Jak to ? kubafant stażysta ?

[Einherjer]

A nie możemy po prostu wyluzować. Trochę więcej wyrozumiałości, dobrej woli. Nie jestem elektronikiem daleko mi od wykształcenia politechnicznego. Ale jestem na tym forum od iluś lat i zrzylem się z nim.
Natomiast jak potrzeba zrzutki to jestem za, nie będziemy na utrzymaniu emeryta.
Pozdrawiam

A wiesz, że to nie o pieniądze chodzi? Najpierw nazywasz działanie admina wrednym, potem bezprawnym (bezpodstawnie), a teraz nagle apelujesz o wyrozumiałość. Wcale się nie dziwię adminowi, że sugeruje zamknięcie tego forum, skoro tak tu wszystkim źle. Szkoda by było, chociaż chętnie popatrzyłbym jak na Elektrodzie walczycie z moderacją o "wolność słowa"...

[Tomek Janiszewski]

Te same osoby, które np. domagały się nieograniczonej niczym możliwości edytowania napisanych przez siebie postów, nigdy nie zgłaszały próśb do moderatorów czy admina o poprawienie literówki, czy poważnych błędów gramatycznych. Chciały mieć możliwość dowolnego "przerabiania" swoich postów, i to nawet w sytuacji, gdy inne osoby udzieliły już na te posty odpowiedzi. Ostatnio Pan Tomasz Janiszewski twierdził, że można cytować w swojej wypowiedzi czyjąś wcześniejszą wypowiedź i to będzie dowód na to jaką treść zawierał pierwotnie dany post. Gdy pokazałem, że taki cytat nie może stanowić żadnego dowodu, gdyż cytowany w swojej wypowiedzi fragment wypowiedzi innego użytkownika można dowolnie modyfikować, Pan Tomasz w znanym już stylu nie nie odniósł się do tej informacji i dalej próbował manipulować osobami przeglądającymi ten temat.

NIEPRAWDA! Nie odniosłem się do tamtej wypowiedzi ( https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 77#p404377 ponieważ w moim stylu było zastosować się do prośby Administratora: https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 77#p404177 . Gdybym postanowił się do niej nie stosować - odpowiedziałbym bezzwłocznie. Że w przypadku przypisania mi przez kogoś słów których nie wygłosiłem (co zresztą notorycznie robi hejter o nicku OTLamp, i żadne sankcje go za to nie spotykają) nie zawahałbym się zaprzeczyć ich autorstwa.
I gdzie są te "próby manipulowania osobami przeglądającymi tamten temat" ( https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 6&start=15 )? Każdy może sprawdzić że dalej zabierałem w nim głos już tylko merytorycznie, także przez wzgląd na Autorkę. Jeżeli zabierałem gdzieś głos niemerytorycznie (cokolwiek miałoby to znaczyć) - to w szczególności w innym temacie:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 20#p404220
I to dwukrotnie o tym samym, ponieważ pierwsza próba sprostowania kłamstwa jakie pan wtedy wygłosił (także po raz drugi o tym samym) trafiła do kosza:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 57#p404157
Na czyjś brak poczucia humoru nic nie poradzę, tymczasem w wyniku powyższego do kosza spadł także post w którym udzieliłem Autorowi tamtego tematu odpowiedzi na które niewątpliwie czekał:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 88#p404288
Mam nadzieję że przynajmniej tam go odnalazł.

Robiłem kopie jego wypowiedzi i te bardzo często nie pokrywały się z późniejszymi "wersjami" tego użytkownika, wyświetlającymi się nam obecnie w wypowiedziach Pana Janiszewskiego. Dochodziło do ewidentnych manipulacji, czego oczywiście nie mogę udowodnić, gdyż przecież sam mógłbym teraz zmieniać treść przytaczanych teraz fragmentów wypowiedzi sprzed i po ich edytowaniu przez TJ. Tylko drugi moderator i administrator wiedzieliby, że mówię prawdę, gdyż mają dostęp, w przeciwieństwie do naszych Użytkowników, do dzienników moderacji... Dlatego nie będę tego robił - nie chcę podsycać toczącej się tu awantury.

Proszę tu mnie nie straszyć. Choćby nawet zmienił pan celowo treść moich wypowiedzi - stali Użytkownicy bez trudu rozpoznaliby że zostały one zmanipulowane. Bo ja w przeciwieństwie do pana merytorycznych głupot na forum nie wygłaszałem. Jako że złamał pan niepisaną umowę o którą sam pan niespełna tydzień temu prosił - czuję się wolny od jakichkolwiek zobowiązań, i będę nadal wytykał panu wprowadzanie innych w błąd wynikający z braków w pańskiej wiedzy gdy tylko nadarzy się okazja.

Panowie Jakub i Tomasz nie współpracowali nigdy z ludźmi odpowiedzialnymi za Forum Trioda, gdyż czuli się od nas lepsi... Nie będę tego rozwijał - każdy, kto często odwiedza Forum, wie o co mi chodzi...

Właśnie pokazał pan za kogo pan się czuje.

[kikor]

hejter o nicku OTLamp, i żadne sankcje go za to nie spotykają)

Oj tam, oj tam ..... już zaraz hejter . A może ,,lobbysta,, było by piękniejszym określeniem

[ECC83]

Nie zabierałem wcześniej głosu w tym temacie, ale chciałbym jednak zabrać głos jako użytkownik, który czyta to forum już od 9 lat i czasami brał udział w dyskusjach.
Z mojego punktu widzenia bardzo uciążliwe, a wręcz nie do zniesienia są kłótnie pomiędzy użytkownikami Romek D. a Tomek Janiszewski, które można napotkać w bardzo wielu wątkach. Kłótnie różnego rodzaju mogą być cenne, ale tylko wtedy, gdy są oparte tylko i wyłącznie o merytoryczne argumenty, a z ich lektury można wynieść nową wiedzę. W tym przypadku jest tak może zaledwie tylko w ułamku procenta.
Pozostałe to ciągłe wklejanie jakichś linków do postów, przebijanie swoich racji...

Jako zwykły użytkownik tego forum pragnę nadmienić, że czytanie tego typu kłótni powoduje skuteczną chęć zaniechania czytania wielu wątków.

[Alek]

Mam podobne odczucia do mojego przedmówcy (przedpiszcy (!)).

[Tomek Janiszewski]

hejter o nicku OTLamp, i żadne sankcje go za to nie spotykają)

Oj tam, oj tam ..... już zaraz hejter . A może ,,lobbysta,, było by piękniejszym określeniem

Zawartej w stopce treści (na którą i Ty zwróciłeś uwagę, co prawda z uwagi na moje nazwisko celowo napisane z małej litery) nigdy nie wygłosiłem. Została ona zmontowana z fragmentów dwóch moich wypowiedzi zawartych dwóch różnych postach. Jedna z nich głosiła że problemy ze stabilnością dotyczyły pierwszych egzemplarzy przestrojonych przeze mnie głowic DEA (ale po kilkunastu minutach sytuacja się stabilizowała, druga zaś w ogóle stabilności głowic nie dotyczyła:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 36#p387436
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 55#p387455
Teraz możesz szukać jeszcze lepszych określeń na takiego łajdaka. Ale nie wiedzieć czemu jest on na forum tolerowany. Ciekawe jaką misję do spełnienia mu wyznaczono, gdy powrócił po wielu latach nieobecności, obraziwszy się wcześniej na Triodę...

[Thereminator]

Ciekawe jaką misję do spełnienia mu wyznaczono

Od dawna ma kolega te objawy?

[gsmok]

A ja tak dla relaksu. Jak myślicie, dlaczego prąd płynący przez diodę MUR460 w porównaniu z prądem płynącym przez diodę 6D22S jest tak niestabilny (symulacja wykonana za pomocą programu LTSpice).

[Tomek Janiszewski]

A ja tak dla relaksu. Jak myślicie, dlaczego prąd płynący przez diodę MUR460 w porównaniu z prądem płynącym przez diodę 6D22S jest tak niestabilny (symulacja wykonana za pomocą programu LTSpice).

Może wybrano zbyt długi maksymalny krok analizy? Nie mam modelu 6D22S, ale podobne hece mi niekiedy wychodziły. Dioda próżniowa ma dużą rezystancję wewnętrzną, zwykle jeszcze powiększoną przez szeregowy rezystor, ładowanie trwa dłużej niż przez diodę krzemową bez tego rezystora, i wtedy nawet długi krok analizy nie generuje znaczących błędów.

[gsmok]

Zgadza się. MUR460 jest pod tym względem bardzo wymagająca. Symulacje z innymi diodami półprzewodnikowymi przy domyślnym kroku analizy nie wykazują takich "dziwnych" wyników.

[Romekd]

Czołem.

Zgadza się. MUR460 jest pod tym względem bardzo wymagająca. Symulacje z innymi diodami półprzewodnikowymi przy domyślnym kroku analizy nie wykazują takich "dziwnych" wyników.

Dzieje się tak przez bardzo niską rezystancję dynamiczną diody krzemowej, szczególnie niską w diodach serii MUR4xx (wykorzystanej tu w programie LTspice). Czas ładowania kondensatora jest bardzo krótki, za to piki prądowe są wysokie i błędnie wyświetlane przez symulator ze względu na zbyt długi maksymalny krok analizy, jak to trafnie opisał przedmówca.

Nieco podobnie może wyglądać obraz na starszym oscyloskopie analogowo-cyfrowym, przy podaniu na jego wejście przebiegu PWM o małym współczynniku wypełnienia (tu wynoszącym 2% przy przebiegu o częstotliwości 500 kHz; czas trwania impulsu wynosi 20 ns, co oznaczałoby przy wypełnieniu przebiegu równym 50% częstotliwość równą 25 MHz, co jest wartością wyższą od maksymalnej częstotliwości dla poprawnej pracy tego oscyloskopu, działającego w trybie cyfrowym). Oczywiście powody występowania tego efektu są zupełnie odmienne niż wyświetlane przez program symulacyjny. Oglądając obraz na oscyloskopie, który pracuje w trybie cyfrowym, można odnosić wrażenie niestałości amplitudy impulsów, jak widać na wykresach poniżej:

Przy innej podstawie czasu:

A tak wygląda oscylogram gdy ten sam oscyloskop pracuje w trybie analogowym (w którym ma szersze pasmo przenoszenia i w którym nie występują "cyfrowe problemy"):

Oczywiście nowsze oscyloskopy o większej częstotliwości próbkowania i szerszym paśmie przenoszenia nie wprowadzają takich błędów.

Przepraszam za marną jakość zdjęć, robionych pośpiesznie telefonem komórkowym...

Pozdrawiam
Romek

[gsmok]

Wielkie dzięki .

[Krzysztof_M]

Może faktycznie banowanie na jakiś czas byłoby lepszym rozwiązaniem?
Z innego forum mam obserwację, że bany tymczasowe mniej krwi psują i mniej kwasu zostawiają.
Pozwalają ochłonąć tym, którzy się zagalopowali.
Wśród nich oczywiście są tacy, dla których uprzykrzaniem innym życia jest sposobem na rozrywkę - taki oczywiście nie stygnie w zacietrzewieniu.
Edycja regulaminu to przecież nie zbrodnia, ja bym dołożył jedynie stopniowanie bana.
Pierwszy na tydzień, drugi na miesiąc , trzeci - wypad z baru na rok, na zawsze?
Wedle sugestii Alka - nie zamieniajmy jakości na ilość.

[Romekd]

Czołem.
Krzysztof, dziękuję za trafne spostrzeżenia i sugestie. Tu największym problemem okazał się kolor różowy, nie mam pojęcia co wywołało tak ostre reakcje kilku naszych Użytkowników (głowię się nad tym, ale nic mi do głowy nie przychodzi /skrywane fascynacje, pragnienia, obawy... /). Przywrócenie statusu użytkownika początkującego wydawać by się mogło najniższą z możliwych kar, choć zostaje jeszcze ostrzeżenie (z tego akurat kilku Kolegów nic sobie nie robi, kompletnie je lekceważąc, szczególnie że dla innych użytkowników te ostrzeżenia pozostają niewidocznymi...). Czasowe banowanie odcina użytkownikowi dostęp od czytania wątków niewidocznych (dla osób niezalogowanych), odczytywania oraz wysyłania prywatnych wiadomości (często stanowiących odpowiedzi na zamieszczane na Naszym Forum ogłoszenia, oraz możliwość wytłumaczenia się z popełnionych błędów, choć daje również możliwość dalszych ataków na Moderatorów, Admina i pozostałych Użytkowników (chociaż ograniczone, gdyż posty musi wcześniej zatwierdzić moderator, zanim te staną się widoczne dla wszystkich). Właśnie z tych powodów, przynajmniej moim zdaniem, przyznanie statusu początkującego jest karą najmniej dokuczliwą (po jej nadaniu użytkownikowi kubafant, bardzo intensywnie korzystał on z możliwości wymiany korespondencji /PW/ z innymi zaprzyjaźnionymi osobami; to co dany użytkownik robi na Naszym Forum, może podejrzeć każdy, klikając pod tabelą z nazwami działów w napis "KTO JEST ONLINE").

Dziękuję za ustosunkowanie się do problemu.

Pozdrawiam
Romek

[Krzysztof_M]

Marka zrozumiałem tak, że kubafant zdegradowany do różowego koloru dla juniorów jest w jakiś sposób przykry dla tych juniorów.
Jemu wcale nie chodziło o obronę kubafanta.

Idąc dalej tym tropem zacytuję Wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Degradacja_(wojsko)

Degradacja (łac. degradatio)[1] – w wojsku odebranie dotychczasowego stopnia wojskowego i nadanie stopnia szeregowego.

Wedle logiki Marka, szeregowcy powinni się paskudnie czuć widząc doświadczonego oficera zdegradowanego do szeregowca.
Nie rozumiem Marka, logika mi obca, ale szanuję, ponieważ napisał się sporo w tej kwestii.

Ja i tak proponowałbym bany tak jak wyżej wspominałem, banicja to też stary sposób na radzenie sobie z ludźmi nieszanującymi innych oraz zasad w grupie, do której weszli.
Hough!