Czas produkcji ok 30. Powstało z tego co było aktualnie pod ręką.
Pasek miedziany szer 22mm zagięty w okrąg polutowany. Potem dolutowałem u dołu kwadrat miedziany. Jak ostygło obciąłem nożycami do stali po rancie i doszlifowałem. Miejscami widać zimne luty, ale mam słabe lutownice jak do takich zadań. Bez 150W i dobrego topnika nie co podchodzić do tematu. Powstało to 2 tygodnie temu i nie zostało zabezpieczone, dlatego powoli widać przebarwienia.
Myślę, że zamiast dolnej części można by wykorzystać laminat, można by go nawet wcześniej przyciąć w koła.
Miałem jeszcze pomysł, na mocowanie pinów w miedzi przy użyciu przepustów szklanych, ale Alek twierdzi że to się nie uda. Może żywica albo co?
Konstruktywna krytyka mile widziana.
P.S. Nie patrzcie na książkę na której robiłem foty. Śpieszyłem się, a akurat była otwarta
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Płytka musiała by być okrągła (da się zrobić odpowiednim wiertłem) i musiała by mieć nacięcie żeby wpasować się w łączenie obwodu . Zgrzewanie raczej nie wchodzi w grę
Płytka będzie okrągła, trzeba ją zlecić do zakładu - metalizacja. Na zewnątrz można zostawić podwójny pierścień miedzi do którego się będzie lutować tuleję miedzianą.
Tak by to mogło wyglądać w wersji jednostronnej, muszę zrobić i sprawdzić jak mocno trzymają się kołki.
RES164.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pn, 26 stycznia 2009, 23:38 przez traxman, łącznie zmieniany 1 raz.
Wykonanie tragiczne, wygląd jeszcze gorszy, ale może w tej metodzie jest sposób. Zrobione na kolanie w 10 minut. Do dokładniejszego wykonania potrzebowałbym rozstawu kołków, bo pomiar linijką z podstawki to nie jest dobry wzorzec.
Kołki na razie lutuję od dołu bo są zbyt krótkie, postaram się zdobyć te 18, wtedy będzie wygodniej. Kołki przylutowane są tylko z jednej strony, aby nie tracić długości. Kilka razy wtykałem i wyrywałem to coś i nic nie odpadło.
Postawka.jpg
Znalazłem kawałek blachy na osłonę cokołu, warto by było poszukać rurki mosiężnej, miedzianej - ułatwi to montaż, a średnice płytki można dopasować. W czwartej jadę odebrać płytki więc zapytam ile by kosztowała taka mała okrągła płytka w wersji dwustronnej i jednostronnej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 27 stycznia 2009, 14:01 przez traxman, łącznie zmieniany 1 raz.
A w żadnym razie !
"Po pierwsze primo" - Nie ukradłeś pomysła - Wszak sugerowałem nitowanie, nie lutowanie...
A to "inszość insza"
"Po drugie primo"
Tu o większe "subtelności" się rozchodzi
Kiedy sugerowałem lutowanie, nie nitowanie - miałem na myśli inne kołki
Przeczytaj dwa ostatnie posty z tej strony: viewtopic.php?f=17&t=638&st=0&sk=t&sd=a&start=1155
PS: Puszki to jakaś pośrednia w analizatorze czy coś
Proponuję, żeby zamiast laminatu stosować krążek z teflonu o odpowiedniej średnicy. Takie krążki można odciąć z pręta, więc ich przygotowanie nie powinno nastręczać trudności, a wykonanie będzie dużo bardziej eleganckie. Kłopot tylko z tym, że taki wałek może być drogi - ponad stówkę za metr, ale myślę, że jednak warto. Co Wy na to?
macska pisze:
Nie wroze dulgiego zywotu nozkom, wlasnie a jak chcesz zamontowac nozki?
Jest pomysła .
Zdjęcie powinno wyjaśnić co można zrobić. Dodam, że zewnętrzna to TE2x2,5mm2, wewnętrzna to TE2,5mm2. I nie jest potrzebny nawet punkt miedzi w dekielku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie warto walczyć z tłoczeniem, szkoda czasu, lepiej ciąć tokarką rury CO, na 15mm pierścienie. Muszę pogrzebać w rząplu i poszukać. Może warto by czernić chemicznie miedź korpusu lub ją zabezpiecać, bo paskudnie koroduje.
Adamie Średnica musi być większa. 28mm wydaje się odpowiednie. Może być pewien problem z cynowaniem tego, ale najwyżej uruchomi się gaz (z Gazpromu ) zamiast lutowania elektrycznego. Ciąć to można i nie koniecznie tokarką . Jakbyś miał takie płytki to mogę Ci naciąć trochę kubków do testów. Co na to Alek?
Nie mam płytek, jeden egzemplarz zrobiłem wieczorem. Popytem o ceny. Taka konstrukcja wydaje się sensowna, bo wymienny w zależności od typu jest tylko fragment pcb+kołki i można robić octal, europa4/5 itp. Pierścień byłby jednakowy, a jak wiadomo w ilości siła, gdyby był niklowany tak jak proponuje Alek, to pełniłby funkcję ozdobną przy okazji. Z lutowaniem nie ma problemu, 80W lutownicy radzi sobie doskonale, zresztą można wygrzewać wstępnie, nie należy jednak przesadzać z grubością rury, im cieńsza tym lepiej i dla portfela i dla lutownicy.