.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11240
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Alek pisze: Wielkie niedostatki nękają aparaturę szklarską. Posiadany palnik nie zapewnia żadnego komfortu obróbki szkła. Otrzymanie wersji szklanej triody doświadczalnej w pierwszym rzędzie zależne jest właśnie od zmian w tym zakresie. Otrzymanie działających egzemplarzy uważam wprawdzie za możliwe nawet przy zastosowaniu obecnego panika, z tym jednak zastrzeżeniem, że konieczne byłoby posiadanie źródła spłaszczy.
A co potrzebujesz do wykonania palnika? Czy coś takiego można tylko kupić gotowe?
Alek pisze:Równie, a nawet mizernie wypada kwestia szeroko rozumianej metalurgii, począwszy na odgazowywaniu detali a skończyszy na zgrzewaniu. W tym zakresie trwają dopiero pierwsze próby.
O zgrzewarkach już rozmawialiśmy na wycieczce :) Powiedz co potrzebujesz (w sensie jakiego układu), to ja u siebie w domu to postaram się przygotować i przetestować, a potem (jak zadziała) przekazać.
Alek

Post autor: Alek »

:arrow: Tomek

Myślę, że więcej szczegółów będę mógł Ci przekazać podczas spodziewanego spotkania :) .

Odnośnie palnika - istnieje szansa, że do istniejącego da się dorobić inne dysze. Dzięki temu można by było uzyskać precyzyjniejszy płomień.
Na MalKontenta liczę odnośnie jakichś pomysłów ze zgrzewaniem talerzyków.

Odnośnie toczonej debaty- ja niczego nie przesądzam.