Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

Właśnie o to pytałem, bo jeśli jest tak jak mówi kubafant to powinienem ustawić w spoczynku (a przecież tak robię) a po podaniu sygnału dla różnych, Raa w tym przypadku albo 3.4k albo 4k otrzymam tyle mocy jak jest napisane czyli albo 55 albo 45W.

Z tego wynika że powinienem ustawić 425 zasilania a 420 powinno być na anodzie. W spoczynku.
A z tego ile mam Raa 3.4k, Rg2=1k, Ubias=-38 to moc wg tabeli max 55,
A jeśli miałbym Raa 4k, Rg2=1k, Ubias=-38 to moc wg tabeli będzie max 45,
i są to punkty pracy dobrane praktycznie laboratoryjnie jako takie dobre, idealne dla właściwej pracy wzmacniacza czy lamp.
Czy dobrze myślę?
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: kubafant »

Tak, do twojego transformatora (jeżeli ma 3,4k - nie pamiętam ile tam w końcu wyszło) ustawiasz punkt pracy 425 V anodowego, 30 mA prądu spoczynkowego. Powinno to nastąpić przy ok. -38 V na siatce, ale ustawiasz właściwy prąd, a nie przepięcie - ono jest tylko orientacyjne, bo lampy mogą się różnić nachyleniem. Napięcie anodowe wyjdzie samo, nie masz tyle stopni swobody, żeby ustawić i napięcie zasilające i napięcie na anodach. To drugie wypadnie samo, zależnie od oporu uzwojeń.
Nie przykładałbym tak dużej wagi do drobnych różnic. To nie apteka, i wiedzieli o tym inżynierowie opracowujący tę kartę. Każda lampa jest trochę inna, a te dane są w pewnym sensie uśrednione.

Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11142
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: painlust »

kubafant pisze: czw, 7 lutego 2019, 16:40 Jesteś pewien, że nie było tak pomyślane?

Na trafie jest napisane Raa=6k6 i ma odczepy na wszystkie typowe impedancje czyli 4/8/16 i info 50W, a więc nie było tak pomyslane. Nie jest tylko napisane do jakich jest lamp...
Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

No, moje zrozumienie wzrasta.
Dzięki, trochę jeszcze pomyślę.

Czyli jeśli trafo jest właściwe to przy prądzie anody i=30mA, na anodzie pojawi się napięcie 420, tak?
A prąd ustawię przy pomocy Us1 (-38).
No a jakie napięcie podać na s2 - bo to mogę ustawić?
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: kubafant »

Niekoniecznie. To, jakie napięcie pojawi się na anodzie zależy od rezystancji drutu. Nie można na tej podstawie stwierdzić czy transformator jest właściwy czy nie. Najwyżej jeżeli będzie bardzo duży spadek napięcia (powiedzmy 50 V) to znaczy to, że transformator jest niskiej jakości, nawinięty za cienkim drutem.

Jedyne co musisz ustawić po podaniu na odczep środkowy transformatora napięcia +425 V to prąd anodowy, który ma wynosić 30 mA. Pozostałe parametry ustawią się same. Napięcia siatki ekranującej nie ustawiasz ręcznie, karta podaje: common grid No. 2 resistor (non decoupled) - 1000 R.
Chyba nie trzeba tego tłumaczyć?

Dobra wytłumaczę. Od zasilania (425 V) pociągasz opornik 1000 omów do połączonych siatek ekranujących obu lamp. Nie odsprzęgasz kondensatorem.
Do HIFI coś takiego się nie nadaje, to tylko do gitarowców albo wzm. rozgłoszeniowych.
Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4010
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Marek7HBV »

painlust pisze: czw, 7 lutego 2019, 15:59 Mam trafo o Raa 6k6 bez UL, a więc gdzieś jednak może ono pracować w typowym zastosowaniu gitarowym. Ja wiem, że mogę zapewne go użyć jako 3k3 z mniejszymi impedancjami ale...
Na 6L6 są aplikacje,przy A=360V i S2=270V i zapewne z takiego pochodzi :roll: .Na el 34 to wersje małej mocy na UL,ale skoro ten nie ma :cry: Robi Kolega gitarowce,więc pod EL34 można by dopasować przyjmując Raa 5k-6k[są w katalogu takie opcje],jeżeli przekładnia zgra się z jakimś głośnikiem. M.
Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

Wszystko jasne.
Oczywiście, napięcie na anodzie zależy od Z uzwojenia, ale zakładamy, że będzie dobrze,
że obliczyłem to dokładnie tak jak mi to wyjaśniliście.

Na schemacie Orange Mk2 pomiędzy tym 425V przy odczepie uzwojenia pierwotnego trafa a zasileniem R=1000 jest jeszcze dławik (ale jaki on był - tego nie wiem) i tam napięcie spada o X wolt.

Tylko, że nie wiem o ile V tam napięcie spadło na tym dławiku.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4010
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Marek7HBV »

Bez znaczenia.
Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

OK a co daje ten 1k w s2?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11142
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: painlust »

odpowiedni spadek napięcia. a jezeli chodzi o dławik to ma rezystancje poniżej 100R. Jak dasz jakiś rezystor do 100R/5W to będzie dobrze.
Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

Jeśli tak to napięcie na s2 zależy
od spadku na Rs2=1k i spadku na dławiku (albo oporniku) włączonym pomiędzy +425 a oporem 1K.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11142
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: painlust »

Dokładnie... po to jest. Warto rozbić go na dwa oddzielne i zamontować jak najbliżej podstawek.
Menryk
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 135
Rejestracja: ndz, 24 września 2017, 18:05

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: Menryk »

Do każdej siatki jest jeden 1k.

Jasne zamiast dławika R=100 ohm.
Ale tak od końca czy nie wiadomo jakie napięcie ma być na s2 albo w stosunku do Ua.

Przecież to też ważna siatka.
I musi też być odpowiednio zasilona.
I chyba ci co badali lampy to wiedzą, dlaczego my nie możemy?
Nawet jeśli te 100 ohm będzie OK to chyba jest jakaś teoria na ten temat.
Wiecie coś na ten temat?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5473
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: AZ12 »

Witam

Odpowiednio dobrany mocowo rezystor w siatce drugiej zabezpiecza ją przed przeciążeniem, obciążalność powinna być nieznacznie większa niż wyliczona moc strat z prawa Ohma.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Dobór napieć dla EL34 w Orange Mk2

Post autor: kubafant »

Nie po 1 k do każdej siatki, tylko po 2 jak już coś. Efektywnie (po wirtualnym złączeniu) ma to dać wypadkowy opór 1 k, tak jak piszą w karcie, jeżeli chcesz zrobić tak jak radzi kolega painlust. Ja osobiście zrobiłbym inaczej - dał wspólny rezystor powiedzmy 1000 omów, a od niego dwa osobne do siatek drugich - antyparazyty po 47 omów. Całkowite rozdzielenie tego opornika na dwoje będzie skutkowało powstawaniem lokalnego ujemnego sprzężenia zwrotnego, co nie pozostanie bez wpływu na pracę stopnia.

Proszę, przestań w to wnikać. To nie jest apteka, napięcie na siatce ekranującej ustali się samo - układ osiągnie pewną równowagę utrzymywaną przez liczne sprzężenia zwrotne naturalne i dodane. Katalogi lamp są skonstruowane w ten sposób, że podają wszystkie informacje niezbędne do zbudowania działającego układu - i tylko to powinno konstruktora na takim etapie interesować. Żeby dokładnie poznać i zrozumieć prawa rządzące tymi zjawiskami potrzeba więcej wiedzy teoretycznej.

Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa