Pionier B2 - kilka pytań

[Tomek Janiszewski]

Między elektrolity wstawiłem na próbę rezystor 2,2k 1W i podłączyłem do 80V transformatora. Bez obciążenia na wyjściu mam 114V

.
Zawsze tyle będziesz miał bez obciążenia, bez względu na to jaki rezystor wstawisz między elektrolity.

Nie potrafię policzyć ( a nigdzie tego nie znalazłem) jaki jest pobór prądu w bateryjnym pionierku na "anodowym",

Nie mam w tej chwili pod ręką niebieskiej książki telefonicznej a na r-type brak czerwonych lamp serii D...21, ale jak Ci się bardzo śpieszy - załóż że prąd ten jest taki sam jak w Szarotce, tj na poziomie 12-15mA. Już rezystor 2,2k jaki wstawiłeś zredukuje napięcie anodowe o ok. 30V, a tu dochodzi jeszcze spadek napięcia na rezystancjach uzwojeń transformatora. Jest zatem poważna szansa że od razu trafisz blisko wymaganych 90V. Nie widzę więc niebezpieczeństwa natychmiastowego zniszzenia lamp, o ile tylko coś Ci się nie pokopsa na żarzeniu: tamtą sekcję zasilacza trzeba zrobić solidnie aby na katody nie poszło np. 10V w razie przypadkowego zwarcia.

[zagore1]

Między elektrolity wstawiłem na próbę rezystor 2,2k 1W i podłączyłem do 80V transformatora. Bez obciążenia na wyjściu mam 114V

.
Zawsze tyle będziesz miał bez obciążenia, bez względu na to jaki rezystor wstawisz między elektrolity.

Nie potrafię policzyć ( a nigdzie tego nie znalazłem) jaki jest pobór prądu w bateryjnym pionierku na "anodowym",

Nie mam w tej chwili pod ręką niebieskiej książki telefonicznej a na r-type brak czerwonych lamp serii D...21, ale jak Ci się bardzo śpieszy - załóż że prąd ten jest taki sam jak w Szarotce, tj na poziomie 12-15mA. Już rezystor 2,2k jaki wstawiłeś zredukuje napięcie anodowe o ok. 30V, a tu dochodzi jeszcze spadek napięcia na rezystancjach uzwojeń transformatora. Jest zatem poważna szansa że od razu trafisz blisko wymaganych 90V. Nie widzę więc niebezpieczeństwa natychmiastowego zniszzenia lamp, o ile tylko coś Ci się nie pokopsa na żarzeniu: tamtą sekcję zasilacza trzeba zrobić solidnie aby na katody nie poszło np. 10V w razie przypadkowego zwarcia.

Dziękuję - zrobię próbę na tym układzie.
Ale w tzw międzyczasie znalazłem coś takiego : "Prosty stabilizator napięcia z diodą Zendera"

Czyli tak - spróbuję zrobić taki prosty układ: ( na wyjściu z niego powinienem uzyskać -78V.)
Na wyjściu mostka prostowniczego dam elektrolit ( o jakiej pojemności ??) oraz opór z diodą zendera.

Znalazłem sklep z taką diodą:
http://www.sklep.monster.pl/39V-1N-5366 ... 5232).aspx


Ona ma 39V 5W czyli dam 4 diody ( 2 połączone szeregowo 2x39=78v ) i 2 takie układy połączone równolegle 2x5W=10W
Przyjąłem max pobór prądu przez radio 50mA + 5mA które musi płynąć przez diodę ( a są 2 układy równoległe czyli 10mA) , czyli razem 60mA

Wyliczyłem, że opór powinien mieć 600omów i min 3W

114v-78v=36v 36v/60mA=600om
P=36v*60mA= 2,16W
Straty na diodach zendera : 78v*60mA= 4,68W

I teraz jakie kondensatory mam dać na wyjściu z tego układu? ( na rysunku ich niema ale chyba powinny być?

No i czy to wszystko ma sens??

[Javoreczek]

Będzie to grzało jak piec. Jeśli obawiasz się bezpośredniego podłączenia radia przez rezystor szeregowy tak jak sugeruje Tomek Janiszewski, to zrób chociaż stabilizator na tranzystorze. Wtedy bedziesz na nim tracił 1-1,5W

[Tomek Janiszewski]

Nie rozumiem czego tu się obawiać z powodu tych 114V na wyjściu bez obciązenia. Wszak oryginalny zasilacz do Szarotki 2 (z prostownikami selenowymi) dawał w tych warunkach jakieś 180V Oby tylko się coś w tym LM317 stabilizującym napięcie żarzenia nie pozwierało lub porozłączało. Gdyby miał być tam niepewny potencjometr do korekcji napięcia - już bezpieczniejszy byłby prymitywny równolegly stabilizator z dwiema diodami krzemowymi włączonymi w kierunku przewodzenia.

[zagore1]

Będzie to grzało jak piec. Jeśli obawiasz się bezpośredniego podłączenia radia przez rezystor szeregowy tak jak sugeruje Tomek Janiszewski, to zrób chociaż stabilizator na tranzystorze. Wtedy bedziesz na nim tracił 1-1,5W

Ten układ z rezystorem mam już zrobiony i może dzisiaj podłączę do niego radio. Nie wiedziałem jaki prąd pobiera radio, ale dzięki kol. Tomkowi już wiem i wygląda na to, że na tym rezystorze uzyskam spadek napięcia o 33V i wydzieli się na nim 0,49W.
W tamtym drugim układzie przyjąłem z sufitu pobór prądu przez radio 50mA więc chyba dla tego ta moc wyszła taka duża.

[Javoreczek]

Rzecz w tym, że na szeregowym rezystorze (lub stabilizatorze tranzystorowym) wytraci się tylko tyle mocy ile faktycznie wyniknie z przepływu prądu pobieranego przez radio. Natomiast zaproponowany przez Ciebie stabilizator na samej diodzie zenera będzie grzał niezależnie od tego, czy płynie przezeń prąd do radia, czy nie.

[frycz]

Przy tak małym poborze możesz radio ustawić cichutko, i użyć potencjometru 4,7 k 2W . Kręcąc dobierzesz taką wartość napięcia ( w okolicach 80V) żeby radio najlepiej grało. Potem zmierzysz opór i dobierzesz R stały.

Tylko żarzenie musi być dokładnie bo te szarotkowe lampki wrażliwe są i dość łatwo tracą emisję.

Pozdr!

F.

[Tomek Janiszewski]

Przy tak małym poborze możesz radio ustawić cichutko

Nie ma znaczenia jak (oczywiście, o ile tylko nie przesteruje się wzmacniacza tak że iskry polecą ) Przecież w Pionierze B2 wzmacniacz mocy pracuje w klasie A.

Tylko żarzenie musi być dokładnie bo te szarotkowe lampki wrażliwe są i dość łatwo tracą emisję.

Tak dla ścisłości: mowa jest o egzemplarzu wyposażonym w czerwone oktalowe lampy DK21, DF21, DAC21 i DL21. Ale oczywiście powyższa uwaga odnosi się także do nich. Trzeba zwracać uwagę czy w odbiorniku występuje rezystor redukcyjny w obwodzie żarzenia (odbiornik przystosowany do żarzenia z pojedynczego ogniwa akumulatora ołowiowego 2V) czy też nie (odbiornik przystosowany do żarzenia z ogniwa "telefonicznego" 1,5V) i stosownie do powyższego dobrać napięcie żarzenia odpowiednio 2V lub 1,4V.

[zagore1]

Przy tak małym poborze możesz radio ustawić cichutko

Nie ma znaczenia jak (oczywiście, o ile tylko nie przesteruje się wzmacniacza tak że iskry polecą ) Przecież w Pionierze B2 wzmacniacz mocy pracuje w klasie A.

Tylko żarzenie musi być dokładnie bo te szarotkowe lampki wrażliwe są i dość łatwo tracą emisję.

Tak dla ścisłości: mowa jest o egzemplarzu wyposażonym w czerwone oktalowe lampy DK21, DF21, DAC21 i DL21. Ale oczywiście powyższa uwaga odnosi się także do nich. Trzeba zwracać uwagę czy w odbiorniku występuje rezystor redukcyjny w obwodzie żarzenia (odbiornik przystosowany do żarzenia z pojedynczego ogniwa akumulatora ołowiowego 2V) czy też nie (odbiornik przystosowany do żarzenia z ogniwa "telefonicznego" 1,5V) i stosownie do powyższego dobrać napięcie żarzenia odpowiednio 2V lub 1,4V.

Nie.nie - ja mam zwykłego szarotkowego Pionierka!
Uruchomiłem zasilacz-żarzenie na układie z LM317 ustawiłem na 1,35v. Po podłączeniu anodowe wynosi 87v - czyli jest na oporniku spadek o 27v.
Mcz w radiu działa - reaguje na potencjometr-W międzyczasie naprawiłem transformatorek głośnikowy bo miał przy "lucie" oderwany przewód od uzwojenia pierwotniego.
Na kr są całe cewki i tu słychać trzaski przy ruszaniu przewodem antenowym w gniazdku. Dł i śr mają zeżarte cewki.Jeszcze kawał roboty , ale najważniejsze,że radio wydało pierwsze dźwięki!!

[frycz]

Tak dla ścisłości: mowa jest o egzemplarzu wyposażonym w czerwone oktalowe lampy DK21, DF21, DAC21 i DL21.

Noooo to był by rarytas! Takich "szarotkowych" Pionierów to widziałem multum (sam miałem 2 a Juhasów to ze 4...) ale Pioniera na czerwonych lampach to widziałem tylko raz w życiu... Zresztą był w idealnym stanie.

F.

[zagore1]

Ostatnio mabyłem drugiego Pionierka B. http://allegro.pl/stare-radio-pionier-i2765397172.html
Radio w przyzwoitym stanie, cena teź chyba nie wygórowana tym bardziej, że odebrałem sam -bez opłaty za paczkę.
Wymieniłem kilka kondensatorów bo miały ogromną upłynność ( radio brało 0,035mA a teraz po wymianie kond. 0,012mA)
Radio odbiera na wszystkich zakresach, ale na śr bardzo cicho - widocznie rozstrojone.
Nareszie mogłem sprawdzić mój zasilacz - działa bardzo dobrze. Żarzenie ustawiłem na 1,37v, a anodowe wynosi 76,5V.

Pionier B:
mój -nr 311096 skrzynka z poziomymi szczebelkami , jednobarwna zielona skala ze Stalinogrodem, dł i śr w kHz, kr. skrócone w Mhz
mój - nr 315509 skrzynka z pionowymi szczebelkami, kolorowa skala z Katowicami w metrach i kr. pełne w metrach.
na all.-nr 378855 skrzynka z poziomymi szczebelkami, jednobarwna zielona skala, ze Stalinogrodem, dł i śr w kHz, kr. pełne w Mhz.

Wpiszcie koledzy swoje bateryjne Pionierki, może wyjdzie z tego jakiś logiczny ciąg

[zagore1]

Powiedzcie mi jak wyglądała bateria anodowa do Pioniera B. Jak wyglądała 67,5V do Szarotki to wiem, ale ciekawią mnie te Pionierkowe - wg opisów miały 80 i 105V.
I druga sprawa - jak wyglądał akumulatorek 2V do którego przykręcało się styki żarzenia ?

[elektrit]

Anodowa to był taki klocek, trochę mniejszy niż pudełko po trampkach, na górze szereg otworków, każdy oznaczony innym napięciem.
Konstrukcja wewnętrzna to takie płytki po obrzeżach obciągnięte folią.

[Thereminator]

jak wyglądał akumulatorek 2V do którego przykręcało się styki żarzenia anodowego?

Co to jest "żarzenie anodowe"?

[zagore1]

jak wyglądał akumulatorek 2V do którego przykręcało się styki żarzenia anodowego?

Co to jest "żarzenie anodowe"?

Się pomyliłem , ale już poprawione - miał być "lamp"