Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: Vault_Dweller »

Jak to dobrze, że u mnie jest 100% hobby :).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
pierwszy

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: pierwszy »

traxman pisze: Standardowym pytaniem jest "CO TO ZA GRACTWO?" oraz "KIEDY ZROBISZ PORZĄDEK NA BIURKU"...
Moja nie zadaje takich bezsensownych pytan :)
Nie powiem, odnosnie gratow czasami cos jej wymknie, ale wtedy przypominam jej co slubowala-
"na dobre i na zle" - i ze to dobre juz bylo :wink:
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: MarekSCO »

Andrzeju :)
U mnie, jeśli o hobby chodzi, to drobne scysje zdarzają się wtedy, kiedy trawię płytki ;)
A konkretnie, kiedy podkradam farby "Vitral" i pędzelilki 0 ;)
Ostatnio, jak zagroziłem, że przywłaszczę sobie żelazko, którego używa do decoupage, i zastosuję
do metody termotransferu, to...
Najpierw było "Ani mi się waż !" ;)
Potem "A jak wy ten termotransfer robicie ?"...
A jak odpowiedziałem - "Sęk w tym, że jeszcze nigdy nie robiłem" ;)
To było tak:
"No to posłuchaj..."
:D I pół godziny fachowego wykładu :D
No i jak tu nie kochać swojej żony :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
fresostrowiec
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 283
Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: fresostrowiec »

a jak ja zacznę mówić mojej drugiej połówce jakieś "mądre" rzeczy na temat elektroniki to od razu mówi, że ją to nie interesuje i żebym zmienił temat
czasem robi mi wyrzuty że więcej wydaje na lampy niż na kwiaty dla niej... :lol:
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: Ukaniu »

Najlepiej jest mieć żonę elektronika :-)
Ja mam analityka finansowego i też jest OK:
"no bo widzisz to kupiłem za tyle a jest warte oo tyyyleeee"
jakby co to najważniejsze jest mieć kontrargument: "a ile Ty wydajesz na koty?"
Ja mam trochę lepiej bo elektronika więc w tym i lampy to mój zawód, zwykle spieramy się o wydatki na samochód ;-) (moja kochanka) jak widać nie ma lekko!
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: Beier »

Coś z kwiatami też było... "Ty wydajesz tyle na te lampy, druty zawojowe czy jak im tam, przyjeżdżasz do mnie spóźniony bo musiałeś jakąś cześć kupić, na zakupy nie chcesz ze mną iść tylko te twoje trafo srafo robisz, zaczynam nienawidzić tych twoich pieprzonych wzmacniaczy itd itp...". Drodzy koledzy tylko nie pokazujcie swoim połowom z jaką czułością traktujecie starsze i lepsze siostry tranzystora bo jak to baba z zawiści wam je rozwali :P Dzisiaj przyszły do mnie 6P1P-EW :D Myślałem że jedyną osobą która jakoś mnie rozumie jest babcia, więc jak do mnie przyszła mówię z twarzą jak dziecko co dostało nową grzechotkę: "Babcia przyszły tetrody strumieniowe!" na co ona "Tak tak..." jak do debila :| Jak biorę resztki drutu do instalacji 230V z pracy to pytają po co mi to a jak słyszą że na szynę masy to już więcej pytań nie zadają :P
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7366
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: Thereminator »

Taka jest mentalność ludzi w naszym kraju: ten co coś dłubie, majsterkuje, przerabia to czubek, bo przecież normalny człowiek gnije przed telewizorem albo chleje pod sklepem...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
Beier
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1235
Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: Beier »

Aha i nie chwalcie się jak to jest oberwać z konda bo raz jak się pochwaliłem to rzeczywiście patrzyli jak na czuba :) Nie rozumiem ludzi nie mających pasji - tak jak napisał przedmówca - po pracy albo chlanie albo bezproduktywne zaleganie przed kompem lub TV. Ostatnio prawie zawału dostałem jak koleżanka zapytała "Jak tam Twoje żaróweczki?" Śmiertelnie się obraziłem hehehe :P
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6305
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: cirrostrato »

Anoda pisze::arrow: Kwazor
Gratulacje :) Miłych nieprzespanych nocy i prania pieluszek :) Heh mnie za pare lat też to czeka :wink:
..za parę lat?..Jak bym tak zapytał, jak to sie robi(nie robi????) bo mnie się nie udało,Anoda wybacz,że tak do moich kawalerskich lat powróciłem w marzeniach...Pozdrawiam,także i piękniejszą połowę.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: KaKa »

Ja muszę się zgodzić z Andrzejem, to kwestia elementarnego szacunku dla drugiej osoby. I nie ważnie czy mówimy o żonie, kochance, matce, siostrze, czy koleżankach z pracy, uczelni czy szkoły... :roll: . Czasem koleżanki głaszczą mnie po głowie mówiąc tak, tak i tyle. A reszta reaguje spokojnie :wink: . Aha i warto pamiętać żeby nie przeginać, nie chodzić w kółko i nie powtarzać co to tam znów zrobiłem :) . Z autopsji wiem że to wkurzające :wink: Bo mam takiego kumpla co to on ostatnio grał w WoW (World of Warcraft) i w kółko o tym nawija. Trudno z nim pogadać o czymś innym :) .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: landro »

Witam :) po ośmiu latach temat może znowu odżyje :D Ja lampami zaraziłem się przez mojego kumpla oraz przez to że raz w ramach rozliczenia za dług dostałem 2 wory 60L samych lamp i oporników z lat 50-60 8) , i jednym z bodźców było otrzymanie w pełni sprawne radio Minuette 2 produkcji norweskiej z współczesnym UKF. Elektroniką zajmuję się od 4 lat, a czynnie z elektroniką współpracuję od półtora roku, a samymi lampami można powiedzieć że od kilku miesięcy, ale szybko nadrabiam stracony czas który poświęciłem na półprzewodniki.
Domownicy śmieją się że za niedługo zacznę moje lampy wyprowadzał w wózku na spacery, że jak będzie wybuch jądrowy, to widomo kto dalej będzie słuchał muzyki na swoim sprzęcie. Mama już pogodziła się z faktem że mój pokój w jej mniemaniu to rupieciarnia i przykleiła mi na drzwiach dużą naklejkę 20x20 cm z znaczkiem biohazard :? Moja dziewczyna jak na razie toleruje fakt egzystowania wielu nie żywych ale ciepłych kochanek, ale czasem między wierszami wbija szpileczkę, że trochę przesadzam podobno.
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
Awatar użytkownika
lamposz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: lamposz »

Ja na szczęście dużo na półprzewodniki nie straciłem, 3 lata temu gdy miałem 11 lat były pierwsze kroki w elektronice, jednak już po około pół roku zacząłem się interesować bańkami. W pokoju dosyć skromnie bo tylko kilka radyjek i może z 10 innych urządzeń (w tym lampowy nadajnik ukf który jakoś nie może się doczekać opisu na triodzie :oops: ) za to piwnica użytkowa, w której kiedyś panował ład i porządek , teraz jest wypchana częściami po sufit :P Już nie wspomnę o domku na działce i garażu :| Rodzice często się czepiają że za nie długo zagracę cały dom ( na prawdę to do tego zmierza :D ) - mam jednak na to sposób , mówię im, że mogę jak inni koledzy grać na komputerze 8)
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: landro »

Zapomniałem się pochwalić też, że z sprzętu lampowego nie grającego mam, miernik mocy wyjściowej 200W, generator RC i oscyloskop. Wszystkiego używam do dziś i muszę przyznać że są to naprawdę porządne sprzęty, ale strasznie ciężkie, cóż poradzę taki ich urok :D
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
Awatar użytkownika
romanradio
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1536
Rejestracja: czw, 12 stycznia 2012, 08:41
Lokalizacja: Lwów semper poloniae

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: romanradio »

Witam Sz kolegów
bezinteresowna porada,jeśli już masz "drugą połowę"(Wiem co piszę bo mam juz od niemal 1/2 wieku)
-kupujesz na Allegro ,na pytanie odpowiadasz "jeszcze nigdy nic nie kupiłem".Skąd radio ?-znalazłem
-jeśli sprzedajesz -jeszcze niczego nie udało Ci się sprzedać
-jeśli jesteś szczęśliwcem mającym swój zagracony pokoik,aby uniknąć kontroli zapodaj ,że wejście jest niebezpieczne! prąd jest nawet na podłodze
pozdrawiam
Roman
znów odwaliłem kawał dobrej a niepotrzebnej roboty
---------------------------------------------
Awatar użytkownika
wosiu1000
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 123
Rejestracja: pn, 5 kwietnia 2010, 11:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ludzie spoza branży a nasze hobby :D

Post autor: wosiu1000 »

Wracam do pierwszego wpisu, czyli kontakt z "obcym", czyli zatwardziałymi mechanikami, którzy wiedzą, że prąd to tak na prawdę płynie od minusa do plusa oraz że obwód musi byś zwarty! Żeby sprawdzić którędy idą poszczególne kable sterownicze zrobiłem sobie generator na jakiejś ECL. Z anody wpuściłem sygnał na filtr Pi i w kabel. W szereg wstawiłem żarówkę żeby dostroić obwód. Wtedy zaskoczyłem, tyle roboty i nikt tego nie zauważa. Trzeba jakoś zrobić z tych machaniorów balona. Cała elektronika była w drewnianej skrzyneczce i wystawał tylko sznur do zasilania z jednej strony a z drugiej, czyli z filtra Pi wychodził sztywny drut do którego była przylutowana żarówka sygnalizacyjna z gniazdem bagnetowym. Do jej drugiego bolca przylutowałem około 30cm drutu. Trochę się namęczyłem strojąc filtr, ale przy tak krótkiej "antenie" zapaliłem 10Watową żarówkę. Jakoś tak niby od niechcenia pokazałem, że nie tylko prąd ( trzeba rozróżnić kierunek prądu od ruch elektronów ale tego nie miałem zamiaru im wyjaśniaź) nie płynie od plusa do minusa (o czym wiedzieli) ale i wcale nie musi obwód elektryczny być zamknięty. Czyli ciągle naukowcy robią ich w konia.Strasznie długo główkowali nad tym usiłując przede wszystkim znaleźć jakieś ukryte połączenie. Mieli temat do rozważań na kilka przerw kawowych.
Pozdrawiam
Woitek
ODPOWIEDZ