Kwestia cokołów...

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: KaKa »

Czas produkcji ok 30. Powstało z tego co było aktualnie pod ręką.
Pasek miedziany szer 22mm zagięty w okrąg polutowany. Potem dolutowałem u dołu kwadrat miedziany. Jak ostygło obciąłem nożycami do stali po rancie i doszlifowałem. Miejscami widać zimne luty, ale mam słabe lutownice jak do takich zadań. Bez 150W i dobrego topnika nie co podchodzić do tematu. Powstało to 2 tygodnie temu i nie zostało zabezpieczone, dlatego powoli widać przebarwienia.
Myślę, że zamiast dolnej części można by wykorzystać laminat, można by go nawet wcześniej przyciąć w koła.
Miałem jeszcze pomysł, na mocowanie pinów w miedzi przy użyciu przepustów szklanych, ale Alek twierdzi że to się nie uda. Może żywica albo co?
Konstruktywna krytyka mile widziana.

P.S. Nie patrzcie na książkę na której robiłem foty. Śpieszyłem się, a akurat była otwarta :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
traxman

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: traxman »

I do tego płytka laminatu z kołkami i gotowe.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: KaKa »

Płytka musiała by być okrągła (da się zrobić odpowiednim wiertłem) i musiała by mieć nacięcie żeby wpasować się w łączenie obwodu :? . Zgrzewanie raczej nie wchodzi w grę :?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
traxman

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: traxman »

Płytka będzie okrągła, trzeba ją zlecić do zakładu - metalizacja. Na zewnątrz można zostawić podwójny pierścień miedzi do którego się będzie lutować tuleję miedzianą.
Tak by to mogło wyglądać w wersji jednostronnej, muszę zrobić i sprawdzić jak mocno trzymają się kołki.
RES164.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pn, 26 stycznia 2009, 23:38 przez traxman, łącznie zmieniany 1 raz.
traxman

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: traxman »

Wykonanie tragiczne, wygląd jeszcze gorszy, ale może w tej metodzie jest sposób. Zrobione na kolanie w 10 minut. Do dokładniejszego wykonania potrzebowałbym rozstawu kołków, bo pomiar linijką z podstawki to nie jest dobry wzorzec.
Kołki na razie lutuję od dołu bo są zbyt krótkie, postaram się zdobyć te 18, wtedy będzie wygodniej. Kołki przylutowane są tylko z jednej strony, aby nie tracić długości. Kilka razy wtykałem i wyrywałem to coś i nic nie odpadło.
Postawka.jpg
Znalazłem kawałek blachy na osłonę cokołu, warto by było poszukać rurki mosiężnej, miedzianej - ułatwi to montaż, a średnice płytki można dopasować. W czwartej jadę odebrać płytki więc zapytam ile by kosztowała taka mała okrągła płytka w wersji dwustronnej i jednostronnej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 27 stycznia 2009, 14:01 przez traxman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: MarekSCO »

traxman pisze:"Wyszedło że ukradłem pomysła" :oops:
A w żadnym razie ! :D
"Po pierwsze primo" - Nie ukradłeś pomysła - Wszak sugerowałem nitowanie, nie lutowanie...
A to "inszość insza" :D
"Po drugie primo"
Tu o większe "subtelności" się rozchodzi ;)
Kiedy sugerowałem lutowanie, nie nitowanie - miałem na myśli inne kołki :lol:
Przeczytaj dwa ostatnie posty z tej strony:
viewtopic.php?f=17&t=638&st=0&sk=t&sd=a&start=1155
:lol:

PS: Puszki to jakaś pośrednia w analizatorze czy coś :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: Vault_Dweller »

Proponuję, żeby zamiast laminatu stosować krążek z teflonu o odpowiedniej średnicy. Takie krążki można odciąć z pręta, więc ich przygotowanie nie powinno nastręczać trudności, a wykonanie będzie dużo bardziej eleganckie. Kłopot tylko z tym, że taki wałek może być drogi - ponad stówkę za metr, ale myślę, że jednak warto. Co Wy na to?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
pierwszy

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: pierwszy »

Vault_Dweller pisze: Takie krążki można odciąć z pręta, więc ich przygotowanie nie powinno nastręczać trudności,...
Tyle tylko, ze jak to ma miec wyglad odpowiedni, to do ciecia potrzebna jest tokarka :P
Vault_Dweller pisze: Kłopot tylko z tym, że taki wałek może być drogi - ponad stówkę za metr, ale myślę, że jednak warto. Co Wy na to?
Klopot nie w tym ze jest drogi, tylko w tym ze jest miekki.
Nie wroze dulgiego zywotu nozkom, wlasnie a jak chcesz zamontowac nozki?
geguś

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: geguś »

macska pisze: Nie wroze dulgiego zywotu nozkom, wlasnie a jak chcesz zamontowac nozki?
Jest pomysła ;).
Zdjęcie powinno wyjaśnić co można zrobić. Dodam, że zewnętrzna to TE2x2,5mm2, wewnętrzna to TE2,5mm2. I nie jest potrzebny nawet punkt miedzi w dekielku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: Alek »

Spróbuję namówić przyjaciół na próbne wytłoczenie kubków miedzianych. Może tym sposobem uda mi się wnieść jakiś twórczy wkład w wątek :idea: .
traxman

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: traxman »

Nie warto walczyć z tłoczeniem, szkoda czasu, lepiej ciąć tokarką rury CO, na 15mm pierścienie. Muszę pogrzebać w rząplu i poszukać. Może warto by czernić chemicznie miedź korpusu lub ją zabezpiecać, bo paskudnie koroduje.
Alek

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: Alek »

Łatwe do wykonania wydaje się niklowanie.
pierwszy

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: pierwszy »

geguś pisze: Jest pomysła ;).
Zdjęcie powinno wyjaśnić co można zrobić.
To fajnie ze jest pomysla, a kto to ma zrobic?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: KaKa »

Adamie :arrow: Średnica musi być większa. 28mm wydaje się odpowiednie. Może być pewien problem z cynowaniem tego, ale najwyżej uruchomi się gaz (z Gazpromu :lol: ) zamiast lutowania elektrycznego. Ciąć to można i nie koniecznie tokarką :wink: . Jakbyś miał takie płytki to mogę Ci naciąć trochę kubków do testów. Co na to Alek?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
traxman

Re: Kwestia cokołów...

Post autor: traxman »

Nie mam płytek, jeden egzemplarz zrobiłem wieczorem. Popytem o ceny. Taka konstrukcja wydaje się sensowna, bo wymienny w zależności od typu jest tylko fragment pcb+kołki i można robić octal, europa4/5 itp. Pierścień byłby jednakowy, a jak wiadomo w ilości siła, gdyby był niklowany tak jak proponuje Alek, to pełniłby funkcję ozdobną przy okazji. Z lutowaniem nie ma problemu, 80W lutownicy radzi sobie doskonale, zresztą można wygrzewać wstępnie, nie należy jednak przesadzać z grubością rury, im cieńsza tym lepiej i dla portfela i dla lutownicy.